krankor Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Chciałbym wkleić od dzioba do redanu (wzdłuż krawędzi na środku) styropianowej catalinki od spodu węglowe wzmocnienie z pręcika fi 1. Powiedzmy że to węgiel a nie włókno szklane Dziób ma pewne zaokrąglenie. Czy istnieje jakiś sposób na czasowe zmiękczenie takiego "węgla" zmiana kształtu i ponowne utwardzenie? Żadne nagrzanie, myślę nie wchodzi w grę. Może czymś namoczyć? Łudzę się, że to wykonalne. Z pewnością domyśliliście się, że tak w ogóle to chciałbym go trwale wygiąć, żeby sprężynujący pręt nie wyrwał się po iluś uderzeniach ze styropianu razem z klejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Chodzi Ci o kil. Może zamiast pręcika wstaw płaskownik np 0,5x4. Na pewno będzie mniej sprężynujący. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 3 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 A ja sugerowałbym taśmę węglową, ułożyć i laminować żywicą. Będziesz miał kształtownik idealnie dobrany do kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Ale czemu akurat węgiel? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Ale czemu akurat węgiel? Bo to polskie, czarne złoto i powinniśmy wspierać polskie górnictwo. ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 4 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Chodzi Ci o kil. Może zamiast pręcika wstaw płaskownik np 0,5x4. Na pewno będzie mniej sprężynujący.Tak, kil. Słowo mi umknęło Na płasko? Rozszerzy mi się ta krawędź, ale może tak trzeba. A ja sugerowałbym taśmę węglową, ułożyć i laminować żywicą. Będziesz miał kształtownik idealnie dobrany do kadłuba. Chodzi Ci o rowing węglowy kilkumilimetrowej szerokości? "polskie czarne złoto" dobre hehehe A tak na poważniej, to widziałem taki węglowy pręcik na zdjęciu wklejony do takiego samego modelu na jakims zagranicznym forum. Pręcik, bo chodziło mi też o ostrą krawędź. W sumie można by pewnie też aluminiowy drut albo i stalowy. Mam zamiar potem też najcieńszą możliwą tkaninę szklaną położyć na dno i zalaminować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRUUP Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Wsadz do wrzatku, albo podgrzej opalarka. Powinno sie wygiac jak bedzie rozgrzane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 żniej, to widziałem taki węglowy pręcik na zdjęciu wklejony do takiego samego modelu na jakims zagranicznym forum. Pręcik, bo chodziło mi też o ostrą krawędź. W sumie można by pewnie też aluminiowy drut albo i stalowy. Mam zamiar potem też najcieńszą możliwą tkaninę szklaną położyć Prawie dobrze Ale bardziej mnie zastanawia po co dawać kruchy węgiel, w miejsce narażone na udary właśnie. Lepsze byłoby pospolite szkło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Nie przesadzajmy... Kry nim łamać nie będzie. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROTON Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Ale bardziej mnie zastanawia po co dawać kruchy węgiel, w miejsce narażone na udary właśnie. Lepsze byłoby pospolite szkło Moim zdaniem lepszy będzie drut stalowy hartowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vertigooo Opublikowano 4 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Ja wyginam węgiel w ten sposób, że nakładam na odpowiednie kopyto i podgrzewam płomieniem tylko trzeba uważać aby podgrzać a nie nadpalić. To wymaga dużo cierpliwości i nie zawsze wychodzi ale czasem warto . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krankor Opublikowano 4 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 Węgiel przyszedł mi pierwszy na myśł jako coś twardego i lekkiego. Zdjęcie mi zasugerowało. W opisie był węgiel. Może to przesada takie wzmacnianie, ale widzę jak jest pokancerowany spód a nie był wiele używany. To tylko pianka. Dziękuję wszystkim za porady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi