darek.3333 Opublikowano 15 Września 2011 Autor Opublikowano 15 Września 2011 A ja dziś byłem polatać o 19:10 ,w takim miejscu gdzie komary zawsze cieły,że trzeba było się odganiać albo skakać co chwilę, a dziś spokój ani jednego! No jak wiało z 50km/h to żaden komar się nie wychyla... To też jest mój wypróbowany sposób na nie. Ale czasami by się chciało polatać kiedy nie wieje... no i klapa
Jedrula Opublikowano 16 Września 2011 Opublikowano 16 Września 2011 Ten Ultrathon działa faktycznie, wiem bo mam tylko pachnie domestosem.
madrian Opublikowano 16 Września 2011 Opublikowano 16 Września 2011 Ten Ultrathon działa faktycznie, wiem bo mam tylko pachnie domestosem. To może Domestos wyjdzie taniej?
Cimek Opublikowano 16 Września 2011 Opublikowano 16 Września 2011 Ostatnio znajomy psikał takim specyfikiem, zapach podobny do Wd-40 ,dość porządnie odstraszało komarzyska i inne "mendy" Niby da się to w aptece zakupić...
madrian Opublikowano 17 Września 2011 Opublikowano 17 Września 2011 Ostatnio znajomy psikał takim specyfikiem, zapach podobny do Wd-40 ,dość porządnie odstraszało komarzyska i inne "mendy" Niby da się to w aptece zakupić... To zależy... Mój znajomy usiłował za pomocą WD-40 wypędzić osy z pewnego zakamarka, gdzie musiał się dostać. Efekt - 5 użądleń, 3 dni zwolnienia lekarskiego. Okazało się, że osy np. bardzo chętnie lecą do WD-40... :twisted: Bowiem to nie był pierwszy raz, owego znajomego
tytan12 Opublikowano 17 Września 2011 Opublikowano 17 Września 2011 Okazało się, że osy np. bardzo chętnie lecą do WD-40... :twisted: No,i,tu jest parę problemów :twisted: ,jak ustalić,czy użądliła cię osa :?: (czy jej mąż,kochanek,itp :jupi:).A,tak na marginesie,to raczej komarzyce(płeć damska piją z nas krew :twisted: )Polecam Komara,che,che,jako szybowca :rotfl:
darek.3333 Opublikowano 19 Września 2011 Autor Opublikowano 19 Września 2011 Ostatnio sprawdziliśmy organoleptycznie na naszym polu w Duchnowie nadal komary szaleją. Pozostaje nabyć szybowiec Komar z Oldgliders w myśl zasady , że jak nie można czegoś zwalczyć to trzeba to polubić :wink:
robertus Opublikowano 19 Września 2011 Opublikowano 19 Września 2011 Są tez środki na komary, tzn przyciągają komary, są bardziej atrakcyjne dla komarów niż człowiek. Popsikać samolot tym środkiem i w górę. :-)
darek.3333 Opublikowano 19 Września 2011 Autor Opublikowano 19 Września 2011 Kiedyś kolega spryskał siebie takim środkiem bo nie doczytał instrukcji.... słabo wyglądał po nocy w namiocie nad jeziorem. ;D
RomanJ4 Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Opublikowano 2 Sierpnia 2012 Damy radę! Można i tak: "Gość kupuje domek przy jeziorze na Mazurach. Pyta dotychczasowego właściciela: - Panie, a jak tu jest z komarami ? - No wiesz pan, jak to wszędzie nad wodą.. Ale my mama swój sposób... - Jaki ??? - Sadzama teściowe na ławeczkie przed chałupą, smarujem jej gembe miodem i mama spokój - wszystkie juchy lecu do niej... - Rany boskie, toż się przecież kobicina na śmierć zadrapie... ! - Nie, nie, spokoojnie panie, Una się nie zadrapie... sparalyżowana.. "
kminek Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Polecam "Autan". Zdecydowanie lepszy od offa. Dziala skutecznie na komary, moskity, osy.
RomanJ4 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Kiedyś, aby pozbyć się gniazda os, używalo się popularnej gaśnicy śniegowej (robili tak nawet strażacy, poza tym byla niezastąpiona do zmrożenia flaszeczki ) bo nawet te ktore wyleciały zaalarmowane w niecnym zamiarze uraczenia nas naturalnym botoxem spadaly natychmiast zmrożone chmurą CO2. I można bylo spokojnie zdejmować "gruchę". To chyba najlepszy na nie sposób - zamrozić. Teraz co prawda o śniegową ciężko, ale można dostać zamrażacze w spray'u (choć mają mniejszą "siłę rażenia")
d.a.r.o. Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Ja znam bardzo dobry sposób na pozbycie sie much w domu ale może na komary też poskutkuje: trzeba oddzielić na 3 dni samce od samic!
Rekomendowane odpowiedzi