Spawacz84 Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Witam, obserwuje temat i się przymierzam, tylko chciałem na placy wsadzić mu silnik i śmigło:) ale jeszcze sporo wody upłynie zanim zacznę działać. A tu podaj link do niemieckiego forum gdzie jest sporo dokładnych zdjęć z budowy Baziego http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/329188-BAZI-von-FLUGWERFT-EDELWEISS-ein-kleiner-Baubericht . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2014 właśnie to forum mnie zainspirowało do tego aby się zająć spadochroniarzem RC na poważnie i zakupić Baziego . skoro bardziej podoba ci się paralotnia z napędem to ten temat będzie w sam raz: http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/367292-RC-Paraglider-Wegus-RS-von-RCparaSky na tym forum jest wiele wątków na te tematy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Cześć wszystkim! Faktycznie, nawet mam ten link z budową Baziego w zakładkach. A budowa tego plecaka? Chodzi o to co jest ukryte pod tą okrągłą klapą Zamówiłem "tonę" sprzętu do drugiej wersji Felixa. Bo tak go właśnie nazwałem :DTakie spadochronowe imię hehe. Duże, mocne serwa, zmechanizowane ręce no i 3 serwo do otwierania. Ale głowa, dłonie i nogi z butami nadal z AM. Jednak. Wybacz Andrzeju ale ciągle nie mogę patrzeć na oryginalną głowę Baziego No i ta Twoja czasza śni mi się po nocach i tak pobudza wyobraźnię...... W sobotę kończę urlop i ląduję w domu. Co zbuduję to zaraz pokażę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Witek,wszystko jest nadal aktualne a czasza na ciebie czeka.byłem ostatnio trochę zaganiany i miałem mało czasu żeby zająć się naszym tematem. jak wrócisz z urlopu,odezwij się . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 witam!w temacie wciąż cisza... naprawdę szkoda bo skoki spadochroniarzem to świetna zabawa.zdaję sobie sprawę że w naszym kraju to bardzo niszowy odłam modelarstwa i póki co jestem osamotniony w tym temacie.nie znam nikogo osobiście tu ze swoich okolic kto miałby podobnego skoczka RC. mimo wszystko ja wciąż skaczę,szyję i ulepszam i przerabiam spadochrony aby uzyskać jak najlepsze efekty w skakaniu na celność lądowania. oto jeden z ostatnich filmików pokazujący skok BAZIego ze zmodyfikowanym przez mojego dobrego kolegę z innego forum. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 18 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Obserwuję i podziwiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 18 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2014 Zawstydzasz mnie Nowy projekt gotowy- godziny projektowania i budowania kartonowych modeli zmechanizowanych rąk i korpusu za mną. Teraz narysować na sklejce i wycinać.... Będzie ciut mnieszy od Baziego ale więęęększy od pierwszego. A Twoje loty super!!! A jak się mają te modernizacje o których piszesz do modelu który tak szczęsliwe znalazł się u mnie? Poważne zmiany konstrukcyjne, olinowanie, mateiał???? Strasznie jestem ciekaw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 19 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2014 modyfikacje spadochronów głównie objęły zmianę linek i kąta zaklinowania czasy.testuję też użyteczność slydera.tak się składa że ten spadochron który ty masz ma wszystko idealnie.zaproponowałem ci go dlatego Witku żebyś nie musiał tak jak ja eksperymentować .szkoda że lato już się kończy,dni są coraz krótsze a polatać można tylko w wekend... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 22 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 Zawstydzony po raz drugi Przyznaję, że trochę ostatnio rowerowałem po górach i nie tylko ale już mi przeszło-zasiadam przy swoim stole montażowym. Naprawy uszkodzonych aerostatków i skydiver! Ja cały czas myslę o wyeliminowaniu slajdera. Kiedyś któryś z kolegów na tym forum od spadochronów gorąco doradzał slajder-spowolnienie procesu otwarcia, brak uderzenia przy otwarciu co dobrze wpływa na elektronikę. Musze powiedzieć, że po tych katastrofach które przeżył dotychczasowy skoczek szarpnięcie przy otwarciu to małe miki. Z pewnością slajder dodaje realizmu całemu układowi ale próby pokażą. Bo zacznę ze slajderem. Skoro mam W światowym skydivingu slajder jest sporadycznie stosowanym gadżetem-z tego co dostarcza youtube. A ten spadochronoch z ostatniego filmu to czasza zbudowana przez ciebie? Co zrobisz i puścisz pokazuj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 tak,to czasza mojej produkcji czyli pierwszy uszyty spadochron.na początku źle dobrałem kąt zaklinowania przez co nie chciał szybować i być sterowny.miałem przerabiać linki sam ale z braku czasu zrobił to dla mnie kolega.teraz jest naprawdę dobrze.dociążyłem BAZIEGo ok 200g i jest o wiele lepiej.zmieniłem też w radiu sposób sterowania skoczkiem.jedna ręka=jeden drążek i tak jest dużo lepiej. jeśli chodzi o slajder to wszystko zależy od uprzęży i czaszy,trzeba to po prostu dobrać doświadczalnie.szczerze to nie zauważyłem różnicy w szybkości otwierania się czaszy z i bez slajdera.wiem na pewno że sukces tkwi w odpowiednim złożeniu spadochronu i linek do plecaka.jest to najważniejsza czynność podobnie jak w prawdziwym spadochroniarstwie. ten filmik otworzył mi oczy na oczywiste sprawy : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 22 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 Taaaak. Ten filmik też znalazłem niedawno i nie mogę pojąć co za linki podczepia do karku na początku tegoż filmu. Za co one opowiadają????No i chyba ma czaszę z innego materiału. Do obsługi skoczka mam starą odzyskową elektronikę bez żadnego miksera-nie znam innego sposobu sterowania niż jedna reka-jeden drążek ściągnięte gumką do góry No i do końca nie jest dla mnie jasne kiedy wyrywa zawleczkę????Ja to widzę w moim nowym tak: na końcu gumki biegnącej od nóg jest zawleczka i sznureczek który przytrzymuje tę zwleczkę na miejscu poprzez zamocowanie w serwie na karku. Serwo zwalnia sznureczek a zarazem gumkę która wyrywa zawleczkę. Czy teraz masz jakoś inaczej??? W pierwszym szarpał sobie sztywną ręką za linkę z zawleczką i już. Otwarcie! I ten układ działaby nieźle ale trzeba by jakiś fajny bowden bo niezabezpieczony sznurek otwarcia lubił się zachaczyć przy odpadaniu ze skrzynki i powodował duuuuużo za wczesne otwarcie. A własnie-wydaje mi się że zrzucasz go dośc wysoko. Masz pojęcie jaka to była wysokość??? Slajder to chyba jednak przereklamowana sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 na tym filmie jest pokazany skoczek BAZI razem z oryginalnym spadochronem który można kupić na tej stronie: http://www.flugwerft-edelweiss.de/index.php?k=33&lang=eng do czego służą te boczne linki nie wiem,widać że one odchodzą od linek hamulcowych.są wpinane w szyję skoczka poniżej zwalniacza plecaka spadochronu.myślę że jest to po to aby linki hamulcowe nie splątały się podczas otwierania czaszy... wcześniej miałem rozwiązane sterowanie rekami skoczka tylko jednym (prawym) drążkiem spiętym gumką do góry.przyznam że było to niezbyt wygodne rozwiązanie. teraz w radiu na obu drążkach zdjęte są sprężynki dzięki czemu nie wracają do neutrum i tak jest o wiele lepiej. zawleczka plecaka jest po to aby nie otworzył się on na boki gdy układ szyja-plecak-nogi są ze sobą spięte.drugi koniec zawleczki plecaka jest zaczepiany do samolotu który zrzuca skoczka.z chwilą zwolnienia zaczepu trzymającego skoczka ten odpada od samolotu samoistnie wyrywając zawleczkę. nie kojarzę wysokości z jakich zrzucam skoczka ale myślę że jest to ok 150-200m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 26 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Tak dla przypomnienia, że istnieje(my) - mielśmy w Poznaniu w ten weekend targi Hobby w tym dużo rc. Ogromna liczba pojazdów, dużo samolotów, kilka fajnych zabawek - gadżetów. Nic z naszej branży!!! Był jeden producent miękkich lotni i latawców ale rc skydiving po łopatologicznym tłumaczeniu co to i czym się różni od rc paralotni przyznał, że jednak nie zna tematu. Jakiś niemiec-mistrz w paralotniarstwie- zamówił u niego kilkadziesiąt prostych srzydeł do rc paralotni beznapędowych, coś co mozna puścić na zboczu i pobawić się. I tyle. Czyli jak to kiedyś powiedział mjr. Hubal: w całej Polsce tylko my! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.bercik. Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 Od pewnego czasu śledzę ten wątek i dostałem natchnienia :-) Może coś z tego będzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 16 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Witam po przerwie. Kolego Bercik! Super to wygląda! To jest kopia/wzorowanie na Bazim (trochę podobne) czy własna konstrukcja? Tylko się domyślam: to jest w jakimś programie który umożliwia wycinanie w sklejce hm.... laserowo czy jakoś tak? Na tym polu jestem kompletna noga. Ja tylko papier, linijka i ołówek .....Pokażę to zresztą niżej. Jak wspominałem, chyba zakończyłem planowanie, modelowanie kartonowo - korkowe i próby mechaniczne-wychodzi na to, że będzie działał. Andrzeju, miałeś taka fajną głowę pilota. Jakie to ma wymiary i gdzie mozna dostać-szukałem po internecie i nie mogę znależć nic fajnego Dotychczasowa głowa jest jednak trochę mała. chyba, że okleję mu głowę modeliną udająca kask Poniżej kilka fotek moich planów i modelu kadłubka z ręką kartonowo-korkową no i filmik jak to ma działać: Plany w kartonie i korku I co o tym myslicie? W nastepnym filmik. No i ten filmik. Pod koniec jak widać mechanizm sie rozluźnił co nieco ale ja jestem zadowolony. Teraz przerysować na sklejkę i wycinać(niestety ręcznie ) bo sklejać to już lubię http://www.youtube.com/watch?v=3WFKCbSTQ90 No a zapięcie plecaka takie jak sobie wymyśliłem to jednak już ktoś zastosował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.bercik. Opublikowano 17 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2014 No Witku jestem pod wrażeniem , ja się nie wysilałem w projektowanie czegoś nowego tylko skopiowałem BAZIEGO na podstawie fotek znalezionych w necie . Co do LibreCAD to nie trzeba wiele wysiłku ażeby się go nauczyć - polecam ( http://librecad.org/cms/home.html ) . Gdybyś chciał to podeślę Ci pliki do skoczka ( http://pfmrc.eu/index.php?/topic/49560-skoczek-spadochronowy/ ) . Pliki wysyłasz do firmy np. ( http://allegro.pl/sklep/34208611_moderat ) i dostajesz paczkę puzzli . Po kilkunastu godzinach masz gotowego skoczka :-) W zasadzie to skoczka mam gotowego , najgorsze przede mną , czyli czasza . Zrobiłem szablony , już wiem gdzie można kupić materiały tylko jest jeden problem - nigdy nie szyłem na maszynie :-((( 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej351 Opublikowano 23 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2014 w tym temacie jest wszystko opisane i podane są odnośniki jak uszyć czaszę.ja swój spadochron uszyłem sam ale znam świetnego gościa która uszyłby spadochron na gotowo z linkami i uprzężą za rozsądne pieniądze.oprócz swojej czaszy mam jeszcze dwie wykonane własnie przez niego. P.S. dobrze by było połączyć oba wątki o RC SKYDIVING w jeden żeby nie dublować i pisać tego samego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 30 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2014 Witam "Odkopałem" swojego spadochroniarza . Zbudowany około 20 lat temu z planów z czeskiego Modelara. Wykonał tylko jeden skok z modelu, który można skomentować słowami Siary z "Kilerów dwóch"- I w pi....du wylądował . Czasza szyta całkowicie ręcznie przeze mnie , kombinezon również. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witk45 Opublikowano 3 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Witaj! Tak właśnie czułem, że jesteśmy ze 20 lat za Czechami Piękna ręczna robota! Jestem pod wrażeniem! Ale dlaczego tylko jeden lot/skok? Nie wygląda jakby " I w piz........wylądował" ?! Podoba mi się głowa. I kombinezon. Wszystko.Ta głowa trochę taka czeska i fajniejsza niż niemiecka Trudno uwierzyć, że to ma 20 lat. A czy mógłbyś go trochę bardziej....rozebrać i pokazać?Opisać co poszło nie tak? Czy to nie są przypadkiem te plany z których korzystałeś?: Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 3 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2014 Witam Dokładnie te plany. A co poszło nie tak.... trochę źle złożony spadochron, problemy z rozwinięciem czaszy, zbyt krótki ruch ramion do sterowania i chyba trochę za lekki w całości. I jakoś tak się zniechęciłem. Ale pod wpływem tego wątku i innych zrobię przeróbki i myślę, że będzie OK. "Materac" uszyty jest z oryginalnych materiałów na paraglajty (dostałem od kolegi, który latał i szył). Wydaje mi się trochę sztywny, ale sprawdzę po przeróbkach jak się sprawi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi