f-150 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 f-150,mirolek napisał/a: zobaczył na filmie możliwości Twojego Mustanga i pewnie poczuł się nieswojo a ja dodam, że widziałem Mustanga w locie i potwierdzam, że jest się czego bać :rotfl: Wiadomo "kundle" są bardziej agresywne niż "czysta rasa" :twisted: Dokładnie pisząc te słowa oto mi chodziło Marku.Jeżeli ktoś zrozumiał inaczej to przepraszam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 22 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Oj Panowie dajcie spokój. Ja się tak szybko nie obrażam, poza tym jestem chyba zbyt leniwy, żeby zwracać aż taką uwagę na detale, szczególnie w modelu, gdzie jest wielkie prawdopodobieństwo, że przy najbliższym niedzielnym treningu będzie w strzępach. Jestem z tego modelu bardzo zadowolony i będę nim z dumą latał nawet jak komuś się nie podobają skrzydełka albo kabinka Wojtku, a Ciebie już nie raz namawiałem, żebyś zrobił jakiegoś ESA. Czas poczuć adrenalinę, zamiast turlać się po niebie kolejną, aczkolwiek piękną Cessną :devil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Pewnie najwyższa pora ,więc trzeba poszukać jakiegoś "modela" którego jeszcze nie wystrugano.Miałem w zeszłym roku FW-190 z czeskiego zestawu.Pełno kadłubowy z przeszkloną kabiną (to się chyba EPA nazywa),ładna maszynka kupiony od Mirka (Leda_g) polatałem i sprzedałem.Chyba jeszcze lata w Krakowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 22 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 To masz wyzwanie na dokładne odwzorowanie. Mało Spitfire-ów jest ze względu na trudny do wykonania obrys skrzydeł Mogę zaglądnąć w sobotę po południu do sklepu jak będziesz w pracy zainstaluję Ci Cada i do roboty :jupi: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 Do końca przyszłego tygodnia ma urlop,ale możemy się jakoś dograć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 22 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 A no tak zapomniałem. No to podciągniesz się z Beaverem Mam już rysunki skrzydła tylko brak czasu na podesłanie Jackowi. Zrobię to dzisiaj pewnie bo wyślę mu jeszcze do wycięcia moją tajną broń na WWI do Bolesławca :devil: Wpadnij w niedzielę o 9 na Czyżyny jesteśmy z chłopakami umówieni na trening ESA to Ci dam płytę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 22 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2010 ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Mustangów już było na forum kilka wersji jednak ten model Kuby, został wybrany jako wzór do dalszego rozwijania projektu przez modelarzy "Eskadry Kraków" W efekcie tworzonych kolejnych wersji projektu powstał bardzo zgrabny i lekki myśliwiec, o charakterystycznej sylwetce. Model nie odzwierciedla makietowych zamierzeń Marka Rokowskiego (który go wycinał) ale całkowicie spełnił pokładane w nim oczekiwania na szybkiego i zwrotnego myśliwca ESA. Lekka konstrukcja (z pakietem do lotu tylko 320-330g w zależności od rodzaju Li-po) duże wychylenia lotek i sterów oraz mocny silnik (w tym przypadku arrowind 2210/30) pozwalają mieć nadzieję na sukcesy tej konstrukcji w nadchodzących zawodach. zdjecie modelu po oblocie .... http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6621 oraz w parze z innym myśliwcem RAF-u .... http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=6622 ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 A ja dopiero co skończyłem takiego oto: Maszyna robiona dla kolegi ale chrzest bojowy będzie mieć ze mną w Krakowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 ładna maszyna i bardzo widoczne malowanie ..... przeciwnik w sam raz dla mojego nowego "Emila" :rotfl: Moja wersja P-51 (post z kwietnia) już się wyeksploatowała i wyposażenie przeniosłem własnie do me-109 ... przy tak intensywnym lataniu Eskadry Kraków czas życia modelu to 3-4 miesiące :rotfl: ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 25 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 no piekny Ci on! jaka ci wyszła waga? jak lata? bebeszki widze ze sa od strony prawego skrzydła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 25 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 331g do lotu z pakietem nano tech 1300 25-50C, regulatorem TP 25A, 2ma serwami HXT900 i silnikiem TP gold 2408-21. Tak, bebechy są po prawej stronie. Lata super. Jest bardzo zwrotny i szybki. Momentami aż za bardzo :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 25 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2011 Momentami aż za bardzo .... to właśnie było powodem zbyt szybkiego "zużycia" mojego modelu :rotfl: Sprawdzimy na zawodach w bezpośreniej konfrontacji jego możliwości. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Dyskusję przeniosłem tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 27 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Lata super. Jest bardzo zwrotny i szybki. Momentami aż za bardzo :mrgreen: Więc wracamy do właściwej dyskusji Już się przekonałem, że zbyt szybki model wcale nie jest takie super. Kilka razy mi się zdarzyło, że goniąc wolniejszego przeciwnika w szybkim nawrocie lub pętli już myślałem, że go capnę przy samej :ass: aż tu wyskakiwałem przed niego i to on zcinał mnie. Poza tym mniej doświadczeni maja problem z oceną prędkości i odległości i mogą nam się wpakować między skrzydełka :rotfl: Wydaje mi się, że najlepiej mieć model o podobnych osiągach lub delikatnie szybszy. Poza tym zawsze można zrobić ciaśniejszy nawrót Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 zawsze można zrobić ciaśniejszy nawrót Gorzej jak już EPA masz na 125% a przeciwnik i tak jest zwrotniejszy :-( Dziś w czasie walk treningowych testowałem dwa rodzaje śmigieł 8x4 - najpier GWS-a a potem Tower-Pro. O różnicy uzyskiwanej prędkości wspominac nie muszę a bilans cięć 0 -3 w dwóch walkach przemawia na korzyść szybkiego modelu. Biorąc poprawkę na element losowy jaki zawsze towarzyszy walce ESA oraz moje przyzwyczajenie do szybkości uważam, że prędkość a zwłaszcza umiejętność jej regulacji to jedno z podstawowych kryteriów sukcesu. Mniej zwrotny ale szybki model potrafi dojść przeciwnika na prostej a sama zwrotność przy mniejszej prędkości pozwala jedynie na atak poprzeczny co jak wielokrotnie sprawdzaliśmy jest ryzykowne dla obu modeli :lol2: Pointa: dobry Mustang to szybki Mustang ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Otóż to Niektórzy latają jak by się im gaz zaciął w maximum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Na początku większość lata na pół gazu po pewnym czasie na fula tylko jednoczesne operowanie mocą i nadążanie za ruchami przeciwnika to stanowczo zbyt wiele dla średnio zaawansowanego pilota . Dlatego dla wielu mocny silnik to zbyt szybki model i znaczne obniżenie skuteczności polowania w stosunku do popularnych i tanich silników . Nastepny problem to skończona pojemność akumulatora ,która kończy się szybciej na mocnym silniku. Ja zdecydowanie wolę dzikie mustangi , kucyki zostawiam tym którzy zaczynają ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qbatus Opublikowano 28 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 Znów odchodzimy od tematu. Odpowiedź w temacie, gdzie dyskusja została przeniesiona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.