pol6994 Opublikowano 4 Października 2012 Autor Opublikowano 4 Października 2012 Witam, Mniej więcej wiem o co chodzi i jak są robione modele do f3f, bo ta konkurencja bardzo mnie fascynuje. Wiem że skrzydła powinny być węglowe i trochę większe, ale to były moje pierwsze laminatowe skrzydła i wolałem jednak zrobić szklane. Jakby węglowe mi nie wyszły, to drogo by mnie to kosztowało. Na prawdziwe f3fy nie mam pieniędzy ani umiejętności, więc na razie taki model w zupełności mi wystarczy. Myślę że i tak nie będę latać w takich warunkach, które będą zbyt ciężkie dla tego modelu. Wracając do relacji z budowy: Wylaminowałem ostatnio drugie skrzydło. Wyszło dużo lepiej niż poprzednie; powierzchnia jest idealnie gładka, i nie ma pogrubienia na zamknięciu lotki: http://imageshack.us/photo/my-images/443/dsc04249x.jpg/ Wylaminowałem też na próbę połówkę statecznika z formy. Efekt jest naprawdę niezły: polakierowana forma http://imageshack.us/photo/my-images/27/formai.jpg/ Przekładka ze styroduru jest zaokrąglona na natarciu i zeszlifowana pod kątem na spływie. Od wewnętrznej strony przyklejona 50 na 3M77 http://imageshack.us/photo/my-images/209/dsc04232v.jpg/ Docięta tkanina. Żeby się nie strzępiła i dało się precyzyjnie ciąć skleiłem dwie warstwy http://imageshack.us/photo/my-images/338/dsc04234i.jpg/ w worku http://imageshack.us/photo/my-images/208/dsc04244hl.jpg/ cdn.
Patryk Sokol Opublikowano 4 Października 2012 Opublikowano 4 Października 2012 Nie tłumacz się naprawdę obrałeś bardzo dobrą drogę nauki laminowania, bo robienie od razu wielkiego modelu F3F na początek to byłaby czysta strata czasu, bo konstrukcja wielka, droga etc. A, że niektórzy mają problemy z nazwaniem mniejszych modeli zboczówkami, to ich problem, nie przejmuj się A co do spraw technicznych, to bardzo ładnie Ci te skrzydła wychodzą, ale mogę Cię zapytać jak się pasków pozbyłeś? Mam na to swoją metodę, ale nie chce nic sugerować Druga sprawa to jeśli chcesz to pomierz swoją formę na stateczniki i daj znać jakie ma wymiary. Zostało mi sporo ścinków Herexu i jak tylko są one na tyle duże, że wyjdzie z nich statecznik to Ci je podeślę, mi i tak tylko zawadzają.
pol6994 Opublikowano 4 Października 2012 Autor Opublikowano 4 Października 2012 mogę Cię zapytać jak się pasków pozbyłeś? Mam na to swoją metodę, ale nie chce nic sugerować Nie do końca rozumiem o jakie paski chodzi, ale sugestie są mile widziane. Dopiero się ucze i jeszcze dużo można by było dopracować. A co do stateczników, to to była na razie wersja próbna. Forma jest dziadowsko zrobiona i o ile laminowanie wyszło świetnie, to powierzchnia jest beznadziejna. Jak uda mi się ładnie wyprowadzić formy na błysk i wszystko będzie wychodzić jak trzeba, to Herex bardzo chętnie Wymiary jeszcze sprawdzę i napiszę, Dzięki za pomoc i zainteresowanie, pozdrawiam Maciek
Czaro Opublikowano 5 Października 2012 Opublikowano 5 Października 2012 Na zdjęciu widać, że dociąłeś formatkę tkaniny na prosto. Prawidłowo taka tkanina powinna być cięta na skos, aby włókna układały się na stateczniku diagonalnie.
pol6994 Opublikowano 5 Października 2012 Autor Opublikowano 5 Października 2012 Witam, Wiem, ale jak już mówiłem to była tylko wersja próbna. Chodziło mi tylko żeby zobaczyć czy mi się uda i jak to wyjdzie wagowo i sztywnościowo. Forma była jeszcze nie dokończona więc nie spodziewałem żadnych rewelacji. Po doświadczeniach z laminowaniem skrzydeł w worku byłem zaskoczony, że wogule się udało. Na razie okazało się że model musi być gotowy na za trzy tygodnie, więc zrobię na prędkości zwykłe balsowe stateczniki, a jak będę mieć trochę czasu w zimie to ładnie wyprowadzę powierzchnię formy i wylaminuję kilka kompletów. Obiecuję, będzie 45 stopni a może nawet jakiś węgiel
pol6994 Opublikowano 7 Października 2012 Autor Opublikowano 7 Października 2012 Witam, Doszedłem do momentu robienia mocowania skrzydeł, więc ponawiam pytanie o kąt natarcia. Nigdy nie projektowałem szybowca konkretnie pod zbocze, więc potrzebuje przede wszystkim informacji poglądowej. Czy to ma być kąt rzędu 0.5 - 1,5 czy coś około 2 - 2,5. Proszę, piszcie jakich wy kątów używacie, jakie preferujecie. Wiem że to zależy też od obrysu skrzydła itp. ale tyle, to już się podtrymuje
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 7 Października 2012 Opublikowano 7 Października 2012 Kąt nie ma nic wspólnego z obrysem skrzydła. Kąt dobiera się do charakterystyki profilu. Jeśli projektowałeś dotychczas inne modele - powinieneś to wiedzieć.To, że dziś najczęściej lata się na 0,5-1,5 st. nie wynika z mody czy zastosowanego węgla w skrzydle, tylko najnowsze profile umożliwiają dziś wytworzenie wystarczającej siły nośnej przy takim kącie. W dużym uproszczeniu: ponieważ w większości profili współczynnik oporu maleje wraz z kątem ale współczynnik siły nośnej też - szukasz takiego kąta (najmniejszego), który zapewni Ci wystarczającą siłę nośną przy zakładanej prędkości. Całość jest trochę bardziej złożona i zależy i od Re i od masy modelu. Jeśli wyliczenia wyjdą Ci poprawnie dla średniej cięciwy aerodynamicznej nie muszą się sprawdzić na końcówce. Pi x drzwi w Twoim modelu 2 stopnie powinny wystarczyć - resztę dotrymujesz. - Jurek
pol6994 Opublikowano 9 Października 2012 Autor Opublikowano 9 Października 2012 Witam, Dziękuję za pomoc Co do tego obrysu skrzydła, to wydawało mi się że od niego zależy cięciwa profilu więc i położenie środka ciężkości, a to jest chyba powiązane z kątem natarcia - tak wywnioskowałem z artykułu o ustawianiu szybowca do lotu ... no, ale nieważne, czas kontynuować relacje: Dodaję kilka starych zdjęć, w tym momencie jestem trochę dalej z robotą, a następne zdjęcia jak znajdę czas "Rdzeń" kadłuba. Zabarwiony na czarno, że niby węgiel http://imageshack.us/photo/my-images/39/dsc04257o.jpg/ Na razie jeszcze nie wklejony. w nim będzie jeszcze mocowana rura na balast http://imageshack.us/photo/my-images/841/dsc04258ph.jpg/ A tak wygląda jak się poskłada do kupy http://imageshack.us/photo/my-images/266/dsc04262g.jpg/ pozdrawiam, Maciek
robson-m3 Opublikowano 2 Marca 2013 Opublikowano 2 Marca 2013 Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć (narysować) jak domowym sposobem sprawdzić kąt zaklinowania statecznika poziomego w usterzeniu typu T( ostatnio miałem mały wypadek moim motoszybowcem Cobra 2,3m i pokiereszowałem mocowanie statecznika )
robson-m3 Opublikowano 4 Marca 2013 Opublikowano 4 Marca 2013 Wykombinowałem tak ,kładę model na równym stole ,ustawiam tak aby skrzydło było w linji prostej czyli środek natarcia i środek spływu na tej samej wysokości (10cm) i teraz mierząc środek natarcia statecznika poziomego i środek spływu wychodzi różnica (powiedzmy 4mm) przenosząc to na kartkę i wyrysowując te różnice i uwzględniając długość statecznika mierząc kątomierzem wychodzi nam kąt zaklinowania TAK ?
cZyNo Opublikowano 4 Marca 2013 Opublikowano 4 Marca 2013 Jak lubisz metodę dookoła to tak. Ale prościej trochę poszukać...http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm jest to program wielokrotnie opisany. Lenistwo to nie jest zaleta
robson-m3 Opublikowano 4 Marca 2013 Opublikowano 4 Marca 2013 No właśnie ten program coś u mnie nie chce się otwierać.
cZyNo Opublikowano 4 Marca 2013 Opublikowano 4 Marca 2013 pod win7 się nie uruchamia. ale pod XP jak najbardziej
robson-m3 Opublikowano 4 Marca 2013 Opublikowano 4 Marca 2013 Mam XP i program się pobiera ale nie chce otworzyć.
Slawoj Opublikowano 20 Marca 2013 Opublikowano 20 Marca 2013 Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć (narysować) jak domowym sposobem sprawdzić kąt zaklinowania statecznika poziomego w usterzeniu typu T( ostatnio miałem mały wypadek moim motoszybowcem Cobra 2,3m i pokiereszowałem mocowanie statecznika ) Napisz do mnie widomosć z meilem to podeślę Ci programik, który sam napisałem w celu obliczania kątów zaklinowania - oczywiści idea jest znana i polega na pomiarze odleglosci punktów na natarciu i spływie od podłoża oraz podaniu cięciwy pomiędzy tymi punktami - program wymaga .NET Framework 4.0 na Windowsie - może go przepiszę niedługo na Java. Dokładność zdjęcia pomiarów jest kluczowa.
pol6994 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Witam, Po wielu przeróbkach model w końcu całkowicie ukończony. Zmieniłem przód z takiego: http://rc-sailplane.com/gladiator/gladiator2/Gladiator2_radiogear_left.jpg, na taki:http://static.rcgroups.net/forums/attachments/3/7/1/2/2/a3960988-190-IMG_3547.jpg i wymieniłem białe bowdeny na sztywne węglowe popychacze (rurka 4mm) Filmiki z oblotu po przeróbkach na zbiorniku Gniewino. Wiatr słaby, w porywach do 5m/s. 1https://vimeo.com/72957255 2https://vimeo.com/72957256
janegab Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Wejdz w F3F 3City TEAM...tam sami specjaliści ...sympatyczni napisz pomoga na pewno. Modelik Ci ładnie śmiga..Pozdrawiam Janek..tak trzymaj
cZyNo Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Na zbiorniku lataleś? Trzeba było podjechać do Gdyni albo zagości na stronie o wspólne latanko. Bezpośrednio byś model porównał z innymi. Na moje krzywe oko daj trochę SC do przodu.
specyfick Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Test nurkowania. Widać ŚĆ za bardzo z tyłu. Na zboczu model powinien wychodzić z nurkowania. Troszkę model się buja na lotkach 1. dyferencjał daj 2. wspomaganie kierunkiem też może mu pomoże. Zakręt niepoprawny, najpierw lotki potem wysokość. Tu widać na kilku zakrętach jak model zawieszasz a potem lotkami przewalasz. Ale jak dasz troszkę środek do przodu będzie ci lepiej kręcić. No i w sobotę niedzielę klif. Wpadaj coś tam poregulujemy.
cZyNo Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Juz z tym wspomaganiem kierunkiem nie wyskakuj niektórzy latają bez. To zakezy od upodoban i od stylu latania. A SC bez nurkowania mozna przestawić i ustawic. Zboczowke jakby inaczej sie ustawia niż normalny szybowiec. Praktycznie każdy lata na bardziej przednim SC niż wynikało by z budowy modelu.
Rekomendowane odpowiedzi