Skocz do zawartości

Piła


Marcin K.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...
  • 4 tygodnie później...

Pogoda nie pozwala polatać, jak nie mróz to z kolei odwilż więc jest okazja odwiedzić kolegów. Wczoraj z Maciejem pojechaliśmy do Chodzieży aby odwiedzić kolegę Krzyśka. Bylem ogromnie zaskoczony widząc jego modelarnię :) . Piękne modele równo poustawiane na regałach oraz modele w budowie. Pchła - niewielki amatorski samolocik Krzysiek buduje niewiele mniejszy od oryginału. Model będzie miał ok. 3m rozpiętości, do tego będzie miał specjalnie skonstruowany ( połączone dwa silniki od pił motorowych) silnik.

 

Skrzydła ,,Pchły", waga mniejszego ok 2,6 kg większe jest cięższe ponad 3,5kg.

 

Dołączona grafika

 

Statecznik pionowy obok gospodarza. Konstrukcja bardzo przemyślana i solidna.

 

Dołączona grafika

 

Jeszcze jeden gigant.

 

Dołączona grafika

 

Krzysiek pokazał nam niemal całkowicie wykończony model Fokera. Model całkowicie zasługuje na miano półmakiety. Rozpiętość ok. 2,5m.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

W kabinie własnoręcznie wykonana figura pilota.

 

Dołączona grafika

 

Podwozie. Bardzo solidna konstrukcja, i tutaj ciekawostka. Aby miejsce mocowania ramy podwozia nie wyglądało tak jakby nie było wykończone Krzysiek postanowił je zakryć. Po wielu przemyślenia, pomysłach, postanowił je zakryć naturalną skórą. Ale skąd taką wziąć ? Okazało się że najlepszym materiałem na to są ... rękawiczki żony ! W ten sposób u progu zimy żona Krzysia została pozbawiona ochrony przed mrozem :unsure: . Nie, Krzysiek nie jest taki zły, zakupił żonie nowsze i lepsze rękawiczki :rolleyes: .

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Koła posiadają oponę wykonaną ze sznura gumowego klejonego na styku specjalnym klejem Loctite.

 

Dołączona grafika

 

Powierzchnie sterowe są napędzany systemem pull-pull.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Karabin maszynowy został wykonany od podstaw.

 

Dołączona grafika

 

Jak przystało na samolot z I WŚ model zostanie wyposażony we wszystkie naciągi linowe. Będzie napędzany silnikiem 26 cm z piły spalinowej. Silnik jest już gotowy i zamontowany w modelu. Już widać że prezentuje się wspaniale. Oblot pewnie na wiosnę.

 

Krzysiek zaprezentował nam ,,modelarski" palnik acetylenowy którym spawał rury podwozia w Fokerze. Rzecz bardzo praktyczna dla kogoś kto wykonuje drobne precyzyjne prace.

 

Dołączona grafika

 

Jak na spotkanie modelarzy przystało, kilka godzin w mig przeleciało. O, nawet mi się rymnęło :o .

Z wizyty u Krzysia jestem cholernie zadowolony. Mogę ją podsumować ,,podróże kształcą" i można doładować ,,akumulatory". Piszę o tym dlatego że nie jednego z nas w tym również i mnie dopadła apatia zimowa :unsure: .

 

Do zobaczenia na lotnisku.

 

Zima musi pofolgować !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj 27 stycznia wspólnie z kolegą Tadeuszem udaliśmy się w ,, handlowe" odwiedziny do Wągrowca do kolegi Pawła (Pablo_433). Paweł preferuje wielkie szybowce i nie ma w tym żadnej przesady, modele robią ogromne wrażenie. Tym większe że jak zobaczyliśmy jego modelarnię to niemal ,,osłupieliśmy" . Trzeba się naprawdę nagimnastykować aby obrócić się w niej ze skrzydłem (z jednym płatem) długości ok. 2m.

 

Już po wejściu do mieszkania w przedpokoju, gość który zjawi się tam po raz pierwszy szybko zorientuje się z kim ma doczynienia. Zdjęcia są robione telefonem.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Z wielką ciekawością obejrzeliśmy nowo budowane modele aktualnie znajdujące się na warsztacie. Powstaje nowa Salamandra.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Oraz pilot do niej, robiony całkowicie od podstaw.

 

Dołączona grafika

 

Skrzydło od Komara :)

 

Dołączona grafika

 

Modelarnia znajduje się na drugim piętrze.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Na korytarzu Paweł zademonstrował nam model o nazwie ,,Taksówka" . Jest to model robiony na podstawie planow z Modelarza, odpowiednio przeliczony. Napędzany żarowym silnikiem opojemności 23 cm. Model został już oblatany na lotnisku w Pile. Bardzo ciekawie rozwiązana konstrukcja.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Jako ciekawostkę podam że, model nie mieści się w samochodzie jakim aktualnie jeździ Paweł. Ale na szczęście może liczyć na pomoc kolegów modelarzy.

Na ciekawych modelarskich rozmowach niepostrzeżenie minęły nam dwie godziny. Sprwawę ,,handlową" również załatwiliśmy :)

Dziękujemy za gościnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym zdjęciu dalo sie poznac ze gościłes u Pawla. Te śmigło na wejsciu robi niezłe wrażenie. Jak pierwszy raz to zobaczyłem osłupiałem. Pawel jest pierwszym modelarzem z ktorym zacząłem rozmawiać o tym hobby i powoli mnie wprowadzał. Wielka wiedza i ogromną cierpliwość, za co Mu chwała!

Wracajac do zasobów Pawla to Kania jest wielka ale robi jeszcze wieksze wrażenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Kurcze nie wiedziałem, że mojej okolicy tylu ludzi lata. Krzysztofa z Chodzieży kojarzę z dzieciństwa, mieszkaliśmy w tym samym bloku i jak dobrze pamiętam prowadził kółko modelarskie w MDK.

Chętnie bym wpadł do Piły. Na latanie jeszcze za wcześnie dla mnie, ale chociaż popatrzeć, ale jak jutro pogoda dopisze to w planach montaż PV na dachu, leżą od listopada i nie ma kiedy zrobić bo pogoda wiecznie pod psem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latanie było piękne ,bo pogoda dopisała były nowe samoloty Bartka i Loczka nowe twarze na lotnisku oraz stare nowe twarze mile widziane powroty do latania Krystiana i to cieszy bardzo !!!! i niestety obecne były KRAKSY ,te najbardziej bolą

post-741-0-71434300-1362239864_thumb.jpg

post-741-0-14347000-1362239896_thumb.jpg

post-741-0-40590800-1362239917_thumb.jpg

post-741-0-85349100-1362239937_thumb.jpg

post-741-0-04044900-1362239961_thumb.jpg

post-741-0-13243100-1362239984_thumb.jpg

post-741-0-58223000-1362240010_thumb.jpg

post-741-0-28021000-1362240030_thumb.jpg

post-741-0-04819600-1362240060_thumb.jpg

post-741-0-58133200-1362240084_thumb.jpg

post-741-0-53158200-1362240176_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było widzę, że zaczyna się coś ruszać na lotnisku ;-)

Może wydać się to nieprawdopodobne ale extra już jest w 70% naprawiona bo crashu do przyszłego tygodnia będzie lotna.

Przyczyna kraksy to czynnik ludzki, ewidentnie moja wina... w zeszłym roku latałem tym modelem i uszkodziłem węglową płytkę mocującą silnik (zamocowana na rurkach węglowych) była lekko pęknięta/naderwana ale wydawało mi się, no właśnie wydawało mi się, że to nie ma szans aby pękło do końca no i stało się. W locie puściło silnik się cały ukręcił z przewodami od regulatora a moment obrotowy wywalił przednią wręgę przez co kabina odleciała w locie i tylko przez chwilę miałem sterowanie, potem model poleciał jak chciał. Efekty widać na zdjęciach wyżej ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.