Skocz do zawartości

ToTo-7 - depronowy trener górnopłat


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Arku po pierwsze primo dzięki za zyczenia świąteczne, jakoś nie miałem okazji w nawale obowiązków odpisać.

Co do ToTa-7 od paru dni nic nie zrobiłem, święta, nawał pracy w pracy.

Ale się poprawię niebawem :)

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Wreszcie uporałęm się ze skrzydłem, pomalowane w barwy iście lotnicze, czyli srebrbo czerwone. Taka też będzie reszta modelu. myślę że za jakiś czas zapodam fotki z dalszych postępó w pracach nad modelem. Nieststy dopadł mnie noworoczny notorycznt brak czasu.

Opublikowano

...::: UWAGA :::...

 

Jako że ostatnio dostaję masę maili i innych takich od nowoprzybyłej na forum młodzieży w sprawie udostępnienia planów tego modelu, informuję iż do dnia dzisiejszego ToTo-7 jest gotowy w ok 85 procentach. Aktualnie jest malowany. Plany modelu moim zwyczajem zostaną udostępnione w momencie, gdy model zostanie sprawdzony i oblatany.

Nie mam zwyczaju "dawać" konstrukcji nie sprawdzonych w trosce o własny spokój.

Nie chcę później wysłuchiwać pretensji że coś jest nie tak, że nie lata, ze do ..... kitu etc.

Cierpliwości młodzieży. Zamieściłem to, gdyż mam już dość odpowiadania i tłumaczenia tego faktu każdemu z osobna. Informuję też, że nie buduję modeli depronowych pod zamówienie w kwocie trzydziestu złotych za model ( słownie - 30 zł ), bo i takie propozycje, zresztą bardzo nachalne dostawałem.

Opublikowano

Motylasty jak nie zrobisz za 30zł to może za 35zł zrobisz "pliz" :devil: . Już teraz serio na kiedy planujesz oblocik ... i nie zpomnij o fotkach (filmiku) z oblotu !

Opublikowano

to może jednak Motyl motylowu wystruga modelik za xxzł ??

 

Aż się boję mysleć co ty zrobisz z balsy, bo z deprony już widze :D

Opublikowano
Andrzeju jak tylko "wykończę" zapasy depronu zabieram się za zgromadzone latami zapasy balsy, a jest tego na dużo modeli :)

 

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

Opublikowano
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Spoko spoko , zapasy deprony są u mnie "słuszne", ale przyznam szczerze że jak tak patrzę na tę zalegającą balsę w mojej piwniczce, to mnie ręcami telepota.

Chyba zacznę robić modele na zmianę raz taki a raz taki. Ale narazie kończe ToTa-7 i w kolejce już czeka ósemka. Zdjęć ósemki narazie nie upubliczniam.

Opublikowano
nie buduję modeli depronowych pod zamówienie w kwocie trzydziestu złotych za model

Trzeba było odpowiedzieć, że za tyle to wysyłasz kit do montażu.

Arkusz depronu 3mm, arkusz 6mm, 4 listewki, kawałek sklejki i tubkę Dragona :lol:

Opublikowano

E to nic ! Jeden koleś chciał mi dać 100zł i żebym zrobił mu RWD 5 by skazoo i żebym jeszcze kupił regulator który kosztuje 120zł :| Żeby nie było ot, czekam na ciąg dalszy :)

Opublikowano

Najbardziej praco i nerwochłonna część prac za mną. Model wyszpachlowałem i wstępnie wymalowałem. Ale od początku :)

Nie potrafię niestety zrobić modelu, jak inni w dwa popołudnia, przeto dlatego prace moje tak się ślimaczą. W międzyczasie jeszcze udało mi sie wymienić raz ustrzenie pionowe, ot złamało sie przypadkiem :), zaś w trakcie malowania złamałem przez nieuwagę a raczej pośpiech całe usterzenie poziome, jako że nie było sensu go naprawiać zrobiłem całość od nowa.

 

Na fotce poniżej widzimy oklejone stateczniki poziome ( dzisiaj w nocy zaczynam je robić powtórnie ), niestety warstwa papieru którym je pokryłem przepuściła w trakcie malowania lakier, lakier dotarł do depronu i ............... dupa Panie Ferdku, zamiast je szpachlować robię od nowa. Obok leżą wstępnie pryśnięte i szpachlowane lotki. Jutro będe wklejał w nie orczyki i malował na błysk.

 

toto7031.jpg

 

Zamocowałem orczyki ( zrobię to raz jeszcze ). Orczyki wycinam ze sklejki 1 mm, nasączam je CA i szlifuje, powtarzam to parokrotnie. Następnie wklejam je używając żywicy pięciominutowej.

 

toto7032.jpg

 

Wyszpachlowałem dokładnie, wypolerowałem i pomalowałem osłonę na silnik.

 

toto7033.jpg

 

Model został pokryty tradycyjnie dla mnie MOTIPAMI, tak wygląda po wstępnym malowaniu, brak jeszcze okienek, drzwi i choinki zapachowej w kabinie :).

Spód modelu czerwony, góra jak widać srebrna.

 

toto7034.jpg

 

Jutro może uda mi się zrobić nowe stateczniki poziome i mogę powoli zabierac się za podwozie i wstawianie elektroniki.

Opublikowano

Nowe stateczniki gotowe, jak Pan Bozia da mi chwilkę czasu jutro je "poskładam do kupy". przy okazji wpadłem na pomysła jak dwie połówki steru wysokości "bezboleśnie" łączyć ze sobą , tak by połączenie było sztywne i na dodatek rozbieralne.

Fotki oczywiście zapodam.

Opublikowano

Jak wspomniałem na nowo musiałem zrobić stateczniki poziome.

Aby się nie rozwodzić nad tak prostym tematem, zostały wycięte z depronu 6 mm, oszlifowane i oklejone papierem. Po oszlifowaniu pokrycia papierowego dokleiłem balsowy dzwigar.

Jako że stateczniki muszą byc ze sobą połączone, a rozdziela je ster kierunku na tym etapie doszło do kombinacji myślowych jak też to połączenie najprościej zrealizować i na dodatek zrobić je tak, by nie było zbyt widoczne i nie psuło wyglądu modelu.

Wpadłem na pomysł by zrobić to z kawałka szprychy rowerowej. Mocowanie szprychy do, było nie było depronowego steru może się wydawać pomysłem dość dzikim, bo jak te szprychę usztywnić by nam steru nie rozp....... :). Tutaj przydały się kawałki bowdena. Kawałków tych nie ma sensu wklejać w depron, muszą się trzymać jakiegoś solidnego "mięsa".

Wpierw musiałem przygotować to "mięso", w listewce balsowej przy pomocy piekielnej maszyny PROXXONA , freza dentystycznego i wiertła wyfrezowałem stosowny rowek o szerokości i głebokości równej średnicy bowdena. W przypadku braku PROXXONA można to wyciąć skalpelem i doszlifować okrągłym iglakiem.

 

toto7035.jpg

 

Przyciąłem potrzebne mi odcinki tak przygotowanej listewki i wkleiłem w nie przy pomocy CA kawałki bowdena. Całość z zewnątrz przesmarowałem CA i wyszlifowałem, to tak dla wzmocnienia.

 

toto7036.jpg

 

Dokleiłem tak zrobione "zamki" do stateczników uzywając żywicy 5 minutowej, później tylko oszlifowanie całości, malowanie i wygięcie szprychy.

 

toto7037.jpg

 

Złączone ze sobą stateczniki.

 

toto7038.jpg

 

Teraz pozostało je tylko zamontować w modelu.

Opublikowano
zostały wycięte z depronu 6 mm, oszlifowane i oklejone papierem. Po oszlifowaniu pokrycia papierowego dokleiłem balsowy dzwigar.

 

Witam

Uważam że powinien Pan najpierw dokleić dźwigar, a następnie okleić i wyszlifować statecznik. Wzmocniło by to miejsce łączenia, i wyglądało by troszkę lepiej. Poza tym jeśli nie przykleił Pan tego bardzo dokładnie, równo, to rozpuszczalniki z farby mogą przeniknąć przez szczelinę między depronem a balsą i depron w tamtym miejscu rozpuścić. Ale reszta to bardzo ładna, czysta praca. Pana modele są ładne, ale... uważam że ciężkie. Czekam na dalszą część relacji !! :mrgreen:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.