Jump to content

Impregnacja balsowego modelu


daniello

Recommended Posts

Posted

Witam. Poniewaz nie otrzymalem odpowiedzi na moje pytanie w istniejacym juz temacie, postanowilem zalozyc nowy.

 

W budowie jednego z kilku modeli jestem na etapie impregnacji i przygotowania kadluba do malowania. Planuje model trysnac sprayem. Jednak aby balsowa konstrukcja byla twardsza, model pokryje 3 warstwami nitrocellonu wlasnej produkcji (rozpuszczalnik nitro + styropian). Nastepnie naniose kilka cienkich warstw farby. Na koniec mam pytanie, czy dobrze jest i czy mozna pomalowany i ozdobiony model pokryc rzadkim nitrocellonem albo nitrolakiem? Czym lepiej? Tymi specyfikami dysponuje, ale gdyby nie bylo innej mozliwosci zakupie lakier bezbarwny w aerozolu. Co polecacie?

Posted

Jeśli takie głupoty wypisujesz to nie licz na poważne odpowiedzi. Nitrocellon własnego pomysłu :?: :?: :?:

Posted

To nie sa glupoty!

i nie wlasnego pomyslu tylko wlasnej produkcji.

wyczytalem, ze tanio i latwo mozna zrobic nitrocellon nie odbiegajacy wlasciwosciami od kupnego poprzez rozpuszczenie styropianu w rozpuszczalniku nitro. Sprawdzilem na roznych materialach i tak jest rzeczywiscie.

Posted

...Sprawdzilem na roznych materialach i tak jest rzeczywiscie.

Czyli daje cienką, równomierną warstewkę, jest lekki, elastyczny, dobrze napręża papier japoński :?:

Posted

Smugi na japonce pozostawia marnej jakosci rozpuszczalnik nitro. Przynajmniej tak bylo przy rozrzedzaniu nitrocellonu wlasnie slabej jakosci rozpouszczalnikiem nitro.

Posted

 

...Sprawdzilem na roznych materialach i tak jest rzeczywiscie.

Czyli daje cienką, równomierną warstewkę, jest lekki, elastyczny, dobrze napręża papier japoński :?:

Spełnia moje oczekiwania, tzn. dobrze przygotowany (niezbyt gęsty) Swietnie napręża japonkę, smug nie pozostawia i jest elastyczny.

 

Jeszcze w wakacje pokrywałem nim na szybko japonkę na statecznikach do motoszybowca, kiedy istniejące się zniszczyły. Modelem latałem do późnej jesieni i japonka nadal dobrze się trzyma.

Posted

Dziś kadłub na kadłub modelu naniosłem kilka warstw nitrocellonu i szczerze powiem wszystkim niedowiarkom, że jak dla mnie środek ten (praktycznie darmowy) jest o wiele lepszy od Nitrolaku itp specyfików. Kiedy rozpocznę relację z budowy, zapraszam do odwiedzenia jej. Link zamieszczę.

Posted

i szczerze powiem wszystkim niedowiarkom, że jak dla mnie środek ten (praktycznie darmowy) jest o wiele lepszy od Nitrolaku itp specyfików.

Skoro kolegę cieszy to - ok . W końcu nic nam do tego . W dawnych czasach samemu się robiło takie lakiery gdy w sklepach nie było jednak z doświadczenia wiem że pod wpływem UV od słoneczka szybko robiły się kruche . Nie pomagały zabawy z dodawaniem gliceryn czy rycynusa ...

 

No i ma chłopak zajęcie więc jest git

Posted

Ja jak narazie zadowolony jestem. Jak mowilem i jak tutaj uzytkownik Instruktor zauwazyl nitrocellon posluzy mi jako podklad a zarazem nada (mam nadzieje) twardosc balsowemu poszyciu.

Posted

Dziś kadłub na kadłub modelu naniosłem kilka warstw nitrocellonu i szczerze powiem wszystkim niedowiarkom, że jak dla mnie środek ten (praktycznie darmowy) jest o wiele lepszy od Nitrolaku itp specyfików.

Ja już zwątpiłem czy ty wiesz o czym piszesz. Jeśli twój specyfik napreża japonkę, a Nitrolak nie...a swoją drogą jak nitrolak może naprężać :?: :mrgreen:

Posted

Juz w temacie pisze ze chodzi o impregnacje a nie oklejanie japonka. Wiem ze nitrolak nie nadaje sie do japonki, chociaz tego nie sprawdzalem. Chodzilo mi o porownanie tych substancji jako lakierow stosowanych na balse w celu utwardzenia powierzchni.

Nie jestem chloptasiem chcacym polatac samolocikiem, ale ogolnie w modelarstwie siedze 8 lat, najpierw kartonowym, pozniej lotniczym wiec wiem juz co do czego sie nadaje.

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.