Skocz do zawartości

Micro Pitts w wersji nieco bardziej maxi


Pacza
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Eh... brak czasu daje się we znaki...

Ale coś się udało ruszyć.

 

Wszystko zostało oklejone papierem japońskim i wyszlifowane. Wyszło całkiem gładkie co dobrze rokuje jakości lakieru.

Przy oklejaniu skrzydeł coś poszło nie tak i... no dobra nie mogłem się powstrzymać i dolne powierzchnie skrzydeł są płaskie...

Dołączona grafika

 

No i nie mogłem wytrzymać i złożyłem prowizorycznie całość... wygląda to tak...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

I centralne mocowanie górnego płata. wykonane z bambusowych patyczków do szaszłyków - mam nadzieję że wystarczy, co myślicie?

Dołączona grafika

 

A! I jeszcze jedno. Skrzydła okleiłem od dołu na płasko papierem japońskim (tak jak okleja się konstrukcje balsowe) i tu pojawił się problem...

Otóż nie mam pomysłu jak okleić lotki... czy doklejać od spodu imitację żeberek i oklejać papierem czy może jakoś inaczej się do tego zabrać? Help!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej!

Sorry za tak długą przerwę ale czasu ostatnio brakuje.

Model aktualnie prawie skończony malarsko. Może w weekend uda mi się trochę przy nim podłubać.

I tu moje pytanie... jak wkleić skrzydła?? Tzn jak powinny być ustawione względem siebie?

Dolny płat wchodzi w wycięcia w kadłubie i tam nie ma zbytniej filozofii choć można go przesunąć o jakieś 3mm.

Natomiast jak ma być ustawiony górny płat? I czy macie jakieś sprytne sposoby żeby go ustawić podczas klejenia co by się nie przesunął podczas schnięcia kleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wyciął ze styropianu 2 ustalacze na tyle szerokie, żeby stały na skrzydłach i unieruchomił, obwiązując gumkami (+ jakieś tekturowe podkładki, żeby guma się nie wbiła w piankę. Na tej zasadzie:post-1173-0-41527800-1357899090.jpg

I ja bym dał obowiązkowo olinowanie. Jakaś syntetyczna linka. Jak chcesz, to mam całą dużą szpulę dratwy rymarskiej (czarna), jakbyś nie znalazł odpowiedniego materiału. Mogę ci spokojie dać z 10 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trochę udało się przysiąść a oto efekty:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Teraz poprawki kosmetyczne - głównie domalowywanie nierówności i łatek. W rzeczywistości kolory są bardziej ciemne... po oblocie dostanie jeszcze grafiki - no jeśli oblot okaże się udany.

Jeszcze zostały prace elektroniczno-wykończeniowe.

 

I jak wrażenia?

 

PS. Lord Rzeźnik - mogę się uśmiechnąć po tą dratwę? Jakoś się za nią rozliczymy oczywiście. Skrzydła wyglądają bardzo sztywno ale odciągi nie zaszkodzą chyba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Po "krótkiej" przerwie znowu coś się podziało z Pittsem.

 

Wszystko pomalowane na gotowo, stery otrzymały dźwigienki, popychacze i serwa, lotki podpięte do centralnego serwa, silnik i reszta elektroniki zamontowana. Podwozie "obudowane" a koła otrzymały owiewki.

 

Co do odciągów w skrzydłach... po przemyśleniach i obserwacjach stwierdzam, że płaty są na tyle sztywne i mocne że obejdzie się bez tych odciągów. A poza tym na tym etapie budowy ciężko było by je dodać tak żeby spełniały swoje zadania...

 

I mam pytanie: jak się takiego dwupłata wyważa? Środek ciężkości według planów ma być tuż przed krawędzią natarcia dolengo płata. Jak go podeprzeć do wyważenia? Wyważać normalnie czy na plecach?

 

A oto kilka fotek:

 

99db83045b798f37.jpg

 

 

261ca4d44545d817.jpg

 

42661a40576a1920.jpg

 

b8c6df31d510ea20.jpg

 

2d433c06313fd587.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh! Po kombinacjach jak tu podeprzeć pod górnym płatem we właściwym miejscu model chyba wyważony.

Po przeczytaniu wątku polecanego przez Roberta (dzięki) i skorzystaniu z arkusza kalkulacyjnego podlinkowanego w nim o dziwo SC wyszedł w tym samym miejscu, które przewidują plany. A drugą miłą niespodzianką okazało się to, że do wyważenia wystarczyło samo wyposażenie. Ba! po zamontowaniu samego silnika model był praktycznie wyważony co wydawało by się niemożliwe przy tak krótkim nosie, a jednak.

 

Po obliczeniu powierzchni płatów obciążenie wyszło ok 31,5g/dm2 - to dużo, mało, w sam raz? Model waży ok 560-570g do lotu przy rozpiętości ok 76cm.

 

Dziś otrzymał jeszcze oszklenie kabinki wykonane z... butelki po znanym napoju do rozpuszczania rdzy i zębów...

 

Coś jeszcze warto dorobić? Oczywiście jeśli oblot się uda to otrzyma jakiegoś pilota (po co biedaka narażać na ewentualną katastrofę :-) ) i zostanie oklejony grafikami.

 

4df8b6ce6857184d.jpg

 

5c9713efb5b09d1f.jpg

 

I tyle... jak łąki wyschną i warunki temperaturowo-wietrzne pozwolą to odbędzie się oblot...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

modelik super!!!widać że poświęciłeś dużo czasu i swojej pracy :)

wiem jak to jest...

chciałoby się już wystartować ale radzę ci poczekać na dobrą i raczej bezwietrzną pogodę.nie znasz jeszcze modelu,nie wiesz jak zareaguje na gwałtowny podmuch wiatru.

szkoda by było potłuc tak śliczny modelik.

 

oczywiście poproszę jakiś filmik z oblotu.

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.