Motylasty Opublikowano 28 Października 2007 Autor Opublikowano 28 Października 2007 Tada - odkurzam temat po długim czasie, wreszcie udało mi sie rozpocząć budowę owegoż nieszczęsnika. Wystartowałem od kadłuba , narazie gotowe obydwa boki, wycięte stateczniki poziomy i pionowy. Myslę że z charakterystyczną dla mnie prędkością model powstanie niebawem. Po dłuższych dywagacjach myślowych doszłem ( wszak niedaleko byłem ) do wniosku, iż ma to być model maxymalnie prosty w budowie, przeto też nie będę stosował w nim jakichkolwiek wysublimowanych sztuczek "depronowych" i technologii kosmicznych. Ma być tanio i prosto, tak by każdy mógł sobie coś takiego ustrugać.
Motylasty Opublikowano 5 Listopada 2007 Autor Opublikowano 5 Listopada 2007 Początek relacji i dokumentacji z budowy. Model ten w trakcie budowy już powoli zaczyna lekko odbiegać od przedstawionych na wstępie planów, jest to wynikiem pewnych przemyśleń i uproszczeń, czasami też jak sądzę pojawią się komplikacje. Dokładny plan modelu będzie powstawał w trakcie jego budowy. Budowa ruszyła od wycięcia boków kadłuba z depronu gładkiego 6 mm, zaznaczyłem położenie listew wzmacniających kadłub. Dodatkowo zaznaczyłem w odległości 6 mm od każdej krawędzi kadłuba kreski, wzdłuż których "poleci" pasek depronowy. Z depronu wyciąłem paski o szerokości 6 mm, paskami tymi wzdłuż zaznaczeń okleiłem kadłub, nakleiłem też listwy sosnowe 6x3. Wręga główna kadłuba powstała poprzez oklejenie obustronne kawałka depronu balsą 1 mm. Na tym etapie budowy zrezygnowałem z klejenia polimerem i przesiadłem się na poliuretan SOUDAL D4B4. Podyktowane to zostało niską temperaturą w mojej piwniczce. Poza tym doszłem ( niedaleko byłem ) do wniosku iż model ten będzie wykończony papierem na wikol i lakier . Trochę jest to sprzeczne z ideą prostoty i taniości, cóż ktoś inny może poprzestać na taśmie klejącej. Nabyte do tej pory doświadczenie z depronem uświadomiło mi, że goły depron, czy też depron kryty taśmą z biegiem czasu wiotczeją i model ulega "stopniowemu samozniszczeniu". Pokrycie papierowe niewątpliwie wydłuży jego nędzny żywot. Inna sprawa to fakt iż model ten traktuję jako preludium do czegoś bardziej poważnego z depronu ( o ile modele depronowe mogą być poważne ) - chodzi mi po łbie jakowaś makieta od dłuższego już czasu. Łoże silnika zostało wycięte ze sklejki 3 mm. Łoże pod skrzydło zrobiłem z balsy twardej 3 mm. Reszta wręg została wycięta z depronu. Wyciąłem z depronu dół kadłuba i całość została zmontowana. W głównej wrędze widać na dole wyażurowany otwór, umożliwi mi to ruchy akumulatorem w kadłubie na etapie wyważania modelu. Wkleiłem bowdeny. W tył kadłuba wkleiłem z balsy wzmocnienie, wiąże ono ze sobą listwy sosonowe usztywniając kadłub i jednocześnie będzie stanowiło podstawę dla statecznika wysokości. CDN
Marcin Opublikowano 5 Listopada 2007 Opublikowano 5 Listopada 2007 Nono A gdzie dorwales gladki depron? Bo ja mam tylko 6mm ale rowkowany jednostronnie.
Motylasty Opublikowano 5 Listopada 2007 Autor Opublikowano 5 Listopada 2007 To jeszcze ze starych zapasów, ale cały czas można go kupic w rcabc
Marcin Opublikowano 5 Listopada 2007 Opublikowano 5 Listopada 2007 Myslalem o czymś bardziej 'na miejscu i na wynos' - podobno sklepy Komfort mają gladki depron. Trza poszukać. Koniec OT - Buduj dalej
aniol310 Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 ja wczoraj kupiłem w konforcie płaciłem 6,97 za m2, ale 3mm mieli tylko rowkowany
Milko Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Ja jestem ciekaw tej makiety co ci po głowie chodzi .Od dłuższego czasu przymierzam sie do czegoś takiego,wyposażenie czeka, plany analizowane-tylko brak czasu na realizację
tomson Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Widzę że nietylko mi Soudal kipi, Miszczowi też się zdarza :wink: Sam ostatnio też rozmyślam nad podobnym modelem, ale mam już swojego RWD więc nie chciałbym robić czegoś bardzo podobnego Raczej myślałem nad modelem o maksymalnej rozp. skrzydeł jaki się da wykonać z depronu aby móc go napędzić silnikiem "dzwonkiem" ok 550g. ciągu Czy jest szansa na 2metrowego trenerka z wykorzystaniem rdzeni styro ?? ciekawe ile wyjdzie waga twojego kadłuba ?
rogi23 Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Ciekawie wygląda podobno sklepy Komfort mają gladki depron Potwierdzam, jeszcze jest trochę gładkiego w tych sklepach
Kubad Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Potwierdzam, jeszcze jest trochę gładkiego w tych sklepach Sory za OT ale napisałeś "jeszcze" to znaczy że ma go tam nie być?? Zawsze w komforcie kupowałem gładki, 6 mm depron.
rogi23 Opublikowano 6 Listopada 2007 Opublikowano 6 Listopada 2007 Ostatnio widziałem go tam sporo, ale wiadomo co będzie za tydzień, dwa? Ale zostawmy już temat zakupu depronu i wróćmy do modelu :]
Motylasty Opublikowano 11 Listopada 2007 Autor Opublikowano 11 Listopada 2007 Widzę że nietylko mi Soudal kipi, Miszczowi też się zdarza Sam ostatnio też rozmyślam nad podobnym modelem, ale mam już swojego RWD więc nie chciałbym robić czegoś bardzo podobnego Raczej myślałem nad modelem o maksymalnej rozp. skrzydeł jaki się da wykonać z depronu aby móc go napędzić silnikiem "dzwonkiem" ok 550g. ciągu Ano kipi ten SOUDAL jak śpoki z nosa To kipienie to akurat wysoka wilgoć w mojej "modelarni", jak wiadomo ten SOUDAL wilgoć uwielbia. A ja ten model zaprojektowałem po to by nie robić RWD
Marcin Opublikowano 11 Listopada 2007 Opublikowano 11 Listopada 2007 Kupilem w Praktikerze małą butelczynę tego soudalu - jak wiąże on depron z drewnem?
Motylasty Opublikowano 11 Listopada 2007 Autor Opublikowano 11 Listopada 2007 Kupilem w Praktikerze małą butelczynę tego soudalu - jak wiąże on depron z drewnem? Mówimy oczywiście o SOUDALU D4B4 ( REV-66A). Depron zmatowic papierem ściernym w miejscu klejenia, samo miejsce najlepiej lekko zmoczyć wodą, zapodać klej, docisnąć drewienko. Łączy idealnie
Marcin Opublikowano 11 Listopada 2007 Opublikowano 11 Listopada 2007 Oznaczenia teraz Ci nie podam, ale sugerowałem się fotką - teraz widze, że wziąłem wodoodporny zamiast superwodoodporny :evil: All is lost, all is lost!
Motylasty Opublikowano 16 Listopada 2007 Autor Opublikowano 16 Listopada 2007 No wreszcie udało mi się coś porobić znów przy modelu, kadłub praktycznie został skończony. Tył kadłuba od góry został zamknięty. Zainstalowałem w kadłubie póleczkę pod serwa, oważ półka została zrobiona z kawałka depronu i naklejonego na ten kawałek wcześniej kawałeczka balsy 1,5 mm. W tym wycięte zostały otwory pod serwa i półeczkę wkleiłem w kadłub. Boki kadłuba mniej więcej w środku "otworu podksrzydłowego" połączyłem ze sobą wstawką z balsy, co usztywniło kadłub w tym miejscu. Przód modelu dla wzmocnienia został od środka wylaminowy jedną warstwą tkaniny, co dodatkowo usztywniło mocowanie łoża silnikowego. Jako że od góry maski będą wkładane pakiety, element ten też został wzmocniony i usztywniony poprzez naklejenie listewek balsowych. Przód kadłuba został zamknięty. Cały kadłub został dokładnie wyszlifowany, rogi zaokrąglone, właściwie można już wkładać wyposażenie. Należy jeszcze odciąć sam przód, by dostać sie do łoża i można mocować napęd. Na tym etapie kadłub praktycznie jest gotowy, pozostaje jeszcze mocowanie podwozia, w przypadku gdy chcemy startować z gruntu ( pasa ). Wykończenie kadłuba może być dowolne, może pozostać surowy, może zostać oklejony taśmą klejącą, może być pomalowany. Ja sam jednak pójdę trochę dalej, kadłub zostanie oklejony papierem, szlifowany i lakierowany na błysk. Aby jeszcze całość zagmatwać przód kadłuba, czyli osłona silnika zostanie w moim przypadku wykonana z tkaniny szklanej i żywicy, a przód istniejący posłuży mi jedynie jako kopyto. Mam zamiar testować na tym "podwoziu" różne silniczki, stąd tez i taka moja decyzja. USTERZENIE Usterzenie w modelu będzie tradycyjne, jednak celem jego wzmocnienia i usztywnienia stateczniki poziomy i pionowy zostały dookoła oklejone listwami balsowymi. Całość zostanie następnie pokryta papierem i lakierowana. CDN
Motylasty Opublikowano 18 Listopada 2007 Autor Opublikowano 18 Listopada 2007 Laminowanie przodu kadłuba. Jak wspomniałem chciałbym mieć bezproblemowy dostęp do łoża silnika. Lubię też gdy model depronowy nie przypomina z wyglądu modelu depronowego . Przeto też przód robię laminowany. Laminat będzie kładziony na depronie a następnie szlifowany i malowany. W pierwszym kroku należy zabezpieczyć sam przód modelu przed jego związaniem z żywicą. Najprościej uczynić to poprzez dokładne zaklejenie przodu taśma klejącą. Dodatkwo można później taśmę przesmarować bezbarwną pastą do butów lub wazeliną. W ten sposób uzyskamy "rozdzielacz" W następnym kroku przygotowywujemy sobie ścinki tkaniny szklanej, przesączamy ją żywicą ( ja używam żywicy Epidian 51 i utwardzacza Z1 ) i nakładamy na model. Po odczekaniu minimum 24 godzin mamy gotową surową obudowę. Aby ułatwić sobie oddzielenie laminatu od kopyta w tym przypadku owiewka została rozcięta przy pomocy piłki OLFA. Tak naciętą owiewką delikatnie rozchylamy i zdejmujemy z modelu Nacięcie zalewamy żywicą. Teraz nastąpi najgorsze, czyli szlifowanie, szpachlowanie i szlifowanie owiewki, o czym później.
Gość Anonymous Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 Cześć! Motylasty, mam do Ciebie wielka prośbę! Gdy będziesz robił skrzydełko do tego samolotu (mam nadzieję że będzie również depronowe) to poprosiłbym o jak najdokładniejszy opis budowy i dużo zdjęć różnych detali. Temat mnie interesuje, gdyż mówiąc szczerze mówiąc, nie wiem jak budować skrzydła. Chodzi mi tu o używanie różnych prętów węglowych, dźwigarów, i cała masa innych rzeczy jak lotki, natarcie, etc, etc... Pozdrawiam!
Motylasty Opublikowano 18 Listopada 2007 Autor Opublikowano 18 Listopada 2007 Motylasty, mam do Ciebie wielka prośbę! Gdy będziesz robił skrzydełko do tego samolotu (mam nadzieję że będzie również depronowe) A jak myślisz ? to poprosiłbym o jak najdokładniejszy opis budowy A jak myślisz ?
Gość Anonymous Opublikowano 18 Listopada 2007 Opublikowano 18 Listopada 2007 dziekuje :wink: A żeby nie było OT to powiem, że fajny ten samolot Ci wyszedł zazdroszcze cierpliwości i umiejętności obróbki, jak Ty to mówisz, zielonego dziadostwa czy jakoś tak Jeszcze pytanie: skrzydło będzie na gumie mocowane?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.