Bezinteresowność...

[mkrawcz1]

Witajcie

Obserwuje ostatnio na forum nachalną plagę DOMAGANIA punktów się za pomoc. Zarówno w sygnaturach, jak i w postach. Czy to ja jestem poj... i mnie to wkurza, czy też należę do "milczącej większości"? Czy moderatorzy powinni podjąć w tej sprawie jakieś działania?

Przykład pozytywny - Madrian ma tych punktów 'jak lodu", choć nie widziałem żadnej sugestii z jego strony, że ich wymaga za swoją pomoc...

Czy pomagamy po to, żeby pomagać, za zwykłe "Dziękuję", czy dla chorej rywalizacji?

[eptita]

Ale nie rozumiem z czego halo czy wiedza na forum nie jest profitowania punktami ?

Czy może moderatorzy powinny przeanalizować wykorzystywanie forum do prywatnego nieopodatkowanego handlu gratami z Hobby Kinga?.

Do Wikarego tez się przyczepisz?

 

Nie widzę, w grzecznościowych zwrotach niczego złego jeśli poparte jest to faktyczną pomocą, dla mniej doświadczonych. A dużo świeżych osób na forum o tym zapomina, to jest jakby rekompensata za wielogodzinne siedzenie przy komputerze i analizowaniu problemu.

 

No nie wiem co w tym przypadku jest bardziej nie na miejscu?. :mrgreen:

 

A ankieta jest poniżej pasa.

Dziwi mnie to, że człowiek na Twoim poziomie przeraził się takim szczegółem.

[KrzysiekB.]

Ja oddałem swój głos na pierwszą opcję w ankiecie.

 

Też razi mnie w oczy domaganie sie o "kliknięcie" :|

[mkrawcz1]

eptita, nie pisałem personalnie do Ciebie, ale widzę, że "uderz w stół..."

Jeden z kolegów, którzy domagają się punktów w sygnaturze, wkleił mi w odpowiedzi na moją prośbę o pomoc żywcem przekopiowany cudzy post (bez cytowania) w nadziei, że też dostanie to, co mu się przecież słusznie należy.

Może uzależnij pomoc od dania tego marnego punktu? Będzie uczciwiej...

[eptita]

No to mówmy o konkretnych przypadkach, bo takich jak ja zaraz tu będzie chmara.

Ale ankieta bije w tych, co bezczelnie tylko pomagają.

 

Nie mówię tu o oszustwach.

[mkrawcz1]

Próbuję pokazać, że takie coś, oprócz tego, że jest niesmaczne, prowadzi do patologii...

[eptita]

Dobra, podpis jest prywatną sprawą każdego użytkownika, tak jak ktoś sobie "prywatę"

klepie, bo se wkleił link do sklepu, bądź do swoich osiągnięć okupionych dla pozostałych forumowiczów wydatkami, to jest dopiero niskie, a przypominanie niepamiętliwym o opcji rewanżu punktowego jest niczym złym.

[Irek M]

a przypominanie niepamiętliwym o opcji rewanżu punktowego jest niczym złym.

A ja myślę, że taki wpis - u starszych niż nastoletnich uzytkowników - jest jedynie formą żartobliwą. Poza tym jaka rywalizacja w walce o "pomógł"? Przecież za tym nic nie idzie, a wy piszecie o profitach :mrgreen:

[eptita]

Dokładnie tak, a formą ankiety jestem bardzo oburzony,ciekawe jak zacznę nazywać co niektórych żebrakami ?.

Pomysł nie jest nowy i zamiast linkować sobie w podpisie swoją prywatę, wystarczyło delikatnie zasugerować, że rzetelna pomoc, jest okupiona czasami sporym czasem spędzonym przed komputerem i na analizie problemu, nie rzadko zawalając swoje prywatne obowiązki.

By jak to się mówi wytłumaczyć jak grochem o ścianę.

[Ładziak]

Całkiem niedawno o tym pisałem w innym temacie. Pozwolę sobie na autocytat:

Te punkty to taki trochę patologiczny czynnik. Jedni zadają głupie albo trywialne pytania i zachęcają do odpowiadania na nie obiecując punkty, inni przy każdej odpowiedzi domagają się przyznawania punktów.

 

Osobiście wolałbym możliwość oceniania postów przez każdego użytkownika na TAK lub NIE. Wtedy łatwo byłoby oceniać, jak daną pisaninę widzą inni. A gdyby jeszcze dało się te otrzymane opinie sumować dla każdego użytkownika, to w ogóle byłoby super...

[mkrawcz1]

Dokładnie tak, a formą ankiety jestem bardzo oburzony,ciekawe jak zacznę nazywać co niektórych żebrakami ?.

Zacznij.

Ja Ciebie nie wskazywałem, moja pierwotna myśl dotyczyła mojego imiennika, ale sam się wskazujesz...

@Ładziak - nie czytałem Twojego wpisu, ale to ciekawe, że "patologia" i u mnie się pojawia...

[eptita]

Może tu bardziej o ambicję chodzi, niż o same wpisy do wiarusów powoli przepaść się zmniejsza.

Nie rozumiem z czego poswatało całe zamieszanie i uwłaczająca ankieta?.

Mówię po raz kolejny, możemy sobie powytykać inne bardziej skrajne przyklady, min. w dziale Giełda.

Sprowadzać coś, nie opłacając VAT od obrotu, może to jest żebractwo i pasożytnictwo na kolegach z forum.

Polemika polemiką, a fakty faktami.

Giełda służy według oryginalnego zarysu, do odsprzedaży niepotrzebnych i używanych elementów i wyposażenia, a nie do hurtowego obrotu na oficjalnym forum. :ble:

[mkrawcz1]

Skoro ciągniesz wątek, to masz moją odpowiedź - bronisz się na zasadzie "a bo u Was Murzynów biją...". Moim zdaniem to oznaka wyczerpania argumentacji. Za chwilę powinieneś przejść do obelg :-)

Piszę o konkretnej rzeczy, która mi się nie podoba. Każdy może wyrazić swoje zdanie jawnie - w postaci wpisu, albo anonimowo - w ankiecie. Każdy głosujący ocenia, czy chce zagłosować, czy nie. Na razie jesteś jedyną osobą, której treść ankiety "uwłacza"...

[eptita]

Nie rozumiem, jaki był cel w ogóle zaczynania tematu?.

[utopia]

Siedząc na forum zauważam że ma to bezpośredni wpływ na zawartość mojego barku ..

 

Domagam się "pomógł" - listę trunków prześlę via PW temu co zechce udzielić pomocy

Pomógł razem spożytkujemy

[eptita]

Jeśli bezinteresownie, to skończmy z prywatami na forum?.

Żadnych linków i etc w podpisach.

Negujecie punkty nie profitowanie w PLN, a aplikujecie sobie prywatnie linki do stron gdzie kasę trzepiecie na forumowiczach.

A ja mam i tak za delikatnie to napisanie jutro zmienię. :evil:

Należy się jak psu buda.

[robertus]

Uważam, że punkty pomógł są dobrą rzeczą.

Sam na początku miałem w podpisie "Pomogłem?", potem mi przeszło

Z punktami pomógł spotkałem się pierwszy raz na tym forum. Dawno temu, na innym forum podniecałem się jak to mi skacze słupek nabijanych postów, bo zmieniał się "stopień forumowicza", Ale po 1000 poście przestało mnie to obchodzić

Podobnie z punktami pomógł. Nie mówcie, ze nie zależy Wam na tym czy ktoś Was pochwali lub wyróżnia. Taka jest natura człowieka, że lubi gdy ktoś go chwali i premiuje.

Punkty pomógł są namacalną rekompensatą. Fizycznym dziękuję, jakie ktoś może przekazać innemu forumowiczowi. Zamiast pisac wirtualnie "masz u mnie browara" klikniesz pomógł. Notabene na jednym z forum, daje się właśnie wirtualne piwa

 

Z drugiej strony domaganie się nachalne aby ktoś kliknął pomógł za okazaną pomoc, nie jest... eleganckie. Lub obiecywanie punktów za przyszłą pomoc, podobnie.

 

Podpis typu "pomogłem?" czy "jest mi miło, jeśli pomogłem" nie wymuszają na forumowiczu kliknięcie pomógł. Jedynie delikatnie sugerują, że było by mi miło, jeśli forumowicz uzna, że rada była pomocna. To nie to samo co podpis typu "domagam się od ciebie punktów pomógł inaczej będę bojkotował twoje wątki"

 

Szczyt wypaczenia ideologii punktów pomóc to stosowanie ich w kłótni z trzecią osobą nie związane merytorycznie z tematem wątku, to jednym słowem żenua...To jakby kliknąć "dziękuję ci, że razem zgnoiliśmy tego trzeciego" :?

 

Marcinie, ankieta jest kiepska. Obie odpowiedzi mają negatywne przesłanie.

Ja np nie podpiszę się pod żadną odpowiedzią choć myślę, że wiem co miałeś na myśli.

 

Podsumowując moją przydługawą wypowiedź, uważam, że punkty pomógł są jak wszystko... dla ludzi i zdrowe podejście do tego tematu powinno załatwiać sprawę.

[Marcin K.]

mkrawcz1, chodzi ci o mnie?

Gdzie jest napisane ze jest obowiązek klikania pomógł? Przeciez to z czystej woli i checi odwdzieczenia sie chociaz w taki sposob. Ma po browara lecieć i na poczte wysyłać?

[mkrawcz1]

Chyba nie rozumiesz...

Moim zdaniem kliknięcie "Pomógł" to ma być akt dobrej woli, a nie przymus na skutek wywieranej presji psychicznej.

A to, co Ty zrobiłeś, było naganne podwójnie. I Ty powinieneś sam wiedzieć czemu.

[eptita]

Uuuu Feeeee to aż takie piractwo?.