Artur Caban Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Ten nietypowy szybowiec dostałem od mojego kolegi Krzysztofa (eksperta od "jotek") w postaci zestawu jak od producenta. Duszek długo czekał na swojego Dżepetto, wisząc na ścianie -jest to egzemplarz jednej z pierwszych serii, czyli ma ponad 5 lat... Słyszałem i czytałem o nim różne opinie: że dość trudny do opanowania, wredny, ale świetny na zbocze. Nie mając doświadczenia z modelami bezogonowców postanowiłem, że oblatam go jako szybowiec, a jak uznam, że fajny, to zmotoryzuję. Okazało się, że struktura jednego skrzydła jest uszkodzona. Skonsultowalem to z producentem i naprawiłem. Wykończenie i wyposażenie wymaga sporo trasowania i mierzenia, i jest dość czasochłonne. Model oblatałem wczoraj - wykonałem 4 loty z krótkiego holu gumowego. Jest oczywiście dość szybki, ma spore opadanie i wymaga starannego pilotażu - nie jestem rozczarowany:) Pzdr. A. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MironRC Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Fajny model, tez myślałem o nim, tyle że z silnikiem. a Ty napędu nie planujesz? :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Caban Posted February 14, 2011 Author Share Posted February 14, 2011 A Ty umiesz czytać? Czy tylko oglądasz obrazki? :lol2: Link to comment Share on other sites More sharing options...
MironRC Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 A Ty umiesz czytać? Czy tylko oglądasz obrazki? :lol2: a TY? a jak uznam, że fajny, to zmotoryzuję. więc jak? będzie napęd? Link to comment Share on other sites More sharing options...
rapier Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 taki model to jesli bez zbocza i napedu to nie hol tylko guma i strzal. Czyli hak mocno na przodzie i najlepiej 10m lateksowej rury bez zylki. Wtedy wznoszenie jest rakietowe Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Caban Posted February 15, 2011 Author Share Posted February 15, 2011 Pisząc o startach z krótkiego holu gumowego miałem na myśli technikę, o której pisze Rapier. Bywa też nazywana sling shot. Pzdr- A. Link to comment Share on other sites More sharing options...
malinn Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Zawsze mi się ten model podobał ale cena odstraszała. Jestem ciekaw jak sprawdzi się na zboczu. Wiem , że lata taki na klifie w Gdyni ale nie widziałem osobiście. Czy jest wart swej ceny? Sam jestem ciekaw jak go ocenisz np w porównaniu do zuni jeśli chodzi o loty na zboczu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Caban Posted February 18, 2011 Author Share Posted February 18, 2011 Cześć Jeszcze nie byłem z Ghostem na zboczu, ale na płaskim. Zuni i Ghost to dwa b. różne modele. Duża różnica (poza ukladem aerodynamicznym) jest w obciążeniu pow. Ghost ma pow. 18,0 dm2 i wagę 500g, Zuni odpowiednio: 16,0 dm2 i 250. Wiemy obaj, że Zuni lata się jak rekreacyjnym szybowcem. Ghost jest sporo szybszy i bardzo "tonie". Do latania na termice wg mnie Ghost zupełnie się nie nadaje, na zbocze pewnie jest niezły. Ponieważ Ghost nie lubi małych prędkości - do lądowania podchodzi się płasko z daleka i wymaga to umiejętnego, precyzyjnego, niskiego wytrzymania. Jeszcze polatam nim trochę "z gumy", by dobrze poznać jego narowy, bo jak dostanie silnik i duży pakiet, i pewnie blisko 1 kG, to będzie to po prostu przecinak. Mój egzemplarz pod względem wykonawczym miał pewne, drobne niedociągnięcia, ale jak pisałem należy do pierwszych serii produkcyjnych. Widziałem 1,5 tygodnia temu w warszawskim sklepie Ghosta nowego, zapakowanego. Jest wykonany pięknie i lżej niż mój. Myślę, że jest wart ceny ze względu na unikalną konstrukcję, piękną sylwetkę i jakość wykonania. Podsumowując: nie jestem rozczarowany i na razie przede wszystkim zaciekawiony tym modelem i jego właściwościami. Pzdr- A. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RobertK Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Interesuje mnie ten model , chciałbym zobaczyć film z jego lotu. Jest taka możliwość ??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Caban Posted February 18, 2011 Author Share Posted February 18, 2011 Proszę bardzo: na dole załączonej strony znajdziesz link do filmu. http://fly-high.kir.jp/civil/scale/ghost/zombie.htm Wg informacji otrzymanej od producenta Ghosty są najbardziej popularne w krajach alpejskich i w ... Japonii. A. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RobertK Posted February 18, 2011 Share Posted February 18, 2011 Dzięki ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkkamil Posted September 20, 2013 Share Posted September 20, 2013 Podepnę się, jeżeli pozwolicie pod temat. Zakupiłem niedawno ten model "po przejściach". Kadłub połatany tu i ówdzie, skrzydła w dobrym stanie, szykuję go sobie na zbocze i strzały z gumy. Model ma już zamontowany hak. Ogromnie jestem ciekaw co z tego będzie, bo wizualnie się w modelu zakochałem . Poza tym, jak by nie patrzeć to mój pierwszy model laminatowy. Tu Duch "wykąpany" w nitro, celem usunięcia powłok farby naniesionej przez poprzedniego właściciela. Szpachluję, szlifuję dam znać co dalej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Christopher Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 Witam Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia formy tego modelu z małymi poprawkami konstrukcyjnymi. Prawdopodobnie będzie robiony metodą infuzyjną. Mam w planach zrobienie krótkiej serii w wersji carbon z przekładką. Jest ktoś zainteresowany posiadaniem takiego modelu ? pozdrawiam Krzysztof Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaro Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 Infuzja i przekładki? Czy ja zostałem mentalnie w XIXw.? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kojani Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 Infuzja i przekładki? Czy ja zostałem mentalnie w XIXw.? http://www.article.hypeboat.com/?p=128 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaro Posted September 24, 2013 Share Posted September 24, 2013 Przekładka pokazana w tym artykule akurat do lotnictwa się nie nadaje. Chyba, że chcemy zrobić model do odbijania w foremniku Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkkamil Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Pierwsze koty za płoty, tzn model lata, z czego jestem zadowolony Muszę trafić na lepsze warunki zboczowe, żeby trochę nim poszaleć, bo wydaje mi się że można. Myślałem że dzisiaj poszaleję, bo prognozy meteo tak mi podpowiadały, ale niestety się nie udało. Dmuchało co prawda jako tako, ale widocznie ten model wymaga silniejszego wiatru, może też zbocza z prawdziwego zdarzenia, nie wiem... Dzisiaj wspomagałem się gumą co widać: http://www.youtube.com/watch?v=UWHlt3N1uPQ&feature=youtu.be http://www.youtube.com/watch?v=u-u6rGV3XYs&feature=youtu.be Link to comment Share on other sites More sharing options...
Christopher Posted October 23, 2013 Share Posted October 23, 2013 Bardzo ładnie latasz tym modelem a nie jest to łatwe Cieszy mnie że kolejny Ghost jest w powietrzu Niebawem będzie wersja carbon:) tak naprawde do dużych prędkości Arthobby nie robi w takiej wersji nie wiem czemu może im się po prostu nie chce, w ogóle wycofali ten model ze swojej oferty ..... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkkamil Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Witam, Ghost jest stosunkowo ciężki. Mój egzemplarz jest ponadto leciwy, był już naprawiany, więc możliwe że dodatkowo trochę przytył. Wydaje mi się, że model wymaga dobrych warunków, fajnego zbocza i silnego wiatru. Gdy warunki są "takie sobie" Ghost nie lata "tak sobie" tylko w ogóle nie chce latać. Jak pisali poprzednicy, potrzebuje prędkości, miejsca, ma spore opadanie. Latam nim za krótko- zaledwie kilka lotów, żeby się przekonać co na prawdę potrafi. Nie wiem jednak, czy mój model dożyje odpowiedniego wiatru i miejscówki. Zużywa się dosyć szybko , wylądować nim to dla mnie prawdziwa sztuka, zwłaszcza gdy dookoła dużo drzew i generalnie ciasno... Niemniej dla mnie model jest fascynujący, super wygląda w locie, jest jakimś wyzwaniem Christopher: taki carbonowy, czarny ghost, to by było coś, wg mnie powinien być wykonany lżej niż pierwowzór, byłby bardziej uniwersalny, że tak powiem. Film z wczorajszych lotów: http://www.youtube.com/watch?v=wQga7Lfy3Nc Link to comment Share on other sites More sharing options...
Christopher Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Lżejszy to nie znaczy że będzie lepiej latał. W naszych 3m szybowcach potrafimy dołożyć 1.5 kg i więcej by model szybciej latał Planuje do Ghosta zrobić rurę balatową tak by można go było doważyć na lepsze warunki pogodowe :-D Obecnie przygotowuje powierzchnie do położenia żelkotu narzędziowego i forma niebawem będzie już gotowa. Naprawdę całkiem fajnie sobie radzisz w powietrzu :-D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.