Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leworęczny, MODE2, ale zakręcam (kierunkiem, nie samymi lotkami) głównie w lewo, ale np. beczki po okręgu czy rolling harriery, które cały czas próbuję opanować (i będę próbował aż do skutku) kręcę częściej w prawo. Może przyczyną jest to, że łatwiej mi pociągnąć drążek SK lub lotek w kierunku zewnętrznej strony nadajnika, niż "wepchać" go do środka, bo mam dosyć krótkie palce, dlatego tak zakręcam.

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Fajny temat, zauważyłem że dla mnie nie ma to znaczenia zwłaszcza latając na zboczu raz się lata w lewo raz w prawo a podchodzi też różnie w Starogrodzie np. z lewego kręgu w Unisławiu z prawego, tak samo na łące. ;) Chyba jestem nienormalny bo większości lepiej w lewo. :roll:

Opublikowano

Czyli wniosek, że erotyczne sny maja wpływ na to, w którą stronę skręcamy modelami.

No wnioski zaczynają być bardzo interesujące, jeszcze chwila i kto wie co jeszcze się okaże z tego latania w lewo. ;)

Opublikowano

To jeszcze dołożę. Jak się skacze (np. w dal lub wzwyż), to jedni odbijają się lewą nogą, drudzy prawą. Tym, co prawą, łatwiej skręcać w prawą. I spostrzezenie-jeśli skaczemy z lewej, to jajka nosimy w lewj nogawce (spróbujmy nosić odwrotnie). Może prawoskoczki odpowiedzą, czy noszą w prawej.

Opublikowano

A podpowiedział mi syn zależy jak jest zwichrowany model więc lepiej skręca w tę konkretną stronę ;)

Opublikowano

to jajka nosimy w lewj nogawce

To muszą być stare zbuki żeby aż do nogawki sięgały... :D A skęcam w lewo...

 

ps. i powoli schodzimy z tematu... :mrgreen:

Opublikowano

Ja tam nie widzę różnicy po starcie skręcam w lewo lub w prawo zależy w którą stronę startuje,po niebie kręcę ósemki a do lądowania zawsze pod wiatr raz wychodzi ,że w prawo a raz że w lewo .Kiedyś kolega zauważył na lotnisku i zwrócił mi uwagę że latam w drugą stronę.

Na lodowisku też często jeżdżę pod prąd :twisted:

Opublikowano

Wczoraj w modelarni polatałem na symulatorze .Mam taki dziwny zwyczaj że w realu w czasie startu juz na wysokości ok 5-7 m wywijam beczkę lub przechodzę na plecy ,to samo z przyzwyczajenia zrobiłem na symulatorze i oczywiście zrobiłem to w lewo :lol:

Opublikowano

Mode 2, praworęczny. Zdecydowanie częściej robię zakręty w lewo, wyjątek to jak próbuję wycentrować komin - wtedy kombinuję raz w prawo, raz w lewo, ale kierunek w lewo jest dla mniej bardziej intuicyjny i lepiej czuję wtedy model. Zejścia do lowpassów również z lewego zakrętu :-)

Opublikowano

Mode 2 (to lepsze ;) ), zakręty w lewo, beczki w prawo :mrgreen:

No właśnie tak jak ja pisałem, zresztą u większości to występuje. Chyba to dlatego, że łatwiej pociągnąć drążek "na zewnątrz" niż wepchać "do środka" nadajnika.
Opublikowano

A dla mnie to bez różnicy w którą stronę skręcam.

Może dla tego że zaczynałem z heli a tam trzeba umieć tak samo

W lewo jak i w prawo

Mode 2 oczywiście.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.