Skocz do zawartości

CARF 1:4.5 P-47 z prawdziwego aluminium / Moki 250 radial silnik


voytech
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem ze będzie Ci trochę ciężko, ale czy mógłyś przybliżyć technologię pokrywania laminatu aluminium. Czy jest mozliwe w warunkach zwykłego warsztatu modelarskiego osiągnąć takie pokrycie? Swoją drogą to temat nadaje się do działu "makiety" bo to co robisz to niezwykły kunszt modelarski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Technologia została opracowana przez mojego przyjaciela Rona. Dokładne dane są jego tajemnicom. Ja nawet nie wjem wrzystkiego. Wiem, że coś jest mieszane z roztopionym metalem, aby było w niższej temperaturze metal zastal przy ochlodzeniu. Stopiony metal jest rozpylany przez piec laserowy co jest nastawjony wedlug na co sie naklada. Włókno szklane potrzebuje bardzo niską temperaturę zeby nie spalici. Następnie metal jest szlifowane i polerowany. Gruby jest okolo jak dwie kartki papjeru.

 

kilka zdjenci progresu na detalah ...

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

 

~V~

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to naprawdę bajerancko, ale z tego co piszesz to technologia jest nie dostepna dla większości modelarzy w Polsce. A już miałem nadzieję, że wkradnie się ona w nasze modele ;) , no nic trzeba póki co zejść na ziemię i mozolić się ze starymi technikami pokrywania modeli. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ucieszysz nasze oczy gotowym już modelem jak i jego oblotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opis nie jest z translatora, ale prubuje sparwdzici slowa tu i tam czy som w wlasciwym kontekscie. Prubuje pisaci po Polsku rzeby sobje pochwitrzyci jenzyk troche. Jak ni lubisz, albo cie glowa za bardzo boli od czytania mojego bazgroctwa, to nie czytaj ;)

 

~V~

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie czytaj

pisałem, zdjęcia mówią same za siebie.

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi, więc nie bierz osobiście mojej uwagi ale skorzystaj z dobrej rady i zainstaluj słownik który wychwyci większość błędów a nam czytającym poprawi zrozumienie i zwiększy przyjemność oglądania Twojej pracy.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się czepiacie. Cieszczcie się że jest relacja tak pięknego modelu. A tak to kolega częściej będzie zaglądał do nas to poćwiczy i przypomni język polski. Mnie bardziej denerwują osoby urodzone w Polsce i zasłaniają się dyslekcją. Ci w ogóle nie wiedzą kiedy z dużej litery pisać i kiedy przecinki stawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Tak fajnie to zrobione że nie mam odwagi krytykowac,lecz ja oglądam to dokładnie Wojtku,widzę małą fuszerke.Szczerze powiem fragment ramki poziomy na przedzie kabiny kiepsko przylega do oszklenia,można było to lepiej dopasowac [przepraszam]pozdrawiam Czesław z Kruszwicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.