Skocz do zawartości

Motoszybowiec projekt własny.


Karol.M

Rekomendowane odpowiedzi

Czym przyklejałeś balsę do rdzeni ? Ja bym zrobił tak: Nie ma czegoś takiego, jak materiał idealnie sprężysty. W związku z tym wykorzystaj zjawisko pełzania :) . U nasady obłóż gąbką/ otuliną i zaciśnij między dwoma desami, to samo na końcówce. Wygrzej porządnie nad gazem , skręć w tym kierunku, jak ma być, ale do granic wytrzymałości tj jak zacznie hałasować lub będziesz czuć, że za chwilę będzie miało dosyć i zbliżasz się do punktu fachowo nazywanego granicą sprężystości, to odpuść mu tak z 10-20 % tego skręcenia. I w tej pozycji przytwierdź do sztywnej deski/blatu zaciskami i klinem. Co prawda to nie metal, ale dalsze wygrzewanie (choćby suszarką) pomoże na pewno zniwelować powstałe naprężenia i materiał się trochę "podleczy" ,czytaj popełza w drugą (dobrą) stronę. Zostaw go tak na kilka dni codziennie "susząc". W tym czasie dopieścisz kadłub :). Wadą tej metody może być możliwość przedobrzenia oraz to, że prędzej ,czy później (miesiąc- kilka lat) skrzydło wróci albo do zera , albo do zwichrzenia w złym kierunku. Trzeba je będzie po prostu baczniej, niż inne obserwować. No i nic nie stoi na przeszkodzie zabierać się równolegle za nowe. Ale moim zdaniem dla zwichrzeń tak małych (względem np 90*) powyższa metoda może mieć sens.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wygląda na to, że niedługo obloty, zastosowałem się do rad Kuby i wygląda na to, że pomogło ;) dzięki Kuba!

W międzyczasie okleiłem statecznik poziomy i pomalowałem kadłub. Owiewka z butelki, jakoś mi nie pasowała i ostatecznie zmieniłem ją na laminatową, w tej chwili pomalowana tylko szarym podkładem.

dscf4021g.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszyna gotowa na 99%, tylko kabinka jeszcze wymaga wykończenia i wypadałoby zrobić jakieś osłony na serwa w skrzydłach. Jak pogoda pozwoli to jutro sprawdzę czy poleci :)

Gotowy do lotu waży 1059g czyli minimalnie więcej od zakładanej wagi, wyważenie bez żadnego dodatkowego balastu jest w sam raz na obloty co mnie cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciał, ale w zasadzie tylko kilka wyrzutów z ręki. Na razie mam problemy z napędem, a w zasadzie to z zasilaniem.

Po delikatnym wytrymowaniu poszybował bardzo poprawnie i niechętnie lądował :) Jeśli tylko uporam się z napędem i pogoda dopisze to za tydzień kolejne próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W końcu należycie polatałem i mogę coś napisać o wrażeniach z lotu.

Na wstępie zaznaczę, że to mój pierwszy model z lotkami i wcześniej latałem tylko "uszatkami".

Zupełnie inne latanie, wznios skrzydeł jest minimalny, ledwo zauważalny i trzeba cały czas pilnować lotek. Profil skrzydła dość znacznie odbiega od planowanego, ale jak to mówią "strzelać z tego nie będą", poza tym pomimo usilnych starań nad usunięciem zwichrzenia jednego ze skrzydeł musiałem dać korektę w tyrmowaniu lotek, na szczęście tylko minimalną. Natomiast płytowy ster wysokości nie sprawia problemów, jest bardzo skuteczny i praktyczny z uwagi na dowolność ustawienia kąta zaklinowania.

Generalnie lata dość powoli i nie zauważyłem by miał tendencję do przepadania, a po oddaniu trymerem steru wysokości całkiem przyzwoicie się rozpędza i można zrobić kilka fikołków :)

Na zastosowanym silniku i śmigle graupnera 9/5 nabiera wysokości tak jak przystało na motoszybowiec, czyli dość spokojnie i bez szaleństw.

Miałem okazję polatać trochę w lekkiej termice, na jednym pakiecie zrobiłem dwa loty po około 20 minut. Po naładowaniu pakietu weszło 1400mAh czyli pakiet nawet nie był do końca wylatany bo powinno wejść 2000mAh.

Jak na razie jestem zadowolony, już myślę o następnej wersji i o tym co mogę w nim poprawić :)

 

Przy następnych lotach postaram się o zdjęcie lub może nawet krótkie nagranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Foty od Krzysztofa (horn3t) ;)

DSC_1272_zpsedecc0d2.jpg

DSC_1275_zps338c4cf1.jpgDSC_1283_zpsebdc10bc.jpgDSC_1285_zpsac006096.jpg

 

Lata się bardzo przyjemnie, ładnie kręci beczki i pętle i ogólnie jest dość zwrotny i żwawy :) Jak na razie najdłuższy lot 52minuty na jednym pakiecie, w całkiem ładnej termice :) Mimo dość ciężkiego pakietu musiałem jeszcze dołożyć 30g na przód, całkowita masa wyniosła 1080g z czego jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Model ostatnio odpoczywał na chorobowym z powodu złamania mocowania statecznika poziomego po wylądowaniu w rowie.

Przy okazji zrobiłem przeszczep silnika na emax gt2215/10, co nie obyło się bez wymiany wręgi silnikowej.

Dla porównania, zważyłem poprzedni silnik 47g, nowy waży 69g i pomimo że jest cięższy o 22g z balastu odjąłem tylko 10g bo cały czas wydawał się lekki na przód.

W zestawie z łopatkami graupnera 10/6 czas wznoszenia skrócił się praktycznie o połowę, co mnie cieszy :)

Ciekawą sprawą jest to, że regulator znacznie mniej się grzeje, zapewne dlatego, że stary silnik był obciążony do granic możliwości.

Po tych zabiegach model w końcu stracił tendencję do lekkiego pompowania, a i starty są dużo łatwiejsze :)

0i5k.jpg

 

A na lotnisko dojeżdżam tak;

t0rr.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Na początek nowego roku postanowiłem nauczyć się posługiwać prostym programem do projektowania 2D, a że miałem ładnie rozrysowane plany motoszybowca to postanowiłem wykorzystać je do nauki.

Model sprawia mi dużo frajdy, ale ma kilka niedociągnięć, więc od razu trochę go przeprojektowałem. Jeśli tylko nie zabraknie czasu, chęci lub pieniędzy to zmodyfikowana wersja powstanie, jak tylko skończę akrobata :)

Przy okazji dodam, że model odbył jesienią pierwsze loty na zboczu i spisywał się bardzo dobrze, no może nie licząc małego kreta przy lądowaniu, wiało w porywach 18m/s a model był chyba trochę za lekki na takie warunki ;)

W każdym razie wrzucam screena z moich komputerowych wypocin, na razie nie ma zbyt wielu szczegółów na rysunku bo dopiero zapoznaję się z programem "inkscape"

 

t3x9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że się podoba ;) ale na budowę drugiej wersji trzeba będzie poczekać, bo muszę dokończyć inny model, a puki co rysuję dalej i wprowadzam dalsze modyfikacje projektu.

Największe zmiany jakie planuję to przede wszystkim sposób mocowania skrzydeł, teraz będą wsuwane z boków na bagnety, a nie przykręcane z góry. Do tego duże zmiany będą w ogonie, tak jak widać na rysunku. Tym razem statecznik poziomy nie będzie pływający i będzie dzielony na dwie połówki, żeby można było łatwo zdjąć do transportu.

mhdg.jpg

 

 

link do screena w wyższej rozdzielczości

http://imageshack.us...8/4595/mhdg.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie w rysowaniu nikłe postępy. Na początku napisałem, że model ma również latać na zboczu i tak właśnie się stało. Pierwsze loty zboczowe zaliczyłem w listopadzie na Starogrodzkim zboczu, a dzisiaj polatałem w Unisławiu. Model dawał sobie radę przy wiatrach ponad 15m/s, chociaż przydałoby się trochę balastu, ale tak czy siak zabawa przednia i chcę więcej :D Poza drobnymi błędami które popełniłem przy budowie, model spełnia w zupełności wszystkie moje oczekiwania :lol:

1b6w.jpg

rzxz.jpg

ucml.jpg

eerh.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...600 czy 900...

Moja xj-ta to 600, czeka teraz na wymianę uszczelki pod głowicą co by na wiosnę można było z czystym sumieniem pośmigać i nie gubić oleju :)

 

Piękny model, podziwiam rękę do modelarstwa... no i środek transportu zacny :)

Pozdrawiam.

Cieszę się, że model się podoba, cały czas pracuję nad planami nowej, poprawionej wersji tego modelu. Jeżeli uda mi się dokończyć plany i zbudować z nich dobrze latający model to zapewne udostępnię te plany. Kto wie, może nawet ktoś się skusi na budowę :)

 

Cały czas coś dorysowuję, zmieniam, poprawiam i tak nieco zmienił się projekt.

Postanowiłem, że jednak zastosuję pływający ster wysokości. W kadłubie będzie dość ciasno więc dorysowałem serwa i sprawdziłem jak je upchnąć, a przy okazji mogłem wyznaczyć jak poprowadzić bowdeny. Skrzydło na razie nie ma zbyt wielu szczegółów, tylko ogólny zarys bo cały czas nie jestem pewien co do technologii wykonania, ale najprawdopodobniej będzie to styropian + balsa tak jak w pierwszej wersji.

ryrc.jpg

link do wysokiej rozdzielczości

http://imageshack.co...7/2313/ryrc.jpg

Edytowane przez Karol.M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.