Skocz do zawartości

Nierowna praca silnikow DL50, DL100


tikicaca
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam sie z pytaniem, bo moze ktos juz ten temat przerabial.

Czy mozna w jakis sposob pozbyc sie nierownej pracy tych silnikow, objaw szczegolnie widoczny jest do 1/2 gazu, silnik rowno trzyma oborty, ale praca jest nierowna i pojawiaja sie drgania ( szarpniecia), szczegolnie widoczne na minimalnych obrotach. Czy probowal ktos zmiany ustawienia kata wyprzedzenia zaplonu? czy moze warto pobawic sie w precyzyjniejsza regulacje skladu mieszanki? powyzej 1/2 gazu silnik chodzi rowno. Swiece oryginalne chinskie :) przerwa na swiecy nie ruszana. Bede wdzieczny za wszelka pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością masz za bogato ustawieną lsn. Ustaw ją jak najbiedniej :) ale na tyle bogato żeby przy gwałtownym dodaniu gazu na wolnych obrotach silnik się nie dławił. I pamiętaj że zubożanie lsn ma wpływ na ilość paliwa na wysokich więc po każdej korekcie lsn koryguj ustawienie hsn. Tu ta zależność jest odwrotna niż w silnikach żarowych!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wyregulowalem lsn i faktycznie jest sporo lepiej. Mam tylko jeszcze jeden problem do rozwiazania. Jak silnik chodzi bez owiewki jest ok, z owiewka zrobilem mala koretke w regulacji i tez jest w miare ok. Gorzej jest w powietrzu, silnik chodzi, ale ciezko osiaga maksymalne obroty, zauwazylem ze wiecej pali, i domek za gaznikiem jest zachlapany paliwem i mam wrazenie ze z opoznieniem reaguje na gaz. Zastanawia mnie czy fakt ze silnik stal nieodpalany przez ok rok moglo miec wplyw na stan membran w gazniku, i moze powodowac zalewanie sie silnika.... ? Czy moze jest to problem jest w cisnieniu ktore moze pojawiac sie pod maska po jej zalozeniu? ktos moze to przerabial i jakos sobie z tym radzil?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyregulowalem lsn i faktycznie jest sporo lepiej. Mam tylko jeszcze jeden problem do rozwiazania. Jak silnik chodzi bez owiewki jest ok, z owiewka zrobilem mala koretke w regulacji i tez jest w miare ok. Gorzej jest w powietrzu, silnik chodzi, ale ciezko osiaga maksymalne obroty, zauwazylem ze wiecej pali, i domek za gaznikiem jest zachlapany paliwem i mam wrazenie ze z opoznieniem reaguje na gaz. Zastanawia mnie czy fakt ze silnik stal nieodpalany przez ok rok moglo miec wplyw na stan membran w gazniku, i moze powodowac zalewanie sie silnika.... ? Czy moze jest to problem jest w cisnieniu ktore moze pojawiac sie pod maska po jej zalozeniu? ktos moze to przerabial i jakos sobie z tym radzil?

Dokładnie tak jak piszesz. Gdy model stoi na ziemi jest ok a jak lecisz i pod maską wytwarza się ciśnienie, naciska ono na membrankę od zaworu paliwa i wzbogaca mieszankę. Sposobem na to jest wkręcenie w otworek w dekielku tej membrany króćca, np. od tłumika silnika żarowego, podłączenie do niego przewodu paliwowego i poprowadzenie go w głab kadłuba, gdzie ciśnienie nie zmienia się podczas lotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.