marek rokowski Opublikowano 9 Października 2011 Opublikowano 9 Października 2011 witajcie postanowiłem zmierzyć się z czymś co ma minimalne opory w powietrzu... czyli zaprojektowałem skrzydełko (a tak naprawdę 3 sztuki -bo w trzech rozmiarach) na razie relacja z budowy i oblotów pierwszej; 1,6m (kolejne będą w wersji 1,4 i 1,2m) poneiważ to wstęp do platformy fpv - pełny opis budowy, oblotów etc dam tutaj: budowa i oblot VEGI Wega I i Wega II razem no i krótki filmik z oblotu: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=Bb21mjYbYIw lata sie tym ... SUPER! na początku nie mogłem przywyknąć do tak płaskiego kąta schodzenia. Z racji małego obciążenia powierzchni nośnej - model nie ma ochoty wrócić na ziemię oki doki - tyle na pierwszy raz - pakuję zabawki bo śmigamy zaraz na łąkę na następne testy... PS. zestawy już wkrótce będą dostępne u mnie na stronie;)
jary14 Opublikowano 9 Października 2011 Opublikowano 9 Października 2011 budowa i oblot mojego skrzydełka VEGA Niestety, ale link nie działa...
robertus Opublikowano 9 Października 2011 Opublikowano 9 Października 2011 http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=45348
sławek Opublikowano 11 Października 2011 Opublikowano 11 Października 2011 Marek a może by tak jetparka ? Zestawik od ciebie walnięty ploterkiem (myślę o malowaniu) zakasował by FREEAIR nie mówiąc o Morlockach i jeszcze żeby był nie mały... qrcze -do świąt daleko a ja mam życzenia jak do świętego Mikołaja.
utopia Opublikowano 11 Października 2011 Opublikowano 11 Października 2011 Marek ma wprawę , maszyny ale chyba troszkę boi się rozszerzyć ofertę albo zwyczajnie nie ma już mocy przerobowych ... Marku zdania co do pianek nie zmieniłem :wink: -spoko ale chciałem tylko powiedzieć " kuj żelazo póki ...."
robraf Opublikowano 11 Października 2011 Opublikowano 11 Października 2011 cos a la funjet a raczej "Funnyjet" na inrunnerka
marek rokowski Opublikowano 13 Października 2011 Autor Opublikowano 13 Października 2011 ech chłopaki... z modeli "drukowanch" chyba sie juz wyleczyłem... ale jakas szybka bestyjka chodzi mi po głowie;) ....
sbruski Opublikowano 20 Września 2013 Opublikowano 20 Września 2013 Witam, Odgrzeję temat. Mam pytania: 1. Ile waży set w pudełku? 2. Jaką ma powierzchnię? Nijak nie wychodzi mi ok. 60 dm2 - u mnie jest 51.7 dm2... 3. Ile ważą wasze RTF? 4. Jakie wam wypadają środki ciężkości? Z góry dzięki za odpowiedzi
JacekCichy Opublikowano 22 Września 2013 Opublikowano 22 Września 2013 A ja mam pytanie w którym miejscu Krakowa nakręcony filmik?
marek rokowski Opublikowano 30 Września 2013 Autor Opublikowano 30 Września 2013 a to dość odległa część "Krakowa": górka pomiędzy Inwałdem a Wieprzem - k. Andrychowa co do parametrów:
Viper Opublikowano 23 Lipca 2016 Opublikowano 23 Lipca 2016 Po latach Od zakupu i zmontowania (około 5 lat temu), model przeleżał sobie czekając na wyposażenie, co nastąpiło w ciągu ostatnich kilku dni. Ale że akurat robiąc porządki w modelarni wygrzebałem sam model i znalazłem elektronikę, to żal było w końcu go nie ulotnić i dziś poleciał. Na razie przewidziany do przenoszenia kamery typu GoPro, czy się zdecyduję na montaż FPV nie wiem, jakoś w dronach mnie to nie bawiło. W każdym razie miejsce i możliwości są by w przyszłości tor video podłączyć. Model bardzo przyjemnie latający i szybujący. Jutro próby filmowania z powietrza, o ile niebo będzie mniej zachmurzone i szare niż dzisiaj. Jedyna modyfikacja to zamontowana z przodu skrzynka laminatowa na kamerę typu GoPro i ewentualnie drugą do FPV. Jedyny minus to inne SC niż instrukcja podaje, ale generalnie model o dużej tolerancji na wyważenie (nieprawidłowe wyważenie bez specjalnych trudności dało się kontrować niewielkim ruchem sterolotek). Wyposażenie: silnik elektryczny Os Max OMA 3810-1050 regulator emax 60A śmigło 11x7 serwa 2x hitec 225mg pakiety 2x 3s po 2200mAh, czyli 4400mAh Niewykluczone, że zmienię silnik na większego Osa (pierwotnie był przeze mnie do Vegi przewidziany) czyli OMA 3820-1200. W przeszłości latałem killerkiem, a więc skrzydełkiem zdecydowanie mniejszym i lżejszym. Nie obyło się bez paru spotkań z ziemią zanim nauczyłem się model wyrzucać. Kontakty te potwierdziły solidność i odporność konstrukcji. Jako że nie przekonuje mnie wyrzucanie za dolną płetwę, więc jej nie montowałem. Trzymając model prawą ręką za krawędź natarcia prawego skrzydła, lewą stopniowo dodaję gazu i w miarę tego jak model chce mi się wyrwać ruchem obrotowym prawej ręki i całego ciała wypycham model obok siebie (jedyna trudność to by zrobić to w miarę równolegle do ziemi) i model leci, start na niecałej 1/2 gazu. Ale w związku z tym że model cięższy niż killerek, więc zanim zaczęło wychodzić i nauczyłem się ile siły włożyć w wypchnięcie to kilka razy start skończył się na ziemi. Polecam model i jego wykonanie. Bardzo przyjemna, relaksująca konstrukcja i przy takiej pojemności baterii to można latać a latać
Rekomendowane odpowiedzi