modelarzkobi Opublikowano 25 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2007 Będę w tym dziale opisywał budowe mojego nowego modelu Fun Fly. Model jest podobny bo modelu Madman bo w projektowaniu pnanów wzorowałem się na tym modelu. A więc na sam pierw szkic planów w skali 1:10 A więc budowa jak narazie wygląda tak: Profile w bloku Sklejka wzmacniająca bok kadłuba Jutro dalszy ciag budowy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Skoro jesteś na tym etapie prac to moim skromnym zdaniem masz za mały ster kierunku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Jezeli zakładasz ze to ma byc fun fly to ster kierunku i lotki sa za małe przy tej powierzchni skrzydła grubym profilu trzeba wielkich sterów zeby pokonac opory tej mega powierzchni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 26 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Ok zastosuje się do tych wskazówek. A jeśli chodzi o ster kieunku to wystarczy że zwiększe powierzchbie samogo steru(ta ruchoma część) czy powiększyć cały statecznik :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Chodzi o ruchomą część. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 To ja też się dorzucę: na sterze wysokości dodaj powierznie odciążające. BTW: zastanawiam się, po co wyważać otwarte drzwi i robić prawie Madmana, skoro pierwowzór jest udaną i sprawdzoną konstrukcją, a do tego ma się niewielkie doświadczenie w projektowaniu. Mnie uczyli budowy płatowców 5 lat (że o urlopach dziekańskich i kalkulowanych repetach nie wspomnę ) i nie podjąłbym się zaprojektowania modelu... ale to może właśnie dlatego? :? . Z drugiej strony może wyjdzie ci naprawdę udana konstrukcją? To trochę jak z noworodkiem, który nieświadom zagrożeń pływa i nurkuje jak ta lala, a starszy człowiek, który wie czym to grozi, z dużym prawdopodobieństwem pójdzie na dno jak kłoda . Sorry, że walę z grubej rury, ale tak mnie naszło na jesienne przemyślenia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tikicaca Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 na wysokosci chyba sa, tylko cos je kiepsko widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 26 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 To ja też się dorzucę: na sterze wysokości dodaj powierznie odciążające. A może mi ktoś wytłumaczyc w jakim celu stosuje sie to bo nie bardzo wiem :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 26 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Zmniejszają siły na serwach i takie tam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2007 Prace nad modelem posuwają się bardzo powoli ponieważ nie mam zbytnio czasu, ale zawsze jak tylko znajdę czas to strugam. A oto wynik dzisiejszej i wczorajszej pracy: Boki kadłuba Nieskończony ster wysokości Profile C.D.N. ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Jak może zuważyłeś jestem instruktorem i nie bardzo mogę patrzeć na ten ster wysokości ze statecznikiem .Jeżeli to jest już posklejane to nie bardzo masz się czym chwalić .Jeżeli tylko poskładane to natychmiast usuń te "szpary" . Nie wiem czy znasz zasadę " klej najlepiej trzyma jak go niema" W zadnym przypadku nie wolno "zalewać" niedokładności klejem . No i na koniec - nie zostawiłeś luzu między sterem a statecznikiem nawet na grubość foli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek872 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Raczej statecznik powinien byc mniejszy od steru w funku a Ty masz odwrotnie moze ci brakowac tego steru przy akrobacjach 3D mam nadzieje ze to jest tylko poukładane na pseudo planie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 No i trzeba pamiętać o tym że i dźwignia steru musi się na czymś trzymać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Jak może zauważyłeś jestem instruktorem i nie bardzo mogę patrzeć na ten ster wysokości ze statecznikiem .Jeżeli to jest już posklejane to nie bardzo masz się czym chwalić .Jeżeli tylko poskładane to natychmiast usuń te "szpary" .Nie wiem czy znasz zasadę " klej najlepiej trzyma jak go niema" W żadnym przypadku nie wolno "zalewać" niedokładności klejem No i trzeba pamiętać o tym że i dźwignia steru musi się na czymś trzymać Doskonale o tym wiem ale jak pisałem ster jest jeszcze nie posklejany(tylko niektóre elementy). Raczej statecznik powinien być mniejszy od steru w funku a Ty masz odwrotnie moze ci brakowac tego steru przy akrobacjach 3D mam nadzieje ze to jest tylko poukładane na pseudo planie Mylisz się z tym że statecznik jest większy. Może nie widać tego ale po bokach są powierzchnie odciążające zrobione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Ja keson robię w taki sposób .Forma z twardego styropianu ,sklejona balsa dokładnie namoczona i do formy .Nie robiłem listwy natarcia ! http://img214.imageshack.us/img214/2728/model7nq6.jpg A tak wygląda statecznik ze sterem http://img401.imageshack.us/img401/9528/model6qw9.jpg Muszę pzyznać że właśnie zacząłem robić rownież Madmano- podobnego ale o nieco mniejszych gabarytach na ST .40 .Dlatego że W/W Madman sobie pięknie lata, ale ledwo mieści mi się w aucie.( przez niego nie zapiąłem pasów i efekt wiadomy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Mój model także jest mniejszy od madmana. Rozpiętość 1280 mm i długość kadłuba 1000mm. Całość będzie napędzać ASP 7,5 ccm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarzkobi Opublikowano 29 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Mam jeszcze takie małe pytanie odnośnie podwozia. Jak wy zamocowujecie podwozia w swoich modelach chodzi mi pręt metalowy bo takowe podwozie chciałbym zrobić ale nie mam pojęcia jak go zamontować w modelu. Jak to zrobić na jakieś śruby? Na klej? Prosze o poradę jak to najlepiej u siebie zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 moje podwozie wygląda tak ( fotka pochodzi z budowy Madmana) http://img252.imageshack.us/img252/218/funjo5.jpg W kadłubie odpowiednie wzmocnienie i podwozie przykręcone jest na trzech śrubach. Do Madmanopodobnego mam już zrobione szkrzydło(dziś do południa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Możesz wyfrezować miejsce na pręt i przykręcić plastikowymi płaskownikami tak jak tutaj. Jesli nie masz czym wyfrezować to możesz użyć takich plastików: http://riku.com.pl/index.php?mode=product&pid=1214 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Ale nie używaj do mocowania zbyt mocnego plastiku. Lepiej zastosować bardziej kruchy, wtedy przy twardszym lądowaniu pęknie, ale klocek/wręga pozostaną całe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.