robertus Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2013 Takie "rakietki" to by mi idealnie pasowały do Su-22. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 6 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2013 uff w koncu nasz wspólny ze Sławkiem projekt dopięty prototypy pomęczone w oblotach, wnioski dodane do instrukcji pierwsze F16tki czekaja w pudłach na nowych wlascicieli szczegoly u mnie na stronie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 I temat F16tek umarł pod koniec 2013? Jakaś nieudana konstrukcja czy jak? Nikt więcej nie pokusił się o kolejną wersję? A to peszek... w zeszłym tygodniu przyszła do mnie paczka z kitem kupiona gdzieś na wyprzedaży. Trudno, będzie to mój pierwszy piankowiec tego typu i może ogarnę/dorzucę swoje pisiont groszy. Temat przeczytałem naście razy. Cały wątek o MIGu 29 również zaliczony + kila podobnych. Fotki zgrane na kompa. Elementy z paczki wstępnie przymierzone. Instrukcja wg mnie jest dość lakoniczna i bez lektury wątków na forum, byłoby dość trudno ogarnąć całość budowy. Możliwe, że bardziej doświadczeni konstruktorzy nie mieliby problemów. Założenia są takie: - Wykonać model z ładnymi krawędziami natarcia. Myślałem o wklejeniu pręcików węglowych po nacięciu krawędzi i ich dopasowaniu. Będzie okrągło i odporno na chaszcze. - Sterowanie standard z AIL (2xserwo) + ELE (1xserwo). - Oświetlenie, ale takie bez szaleństw. Możliwe, że coś sterowane na wolnych kanałach, których będzie 1 lub 2. Będę potrzebował Waszej pomocy, ponieważ jestem w tym kompletnie zielony. Kabelki polutuję, poprowadzę, ale dobrać ledy (moc i źródło), zmotać jakieś miganie itd to już będzie problem. Przestudiowałem stosowny wątek o oświetleniu (AndyCopter) i będę się starał moduły nabyć (do helika też się sprawdzi). Tak byłoby chyba najsensowniej. - Laminowanie folią od Marka z NPN. Efekt jest naprawdę ciekawy. Dodatkowo widzę co dzieje się z nadrukiem na mojej maszynie z HK. Szkoda, że tak późno dowiedziałem się o folii... Trudno, zamawiam! - Pakiety będą 3S 1000mah. Reszta gratów raczej bez wydziwiania. Reasumując, jeżeli ktoś posiada dodatkowe uwagi co do F16, jest to odpowiedni czas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2016 Sławek na pewno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 8 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Konstrukcja była udana ale faktycznie przeszła bez echa , szkoda .. co do uwag i sugestii to tak na szybko: -"płyta gł." okazała się ciut za wąska (wspomniałem o tym w relacji) wadę te zminimalizowałem poprzez wklejenie w osi rurki węglowej 4mm Czy poprawka była wprowadzona do kitu nie pamiętam ,poskładaj go na sucho z wręgami i poszyciem by to sprawdzić. -Pokrycie folią zalecam przed sklejeniem modelu ,inaczej trudno będzie wprasować folie w EPP przy pustej konstrukcji Jedynie miejsca połączeń poszycia można pokryć paskami foli na gotowym (dla wzmocnienia ) -jak czytałeś takie łaty tej foli na foli są niewidoczne . -Zadbaj o podłużnice w nie mniejszej ilości jak tu w relacji - usztywni kadłub i przede wszystkim zapobiegnie zapadaniu się poszycia co zeszpeciło by kadłub. -Druk jest nadspodziewanie trwały ale uwaga podczas klejenia na CA -zabrudzony nim palec odrywa się wraz z drukiem (folia kładziona przed klejeniem dodatkowo ci to zabezpieczy ) Reszta uwag przyjdzie wraz z postępami budowy . W temacie masz "wnętrze" do wydrukowania na A4 i tak prawdopodobnie pakiet ci tam wypadnie więc przestrzenny kokpit raczej nie wchodzi w rachubę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 O szerokości płyty jakoś w wątku nie zarejestrowałem - do sprawdzenia. Jeżeli chodzi o klejenie wzmocnienia w skrzydła i "podłogę" , jeszcze o tym nie myślałem. Będę się starał je ukryć. Laminowanie oczywiście na płasko. Wyciąłem dziś pierwsze elementy. Czekam na paczkę od Marka. Podłużnice będą w komplecie. Zastanawiam się bardziej jak wykonać otwierany fragment poszycia dający dostęp do serw/odbiornika. Wnętrza już zassane na HDD. Nie tylko do f16. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Wyciąłem dziś i spasowałem całość użebrowania. Niestety przy wycinaniu poszycia i kadłuba wyszedł babol okraszony moją nieuwagą. Jakoś dziwnie zabrakło materiału pomiędzy elementami skrzydła i kadłuba. Przejrzałem ścinki i okazało się, że brakuje prawidłowo zaznaczonych krawędzi, przez co ściąłem nieco krawędzie kadłuba. Nie zmienia to faktu, że nadal brakuje ok 5mm materiału. Jakim cudem? Na fotkach z relacji budowy prototypów wygląda to podobnie, ale chłopaki trochę więcej doświadczenia mają i dojrzeli problem wcześniej. Szkoda, że w docelowym zestawie tego nie poprawiono. No nic to, doszukuje się że ścinek. Zastanawiam się również, czy dawać wzdłuż kadłuba płaskownik węglowy. W kicie są dwa 5x1mm. Jeden w skrzydło, drugi w kadłub? Klatka z ośmiu pręcików już da niezłą sztywność. Co Wy na to konstruktory? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 9 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Nie przerabiaj kadłuba z powodu skrzydeł tylko przytnij wewnętrzne strony skrzydeł (tam było wydłużone tylko na zapas) Co do poprawki szerokości całej płyty głównej (B2 i B1) pisałem tu http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30223-f-16-epp-od-marka-rokowskiego-ska/&do=findComment&comment=398065 ale wpierw sprawdź to na swoim egzemplarzu tak jak pisałem wyżej. Poniżej widać spasowanie skrzydeł i poszerzenie poprzez wklejenie rurki po rozcięciu płyty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 11 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2016 Otrzymałem dziś przesyłkę m.in. z folią, klejami i przyśpieszaczem. Temperaturę żelazka dobrałem po kilku próbach i folia nawet nieźle trzyma się pianki. Próba jej oderwania kończy się zerwaniem wierzchniej warstwy i sądzę, że właśnie tak ma być. Niestety nie ogarniam - wydawać by się mogło banalnej - metody używania CA i przyśpieszacza. Robiłem dziś pierwsze w życiu próby z akceleratorem i efekt jest taki, że spoina wychodzi bardzo nietrwała - krucha, piaskowata. Wykonałem kilka prób polegających głównie na zmianie czasu odparowania przyśpieszacza, ponieważ niezwłoczne przyłożenie elementów klejonych kończyło się ostrym grzaniem i siwym dymkiem. Proszę Was o małą poradę jak ugryźć tą technologię. Mam też drugie trywialne pytanie. Które elementy F16tki kleić jakim klejem? Wcześniej w piankowcu z HK wszystko kleiłem CA (wklejanie węgla, zawiasy, elementy z pianki). Czytam jednak Wasze relacje i jakoś cyjak nie rządzi. Każdy stosuje różne ustrojstwa. Osobiście posiadam CA (Jocker, Loctite) , uhu por, butapren, wikol... Zapoznałem się z działem Warsztat u Motylastego i kompletnie zgłupiałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jethrotull Opublikowano 11 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2016 Na stronie Motylastego on opisuje pracę z różnymi piankami, w tym takimi jak depron, które CA topi. Ty masz model z EPP więc zrób sobie przysługę i klej CA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRY3 Opublikowano 12 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2016 Lub uhu por, elestyczny i nie do rozerwania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 29 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Stoję w kolejce na poczcie, więc teraz tylko fotki że smarka. Tekst później z PC Edit: Jak napisałem tak też czynię. Jak widać na foto poniżej skleiłem kadłub. Bynajmniej jego płaskie elementy. Zgodnie z podpowiedzią Sławka dociąłem skrzydełka tak, by pasowały do reszty kadłuba. Wydaje się być OK. Jako wzmocnienie użyłem płaskownika węglowego 5x1 wzdłuż osi modelu, tegoż samego jako dźwigar skrzydła od strony lotek oraz płaskownika 4x1 w okolicy natarcia (ukryte w grafice). Jako wzmocnienie krawędzi natarcia planowałem użyć zakupionych rurek węglowych średnicy 5mm (wew. 4mm), ale nie ogarnąłem ich wklejania na ścinkach z racji potężnej sprężystości pianki, więc odpuściłem. W ich miejsce poszły profile szlifowane z balsianej deseczki 4mm. Kurde jak to się bajecznie obrabia! Pierwszy raz mam balsę w ręku, stąd to WOW Nie ciąłem jeszcze miejsc pod serwa itp, ponieważ czekam na regiel i silnik. Pakiety planuję wsadzić 2200, więc wyważenie/przeniesienie na tył niektórych podzespołów będzie miało kluczowe znaczenie. Mechanika SW już jest sklejona. Orczyk pasuje elegancko. Zmatowiłem, zalałem CA i jest OK. Elementów SW postanowiłem nie rozcinać. Dlaczego? Podjarany łatwością obróbki termicznej pianki (wycinanie zawiasów lotek lutownicą) nagrzałem oś od CD'romu opalarką i nią wydrążyłem miejsce na węglową oś SW, którą zmatowiłem i wkleiłem na UHU (wersja żel do której mam łatwy dostęp). Trzyma się raczej zacnie. Życie zweryfikuje Aha, Marek wspomniał o nacięciach na spływie SW. Niestety to tylko przekłamanie na fotce. Chciałbym to jakoś zrobić, ale nie wiem czy ogarnę wycinaniem pianki w V, więc możliwe, że po prostu zetnę krawędzie i pomaluję. Farby Pactra nadadzą się do pianki? Pytam w ciemno, gdyż nie było jeszcze testu. Fragmenty poszycia polaminowane folią matową od Marka. Niezły patent, ale UWAGA. Folia na dużych powierzchniach lubi się ściągać, co powoduje lekkie podwijanie się elementów. Podczas kształtowania ich w drugą stronę jest to kłopotliwe. ALE ALE! Jest na to sposób! Trzeba laminować na powierzchni kształtem zbliżonej do tej, jaki ma posiadać finalnie nasz kawałek np. poszycia. Osobiście robiłem to na wałku... do makaronu Druga ciekawa uwaga dotyczy samego klejenia się folii do powierzchni pianki. Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok, ale gdy spojrzymy na polaminowaną powierzchnię pod światło, ukaże nam się dziwny efekt. Starzy wyjadacze zapewne wiedzą, że rzeczona pianka ma fakturę jakby kraterów. Dociśnięta dużą powierzchnią żelazka folia przyklei się, ale TYLKO do brzegów tych jeziorek. Chcąc wkleić folię za fest, trzeba poprawić klejenie czubkiem żelazka kawałek po kawałku. Zorientowałem się dość szybko, więc dalsze klejenie na wałku było pracochłonne, ale wyszło bardzo dokładnie i folia zdaje się trzymać o niebo lepiej. Po laminowaniu na walcowym kształcie, doprowadzenie poszycia do form jak niżej, nie wymagało wiele kombinacji. Praktycznie pianka sama się ułożyła. I to tyle na tą chwilę. Wszystko ciągnie się jak guma z majtek, ale niewiele mam czasu i działam baaaaaaardzo powoli. Myślę, 4x przymierzam, 5 razy przekładam. Cały czas zastanawiam się nad wielkością pakietu. Obecnie biorę pod uwagę te, które już mam (wszystkie 3S): - Zippy 1000 35C - 85g - Tattu 1000 45C - 98g - Gens 2200 25C - 200g - Gens 2200 45C - 207g Wagi z kablami i wtyczkami. Różnica pomiędzy 1000 a 2200 jest dwukrotna. 1000 może być mało/krótko, natomiast 2200 długo/ciężko i twardo przy lądowaniu. Jak to widzicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek rokowski Opublikowano 29 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 ładna czysta robota. gratuluję jesli to co widze na tylnych krawedziach statecznika to podcięcia w kształcie V do zaklejenia krawędzi-to masz zapłytkie o połowę :/ ciężko będzie Ci ładnei to skleic. Sugeruję podciąc zdecydowanei mocniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 29 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2016 Z ostatniej chwili. Dorwałem się do starych zepsutych serw Esky. Próbuję zbudować sterowanie do ledów w dyszę silnika. Udało się uzyskać zmianę natężenia światła, ale... Zakres regulacji jest bardzo wąski.Potencjometr ustawiony na zero, daję gazu powyżej 50%, led zaczyna się jarzyć. Dodaję jeszcze 20-30% i dioda świeci już na max.Jeżeli dam potencjometr max "w lewo" i gaz na zero, jest ciemno. Dodaję gazu i ponownie przy ok 30% wysterowania (od zera) led świeci na max. Trochę nie ogarniam jak to ugryźć. Ktoś wstawił na forum filmik, gdzie pęknie to zrobił. To TEN.Ja natomiast się miotam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blako2682 Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Na hk mają coś podobnego http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17865__HobbyKing_Advanced_EDF_Jet_LED_Lighting_System.html Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Zauważ, że masz diodę a nie żarówkę, świeci się mniej więcej między 2,5-3V. A na serwie masz od 0 do 5V. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blako2682 Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Wstawiałeś opornik do serwa? Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeKLeŚ Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Na hk mają coś podobnego http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__17865__HobbyKing_Advanced_EDF_Jet_LED_Lighting_System.html Zestawów jest troszeczkę dostępnych tu i ówdzie, ale zastanowiłem się i nie chcę pakować zbyt wiele do modelu, który i tak będzie raczej cięższy niż powinien. Zauważ, że masz diodę a nie żarówkę, świeci się mniej więcej między 2,5-3V. A na serwie masz od 0 do 5V. Oczywiście masz rację. Mój problem polega właśnie na tym, by przedział 2,5-3V rozciągnąć na np 3/4 zakresu ruchu drążka gazu. Nie wiem jak to ugryźć. Fakt faktem na chwilę obecną użyję najprostszej konfiguracji, gdzie "dopałka" po prostu zapali się po przekroczeniu 50-60% gazu. Żebym tylko wiedział, jaki max prąd zapewni mi elektronika z eskayowego serwa... Myślałem również o użyciu malutkiego regla do silników szczotkowych. Dałby pełną regulację napięcia w zależności od położenia drąga gazu. Nie sprawdzałem jeszcze, czy są jakieś maluchy na 3S. Blako, opornik oczywiście jest (chwilowo byle jaki). Zastanawiam się, czy wstawienie jakiegoś kondensatora zlikwiduje migotanie ledów w dolnym zakresie napięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 A nie możesz po prostu zmiksować na aparaturze kanału na którym będziesz miał ten sterownik oświetlenia z gazem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blako2682 Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Jest jeszcze coś takiego jak przetwornica step down za kilka zł dostępna na allegro sam takiej używam http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5679546712 Miałem taki sam problem z migotaniem po podłączeniu przetwornicy i ustawieniu napiecia wyjściowego ustało. A opornik o ile pamiętam to powinien być 20om a i tak mi się serwo grało. Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi