Skocz do zawartości

ToTo-7 - depronowy trener górnopłat


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tak sobie myślowo kombinuję nad budową podwozia, rozpatruje następujące opcje :

- "pospawać" je ze szprych rowerowych

- wyciąć z kawałka "alamunium"

- wylaminować je z węgla i tkaniny szklanej

Może ktoś mi coś doradzi, jutro zważę model, by było wiadomo o co mniej więcej biega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

REDI TU FLAJ

 

 

No to pozostało mi poczekać na odrobinę czasu i odrobinę odpowiedniej pogody.

ToTo-7 gotowy do oblotu. Podwozia narazie nie zrobiłem, i tak latam z ręki z braku odpowiedniego pasa startowego. Do pierwszego lotu założyłem śmigło składane CamProp 8x4,5 Graupnera. później się zobaczy.

W oczekiwaniu ostatnie fotki przed lotowe.

 

W tle ToTo-2.

 

toto7043.jpg

 

"....mordo Ty moja"

toto7044.jpg

 

toto7045.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

UWAGA DLA OCZEKUJĄCYCH

 

Co pradwa model jeszcze "przy gruncie" znaczy nie latany, ale jak ktoś ma ochotę to plany są gotowe. W związku z powyższym nie biorę odpowiedzialności za skutki budowy, co mam nadzieję za pare dni się zmieni. :)

 

PLANY TOTO7 PDF

 

Palny zajmują 32 strony wydruku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

troche pozno sie spostrzeglem ze sa juz plany :))))

zabieram sie za odwzorowanie twoich wypocin ;)))))) i niech sie dzieje wola nieba :))))

a tak naprawde, drzwi od stodoly widzialem jak lataly , kosiarki , ciezarowki itp. koromysla ......mysle ze to , TOTO 7 tez poleci, a co z tego co zbudowales nie latalo ????? :mrgreen:

 

pozdrawiam b.serdecznie Marku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A JEDNAK LATA

 

Informuję iż w dniu wczorajszym ToTo-7 został "rozprawiczony".

Jego dotychczasowy przyziemny żywot się zakończył, model został wreszcie ulotniony.

Wieczorem zapodam fotki, niestety z racji tego że latałem, posiadam tylko fotki z "gruntu"

Model wymagał doważenia na przodzie, musiałem zapodać mu ok 120 g ołowiu, waga do lotu 920 g.

Z pewnym strachem z racji zamontowanego silnika "dzwonek" przystąpiłem do latania. Jak wiadomo wszem i wobec w dokumentacji "dzwonka" zostało stwierdzone " trener, szybowiec - 800 g. Czyli moja waga została dość mocno przekroczona.

Świadom faktu że model może byc mułowaty dość mocno pchnąłem go w powietrze.

Zdziwienie moje i zgromadzonych było znaczne, na 3/4 gazu ToTo spokojnie wzbijał się w powietrze, gaz na full, model pnie się chętnie w górę. Zapodałem mu śmigło składane CamProp 8X4, wyłączyłem silnik i trenerek zamienił sie momentalnie w szybowca :).

Wykonałem jeden lot trwający ok 20 minut, model nie wymagał jakiegokolwiek trymowania, szedł w każdej fazie jak po sznurku. Lądowanie dziecinnie proste.

Następnym razem sprawdzę , czy model nadaje się do "poakrobacenia"

Myśle że spokojnie można mu lekko wydłużyc "mordę" i wsadzić cięższy pakiet ( cele pozbycia sie ołowiu ) , ja użyłem do oblotu FullyMaxa 3S1P 1050. Nie powiem, zdziwiłem się in plus, spodziewałem się problemów z racji wagi, etc., a okazuje się że obawy moje były nie potrzebne. Pewnie z biegiem czasu wsadzę mu cięższy i mocniejszy silnik, dam większy pakiet i model będzie stanowił niezła platformę do wywiezienia jakiejs kamerki w powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.