Skocz do zawartości

Komary i meszki - uatrakcyjnienie latania modelarskiego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak sobie radzicie z wszędobylskimi meszkami i komarami podczas latania? Po bardzo mokrym lecie komary są wszędzie i żyć nie dają. Ja z kolegą ostatnie sezony latamy tylko późną jesienią , zimą i wczesną wiosną. Śmieszne - bo większość modelarzy zawiesza wtedy działalność a dla nas jest to sezon :wink: I wtedy nie ma insektów...

Opublikowano

Po bardzo mokrym lecie komary są wszędzie i żyć nie dają

No właśnie chyba nie do końca, byliśmy na zawodach w Brodach (obok zalew i mokradła) komarów zero innego dziadostwa też nie było, byłem z dzieciakami w zamojskim robali zero :D

 

a u nas w GK jak tylko przestaje wiać albo jest po 17 żyć się nie da, to znaczy da się ale co to za życie :mrgreen:

Opublikowano

Nakleisz sobie na plecach ramkę z moskitierą i po sprawie. :twisted:

Byleby odstawała od pleców na długość większą od kłujki wypasionego komara. :P

 

Albo nalać do środka zimnej wody... :devil:

Opublikowano

Na poważnie, z Meksyku można ściągnąć jakiś środek co ma DEET 30 do 50 %.W Unii takie są zabronione bo nie można ich używać dla dzieci.Tylko że strasznie śmierdzą :?

U nas są co prawda takie środki ale nie wiem co warte np DEET

Opublikowano

Zauważyłem że ostatnio pojawił się w Polsce znany mi od kilku lat środek 3M™ Ultrathon™ .

Występuje w kremie i sprayu, krem - 34,34% DEET, spray - 25% DEET.

Ze względu na dużą zawartość DEET to chyba najskuteczniejszy obecnie preparat.

Co prawda nie używałem tego obecnie dostępnego w Polsce tylko sprowadzane w czarnych tubach w kremie i produkowane podobno dla armii amerykańskiej - były naprawdę skuteczne.

Warto też poczytać że ten DEET nie jest najzdrowszy dla ludzkiego organizmu, może lepiej znosić te komary :wink:

 

pozdrawiam, jacek

Opublikowano

Poszukajcie "Kapelusz z siatką" na allegro lub w pobliskim sklepie wędkarskim...

 

Może wygląda trochę cudacznie, ale przynajmniej głowa jest bezpieczna :P

Opublikowano

kiedys mnie kumpel na polowaniu oblał tanim "winem winopodobnym" ...(prosze nie komentować)

 

bylismy jedynymi co nie robili za wiatraki rekoma :mrgreen:

Siara je odstraszyła... A to jeszcze było pewnie wino z południowego zbocza... Kopalni Tarnobrzeg... :twisted:

Opublikowano

 

Siara je odstraszyła... A to jeszcze było pewnie wino z południowego zbocza... Kopalni Tarnobrzeg... :twisted:

O.. może to jest dobry sposób - obojętny dla zdrowia (pod warunkiem zastosowania zewnętrznego) i do tego popierający polską produkcję :)

Opublikowano

A ja dziś byłem polatać o 19:10 ,w takim miejscu gdzie komary zawsze cieły,że trzeba było się odganiać albo skakać co chwilę, a dziś spokój ani jednego! ;)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.