Skocz do zawartości

Kiler rozbity.


jaciomp

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Otóż dziś rozbiłem swoje skrzydełko KILER, prawdopodobna przyczyna to wibracje, natomiast efektem jest wyrwane łoże silnika :(

 

Silnik to E-Max GF KV 1500, używany z LIPOL 3C i śmigłem 8x4 na propsaver.

Od początku były jakieś wibracje przy większym gazie, ale nie wiedziałem że może być to takie destrukcyjne.

Dodam iż na większym śmigle i LIPOL 2C nie było tego zjawiska.

Silnik ma prostą ośkę, natomiast przy minimalnych obrotach (bez śmigła) jakby coś w środku tarło, przy zwiększeniu gazu chodzi płynnie.

 

Ma ktoś pomysł jak pozbyć się wibracji?

 

No i druga sprawa to jak poskładać do kupy owy krzyżak?Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale wyczytałem to na tym szanownym forum, to smutne że trzeba fabrykę poprawiać. Zresztą dziś na Pałacowej dowiedziałem się że w spalinach się wyważa ale ja przecież świeżak jestem i każdy ma swoją teorię.

 

Jakiś pomysł na poskładanie łoża?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigieł małych do elektryków się chyba nie wyważa (zresztą nie mam warunków), tą sama przypadłość mam na dwóch śmigłach.

.

Każde śmigło powinno się wyważyć (lub przynajmiej sprawdzić), skutki zaniechania już znasz. A już z pewnością "wynalazki". Nawet najtańszymi przyrządami i najprostszymi metodami które i tak są tańsze niż rozbity model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj raz jeszcze poprawić temat. Ostatnia szansa...

Przepraszam, że się wtrącę, ale co ci się w Tytule nie podoba?

Dział Kraksa - Temat rozbity model o nazwie Killer.

Nie przesadzasz lekko?

Dopiero co była zawierucha z jednym z moderatorów. Idziesz w jego ślady?

 

Zaś do autora - regulamin forum wymaga, podania w profilu wieku i mile widziany awatar, przedstawiający własną mordkę. Dzięki temu nie gada dziad do obrazu, tylko do konkretnej osoby. :wink:

 

Co zaś do drgań - przyjrzyj się mocowaniu śmigła do Prop Savera. Jeżeli gumka jest za słaba, śmigiełko "odlatuje" na większych obrotach i spada z prowadzenia. Generuje to tak potężne drgania, że bez problemu wyrywa wręgi i silniki. Pomaga mocniejsza gumka lub dodatkowa.

 

Łatwo to sprawdzić, dodając gazu. Jak śmigło w pewnym momencie zaczyna nagle "furkotać" i widziane z boku, robi się coś takiego: ==-|-==

A po odjęciu gazu, nagle się wszystko uspokaja to właśnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyważyć śmigło w bardzo banalny sposób, bierzesz np śrubokręt średnica minimalnie mniejsza niż Fi otworu w śmigle tak aby śmigło obracało się płynnie (srubokręt trzymasz w poziomie) kręcisz śmigłem i śmigło nie może iść "na lewą ,bądź prawą stronę" Wtedy gdy np. śmigło "kładzie" się na lewo ,bierzesz kawałeczek taśmy i naklejasz na prawe i sprawdzasz ponownie. Tak aż do uzyskania balansu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, dzięki za rady.

Wyważę śmigło oraz dam mocniejszy oring.

Łoże to jakoś zalaminuję bo nie widzę innej opcji.

 

 

Co do opisów tematów to lepiej i grzeczniej byłoby wskazać lub zwrócić uwagę w jakiś kulturalny sposób i choćby na PW, bo sam zaśmiecasz wątek takimi tekstami panie moderator.

Zwłaszcza że to mój chyba drugi samodzielny temat i nie obeznałem się jeszcze z zasadami tego forum.

Naturalnie dołożę avatar jak tylko bedę miał odpowiednie zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj dobrać podobne mocowanie, niekoniecznie tego samego producenta. Pełno takich w sklepach modelarskich. Kosztują parę złotych, więc szkoda Twojej pracy.

 

Wybacz moderatorom, ale oni po kilkanaście razy dziennie muszą to robić. Rutyna...

Wstaw też datę urodzenia w profilu, będziemy widzieli Twój wiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik z 1500 kV i 3 cele to już na tyle wysokie obroty, że śmigło GWS generuje drgania (pod wpływem nierównomiernego odkształcania się).

Do tego dochodzą luzy na łożysku silnika (bo o tym może świadczyć chrobotanie na małych obrotach)

i w połączeniu z elastycznym zawieszeniem śmigła - mamy generator.

Ja w swoich modelach zrezygnowałem z prop saverów, bo przy mocniejszych napędach,

więcej z tym było problemów, niż ocalonych śmigieł.

Śmigło przykręcone za pomocą piasty samozaciskowej zamiast na gumce, od razu zrobiło się "spokojniejsze".

Mówię o napędach klasy 100 Wat i więcej, bo przy modelach halowych,

to prop saver będzie pewnie niezastąpiony.

 

Oczywiście wiele zależy od śmigła, bo na przykład w Acromastrze przy wielkości śmigła 12,

GWS chodzi dwa razy głośniej od APC, a podróbka APC mimo identycznego kształtu też pracuje wyraźnie gorzej.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba śmigła 8x4 sprawdziłem na chałupniczej wyważarce (cienki drucik) i są ok.

Być może to właśnie wina miękkich śmigieł i propsavera, aczkolwiek na takich śmigłach i silnikach o podobnym kv lata się w ESA i ludzie nic nie mówią o wibracjach.

Wydawało mi się że używam dość popularnego zestawu napędowego.

 

Oś silnika jest prosta a chrobotanie występuje wyłącznie na maleńkich obrotach które są nieużyteczne (chrobotania nie ma kręcąc ręcznie silnikiem), dalej jest ok. Założę jeszcze twardszy oring.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.