Skocz do zawartości

ToTo-7 - depronowy trener górnopłat


Motylasty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Przy klejeniu żywicą musiałeś za dużo dać utwardzacza .Przy dużej ilości utwardzacza żywica szybko twardnieje i robi się zbyt krucha i szklista , przed nałożeniem drugiej warstwy musiał byś pierwszą warstwę zmatować . Nie powinna się rozwarstwiać przy wierceniu.

Musisz popróbować .Żywica przemysłowa też mi pękał i sam testowałem proporcje .

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Powyżej zaproponowałem zastosowanie dodatkowych wzmocnień w kadłubie. Teraz po zdobyciu nowych doświadczeń już wiem że zdały egzamin, bo model wiele przetrwał.

Cytując swoją wypowiedź z tego postu

...Po około 6-ciu minutach lotu gdy samolot znajdował się na dużej wysokości (ok 100-150 metrów) straciłem nad nim kontrolę. Model wszedł w korkociąg by w końcu wbić się w ziemię na około 10cm.

Powodem była awaria jednego z serw lotki, które zablokowało się w sklajnej górnej pozycji. Próbowałem ratować się kontrując drugą lotkę w tym samym kierunku jednak model szedł dużą prędkością pionowo w dół i nie wytrzymały zawiasy dobrej lotki - wyrwało je. I tak modelik runął z jedną lotką zablokowaną a drugą wyrwaną z zawiasów.

O dziwo kadłub ma małe uszkodzenia, do naprawy tylko wręgi i mocowanie serw...

 

Pomimo centralnego kreta (silnik zapchany ziemią, osłonka silnika skruszona, wręga silnika ze sklejki w kawałkach) kadłub wytrzymał prawie bez uszkodzeń. Siła uderzenia była tak duża że regulator obrotów który był przytwierdzony do bocznej listwy na pasku wyrwało i przeleciał przez główną wręgę.

 

 

 

Mocowanie serw zostało wyrwane, a serwa ciągnąc mocno stery urwały w nich część zawiasów.

 

 

 

Po wykonaniu nowych wręg kadłub będzie jak nowy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam serdecznie. Po zbudowaniu i rozbiciu 2 samolotów średnopłata balsowego i dolnopłata kit z jakiejś pianki. Postanowiłem zabrać się do tego jak Bozia nakazuje.

Chcę zbudować ten model. Na czas budowy toto zawiesiłem projekt odbudowy akrobata z balsy. Mam tylko jedno pytanie odnośnie sprzętu:

Posiadam silnik e-max 2822 regulator 30A nie pamiętam jakiej firmy, a nalepka się zerwała przy którymś krecie w każdym bąć razie kompatybilny z silnikiem. Odbiornik to Corona z syntezą 8ch. Serwa HXT900 x4. Pakiet turnigy 1,8 mah 3 celowy

Czy ten sprzęt nada się do toto7 ? Może później do toto4?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik troche słaby. Musisz miec motor o ciągu minimum 700 g dla bezstresowego latania. W moim Toto7mod jest silnik turbojet o ciągu 1100g. Taki mocny tylko dlatego zeby dobrze kręcił akrobacje:p oryginał trudno utrzymac w zawisie... Zrobilem mu dłuższe lotki, oraz wiekszy SW i SK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A według mnie da radę, jak nie zrobisz modelu zbyt ciężkiego to będzie ok. Możesz wydrukować plany w skali np. 90-95%, zaoszczędzisz wtedy trochę na wadze.

Przede wszystkim nie dokładaj nic na tył, żebyś nie musiał potem równoważyć na przodzie, akumulator daj całkiem na przód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mam nadzieję Tomku ze nie będziesz miał za złe, jeżeli opisze tutaj moje kolejne drobne modyfikacje Twojej konstrukcji.

 

Ostatnio zbudowałem RWD5 - Skazo, oraz trzecią sztukę Toto 7 (poprzednie dwie poszły z dymem). Zastosowałem w nim znowu swoje zmiany, które wg. mnie są korzystne.

Po pierwsze wykonałem wzmocnienia z listewek o których pisałem powyżej, model przez nie zyskał na trwałości a nie stracił zauważalnie na wadze.

A druga istotniejsza zmiana to wydłużyłem przód modelu o 23 mm, co pozwoliło na przesunięcie silnika i akumulatora o tę odległość do przodu. W efekcie tym razem w ogóle nie musiałem modelu dociążać by ustawić środek ciężkości, a przez to zaoszczędziłem na masie.

Lekko zmodyfikowany przeze mnie model, oklejony i w pełni przygotowany do lotu waży 900 gramów wraz z Voltage protektorem i pakietem 2200.

 

Zrezygnowałem już z zawiasów z dyskietki, marnie mi wychodziły, przez nie rozbiłem raz model, teraz stosuję gotowe.

toto71.jpg

 

Zaznaczyłem na rysunku część kadluba, którą wydłużyłem

toto72.jpg

 

Model oblatany, jak na razie wylatał 6 akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.