ertman_176 Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Uklad bez zmontujesz za okolo 10zl i wazyc będzie max 5g Edit: Ponieważ w spalinowym dziale rozwinęła się ciekawa dyskusja to postanowiłem zrobić z tego osobny wątek. Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Uklad bez zmontujesz za okolo 10zl i wazyc będzie max 5g nie kumam, jaki układ, można jaśniej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_F3J Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 pewnie chodziło mu o BEC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 pewnie chodziło mu o BEC pewnie tak Uklad BEC zmontujesz za okolo 10zl i wazyc będzie max 5g a mozesz napisać coś bliżej, jakiś schemat, części Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 całe 2 części :] stabilizator napięcia na 5V i jakiś kondensator np. 100mF (chyba taki stosowałem) był używany w szybowcu i wszystko było ok. tylko zwracaj uwagę jaki stabilizator kupujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 tylko zwracaj uwagę jaki stabilizator kupujesz na co zwracać uwagę?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 p. 100mF ( czy chodzi o 100milifarradow? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel_Kaszëbë Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 tak wygląda, tak podejrzewam, jednak w elektronice jestem cienki jak d..pa węża, więc dla mnie mogą to być nawet makroFeromony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 chodzi o mili farady zamiast m powinno być jakby u czyli uF są stabilizatory na różne prądy od 1A chyba w górę i są + i - w dodatnich chyba są plusy po boku a w - są minusy po boku jeżeli dobrze pamiętam tutaj przykład dodatniego a tutaj ujemnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam P. Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 hodzi o mili farady zamiast m powinno być jakby u czyli uF czyli jest dobrze(m-mili). ten symbol, ktory chcesz opisac znaczylby mikro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Kombinujecie Panowie, jak konie pod górkę ten symbol, ktory chcesz opisac znaczylby mikro Ten symbol (a tak naprawdę grecką literkę) można zapisać na naszym fajnym forum, proszę bardzo: ? :-) Ale czy mili czy mikro, to nie wiem, jestem noga w te klocki. Obstawiam mikrofarady. Trafiłem? :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 Trafiłeś Dla przypomnienia: mili (m) - przedrostek jednostki miary o symbolu m oznaczający mnożnik 0,001 = 10-3 (jedna tysięczna) mikro (μ)- - to przedrostek jednostki miary w układzie SI, oznaczający mnożnik 0,000001 = 10-6 (jedna milionowa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brodaty Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Wszyscy rozwodzą się na temat użytych kondensatorów, które w tym układzie nie mają praktycznie żadnego znaczenia, bo prostujesz napięcie już wyprostowne. Jedno na co musisz zwrócić uwagę to stabilizator musi być V.Low Drop czyli układ o niskim spadku napięcia. Zwykły stabilizator potrzebuje około 2V zapasu żeby zrobić potrzebne nam napięcie. Czyli jeżeli napięcie na akumulatorach spadnie poniżej 7V możesz mieć problemy. Dla V.Low Drop wystarczy 5,5V żeby było dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmax Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Wszyscy rozwodzą się na temat użytych kondensatorów, które w tym układzie nie mają praktycznie żadnego znaczenia, bo prostujesz napięcie już wyprostowne. Zależy z której strony ma być ten kondensator ( chodzi o elektrolit rzędu ?F ) zamontowany przed stabilizatorem, czy też za . Jak przed - to nie ma faktycznie sensu - napięcie mamy z akumulatora bez żadnych tętnień. Jeżeli zaś za stabilizatorem - to już ma trochę sens - poprawia się stabilność pracy układu ( przynajmniej sprawdza się to w tradycyjnych zasilaczach - raz chciałem uprościć układ i nie podłączyłem żadnego kondensatora na wyjściu - po podłączedniu docelowego urządzenia okazało się, że napięcie leciało na "łeb". Wystarczyło dodać 220?F i wszystko wróciło do normy ). Dlatego ja zawsze daję na wejściu i wejściu kondensatory ceramiczne 47nF-100nF i na wyjściu elektrolit 100?F-220?F. ( pamiętając o dobraniu odpowiedniego napięcia pracy kondesatora elektrolitycznego ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brodaty Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Może trochę nie jasno napisałem, oczywiście chodziło mi o wartość kondensatorów. Na wejściu wystarczy 100 nF na wyjściu daję 10, 22?F tantale. Chodzi głównie o odpowiedni stabilizator, żeby nie był zwykły A tak nawiązując do wcześniejszych postów: W oznaczaniu kondensatorów nie stosuje się oznaczenia : mili F - farad ? - mikro n - nano p - piko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 W oznaczaniu kondensatorów nie stosuje się oznaczenia : mili Skąd więc możliwość zakupu takich kondensatorów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brodaty Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Możliwe, że jakaś firma zaczęła w taki sposób oznaczać, do tej pory nie spotkałem się z takimi oznaczeniami a bawię się elektroniką od przeszło 20 lat. Wg takich oznaczeń wychodziłoby, że 1000?F to to samo co 1mF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Możliwe, że jakaś firma zaczęła w taki sposób oznaczać, do tej pory nie spotkałem się z takimi oznaczeniami a bawię się elektroniką od przeszło 20 lat.Wg takich oznaczeń wychodziłoby, że 1000?F to to samo co 1mF Lub też oznaczane są w sposób nie fachowy? Tak mogą czynić sklepy czy niektórzy "fachowcy" Ale faktycznie w sieci można odszukać taki sposób oznaczeń (mF) lecz... szybko przeszukałem serwis tme i rzeczywiście - nie ma tam kondensatorów oznaczonego jednostką mF. Są natomiast kondensatory oznaczane jako 1000?F - to to samo co 1mF jednak oznaczony jest w jednostkach podanych przez Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brodaty Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Reasumując, najprostszy i w zupełności wystarczający BEC jest w pdf-ie na stronie 3 BEC W TME 2,79zł szt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr56 Opublikowano 22 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Witam, Moze troszkę usystematyzuje:) Ogólnie rzecz biorąc BEC to stabilizator do którego wchodzimy z napieciem Vin i odbieramy z niego Vout. Niech Was nie zwiedzie to że ma 3 końcówki, w środku jest dość skomplikowany układ elektroniczny po pierwsze stabilizatora skompensowanego termicznie, po drugie ogranicznika prądu ( pewnie nie zawsze ale zwykle jest ). Pierwsze co nas interesuje to prąd jaki pobieramy, jest logiczne że stabilizator musi umieć dać większy niż pobierają podłączone do niego układy, prąd zależy od typu obudowy, ale różne firmy w takiej samej obudowie robią układy o troszkę różniących się prądach. Drugie to moc tracona, taki układ BEC jest układem liniowym, więc (Vout-Vin)*I wydzieli nam się w postaci ciepła, jak na wejściu damy za duże napięcie to pomimo pracy poniżej pradu znamionowego stabilizator nam się zagotuje, chyba że zastosujemy radiator, ale to zwiększa wagę układu Co do kondensatorów to radzę czytać firmowe PDFy, zwykle zalecane jest 100?F na wejściu i wyjściu a do tego równolegle 100nF, kondensatory powinny być niskoindukcyjne lutowane bardzo blisko układu. Czy trzeba stosować kondensator na wejściu ? tak, bo dokładny stabilizator ma w sobie zawarty wzmacniacz błędu i reakcja na szpilki na zasilaniu może byc przeróżna, w specyficznych warunkach możemy zamiast stabilizatora otrzymac generator i to że się raz udało nie daje gwarancji że następnym razem się uda. To teraz pozostaje tylko życzyć miłego lutowania. Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.