123kris98 Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 Witam, niedawno do głowy wpadł mi pomysł aby zrobić model akrobatki F3A Club o rozpiętości około 1,5m z laminatu. Zobaczyłem pewne plany na internecie, według których zostaną zrobione rdzenie kadłuba, skrzydeł i usterzenia. Niestety w opisie nie ma nic o tym, jakich grubości tkanin szklanych, ile warstw. I w związku z tym mam pytanie, czy ktoś ma doświadczenie z robieniem tego typu modeli i czy mógłby pomóc? Co do samego laminowania, to mogą mi pomóc koledzy, którzy już umieją laminować, z tym nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 5 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 ofszem 20 warstw tkanin 600 gram na meter a poważnie jak zadajesz takie pytania zapomnij na jakiś czas o laminatach tak na 15-20 lat i nie jest to złośliwa rada - kiedyś zrozumiesz że ratowałem cię przed wywaleniem w błoto sporej sumy pieniedzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123kris98 Opublikowano 7 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Pytam poniewarz musze wiedziec ile zamówic włukna szklanego i jak muwilem moi koledzy mi wtym pomogom. Ale dziękuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Chryste. Poucz się lepiej ortografii. W tym wieku tyle już trzeba wiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin K. Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Popraw ten tekst bo razi w oczy... BTW daj sobie spokoj póki co. Naucz sie budowac modele konstrukcyjne a laminat zostaw na DUŻO pozniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 a świstak siedzi i zawija ...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paniol2005 Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Tak , tak i ma jak to się teraz nazywa- dys...coś tam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 7 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Pytam poniewarz musze wiedziec ile zamówic włukna szklanego i jak muwilem moi koledzy mi wtym pomogom. Ale dziękuje za pomoc A w czym ci pomogą? Wiedzą o laminowaniu coś więcej niż ty? Laminowanie to trudna sztuka. Kosztowna. Łatwo, bardzo łatwo coś popsuć. A wtedy wszystkie materiały do kosza i od nowa. Pół biedy, jak się wychwyci wady w trakcie budowy. Gorzej, jak się wada pokaże w czasie lotu. Bum, lament, płacz i kosz na śmieci, bo laminatu się nie naprawia. Poza tym... pomyślałeś jak uzbroisz taki model? Duży, ciężki kloc, wymagający sporego nadmiaru mocy. Do tego pilot mocno niedoświadczony. Jak to pewien grek mawiał... Co to będzie za śliczna katastrofa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Jeśli kolegów ma w wieku słusznym i wszystko zrobią za niego a on tylko dostarczy materiał to może się udać. Tylko zostaje jeszcze jedna sprawa o której napisał Adrian. W wieku 13 lat nie można być na tyle doświadczonym żeby bezpiecznie latać ciężkim i szybkim modelem nawet jeśli on będzie o rozpiętości 1200-1500mm. 123kris98 zobacz ilu doświadczonych ludzi odradza Ci ten szalony pomysł. Rozsądek w tym hobby to podstawa szczęśliwej zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Kolego też w twoim wieku byłem i nadal jestem zafascynowany laminatami. Bardzo mi się podobają piękne nierozwijalne kształty prawdziwych szybowców, żaglówek sportowych samochodów, rowerów łodzi wiosłowych(zawodniczych) rowerów szosowych itp. itd. Koledzy bardzo słusznie przestrzegają Cię przed wyborem złej w tej chwili drogi - nie masz pojęcia o wielu aspektach wytwarzania elementów z laminatów. Dlatego w tej chwili najistotniejsze jest dla Ciebie uzupełnienie tej wiedzy. Kiedy to Ci się uda zrób choćby osłony do serw lub maskę silnika - zobaczysz ile to pracy a dodatkowo zdobędziesz minimalne doświadczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 9 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2011 Witam a i ja sie zastanawiam nad laminatami,ale szybowców i motoszybowców. Na początek pomyslałem aby robic na poczatku metoda traconego styropianu, kadłub a do tego rurka weglowa(wedzisko).Myslałem o tkaninie np.120g/m2 i jakies 45g/m2 no i oczywiscie jeszcze plus zywica ,tylko jaka?? czyzby Epidian 51 ,53 (czy jakos tak?)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
123kris98 Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 W takim razie odpuszcze robienie laminatu na kilka lat i dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Witam a i ja sie zastanawiam nad laminatami,ale szybowców i motoszybowców. Na początek pomyslałem aby robic na poczatku metoda traconego styropianu, kadłub a do tego rurka weglowa(wedzisko).Myslałem o tkaninie np.120g/m2 i jakies 45g/m2 no i oczywiscie jeszcze plus zywica ,tylko jaka?? czyzby Epidian 51 ,53 (czy jakos tak?)? Zdecydowanie lepsza jest Lh285 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 no a taki zestawik nadał by sie? i do tego te tkaniny ? a i czy mozna by uwtwardzac tym depron ,balse?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GiulioN Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Nadawał by się. Depron? Nie wiem, ale raczej nie warto, to jest materiał dobry tylko na halówki. Balsę da się zalaminować tkaniną czy nawet rowingiem, co pisałem w moim wątku o Pitts'ie, jednak jak zalaminujesz tkaniną cały balsowy model wyjdzie strasznie ciężko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 no a taki zestawik nadał by sie?Po pierwsze: gdzie mieszkasz, gdzie będziesz chciał robić ten laminat.Ta żywica strasznie śmierdzi i spora część osób jest uczulona na opary epidiamu. Po drugie kolega wyżej zaproponował Ci jedną z lepszych żywic czy mozna by uwtwardzac tym depron ,balse??Można wszystko nawet możesz sobie rękawiczki zrobić jak masz chęć.Pytanie podstawowe po co, dla czego chcesz to robić i co chcesz konkretnie laminować. Więcej konkretów nikt nie czyta Twoich myśli i jak mamy Ci coś radzić nie wiedząc kompletnie nic. Odwagi tu nie biją (jeszcze). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pppd Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Płaczecie tu nad ortografią małoletniego kolegi... a temat "Model jet odrzutowy: polowa predkosci dzwienku" pozostaje niezmieniony, bo nikomu się nie chce pomimo licznych zgłoszeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyton Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 ok Konrad_P, chce sprobowac czegos nowego czyli laminatów to wszystko :wink: gdzie chce robic? na pewno nie w domu mam garaz murowany i tam bede jak juz cos:) myslałem tylko (narazie) aby spróbowac metody traconego styropianu, i jak cos do usztywniania konstrukcji depronowo balsowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 Jeśli chodzi o garaż to OK, tylo muszą być otwarte drzwi, to jakoś będzie można wytrzymać ten smród. :wink: Jeśli chcesz tylko na próbę czyli nic konkretnego to ten (ta ilość) epidianu styknie. Już ktoś wcześniej powiedział, że depronu to chyba nie ma sensu laminować, ale może są i tacy co to robią. Tylko dla mnie to trochę bez sensu. Po to robisz z depronu model żeby był jak najlżejszy, a jak go zalaminujeesz to stanie się ciężki. Wówczas lepiej robić ze sklejki. Do balsy jak najbardziej nadaje się laminowanie ale też trzeba myśleć o wadze. Obecnie składam GO3 Minimoa 3,4m. Kadłub jest cały laminowany, również kończę MG19b 2,9m w którym jest kadłub cały z balsy i balsosklejki(wręgi). Waga obu kadłubów jest porównywalna, więc gdybym jeszcze chciał nałożyć laminat na kadłub MG19b to waga prawdopodobnie wyszła by x2. Więc trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw jeśli chodzi o laminat. Skrzydła rdzeń styro a na wierzch laminat, o... bardzo proszę. Sztywne, wytrzymałe, w miarę lekkie, odporna na drobne uszkodzenia, kruche. Z tego co wiem to najczęściej laminuje się kabinki(?), maski silnika, owiewki, skrzydła i wiele innych drobnych elementów. A co do samej żywicy. Mam (miałem) epidian. Pierwsza próba na tkaninie szklanej 100g/m2 wyszła słabo ponieważ epidian jest trochę gęsty, ciężko mi się przesączała tkanina. Kupiłem L285 i od razu odczułem wielką różnicę, tkanina idealnie się przesączała. A tkanina 48g/m2 to już po prostu bajka. Ale ja jest mało doświadczony jeśli chodzi o laminowanie. Jest paru chłopaków na tym forum, że się tak wyrażę, guru laminowania, trzeba czytać ich wątki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 10 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 "spora część osób jest uczulona na opary epidiamu" Chodzi raczej o opary rozpuszczalnika -styrenu (świństwo jakich mało) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi