r2r Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 belki wklejone, krawędź natarcia wzmocniona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Tylko latać :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 wiesz , ja chyba jednak posiedzę w domu i popracuję nad udoskonalaniem odporności na kretowiska a w teren wyślę syna, aby oderwał się od komputera :-), żartuję ... jeśli jutro deszczu nie będzie to polecę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Struktura epp przed i po malowaniu nie wygląda ciekawie. Aby nadać walory wizualne oraz w celu wzmocnienia konstrukcji okleić model papierem + wikol i wtedy pomalować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Ritmann Opublikowano 17 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 nie oklejaj go!, on jest kretoodporny, jak się złamie sklejasz na ca i już, szkoda tracić na masie przy oklejaniu. Jak chcesz ładne epp, zmyj farby dokładnie, przeprasuj delikatnie żelazkiem i pomaluj akrylami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Pamiętaj, że struktura EPP powoduje turbulencje, które bardzo pomagają latać. Kiedyś okleiłem skrzydło folią i latanie sie skończyło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 o tej metodzie nie słyszałem, przeprasowanie żelazkiem mówisz ... przy jakiej temperaturze? Tak swoją drogą bo widzę, że masz w kolekcji ten właśnie model, ster wysokości jakoś tak opornie działa, zmieniałes może jego mocowanie np. na "dyskietkowe" ? Tak właśnie czytałem na ten temat, że struktura epp ułatwia latanie tak więc dla mnie to lepiej jako żółtodzioba. Dopytuję, aby nie przekombinować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamilDudek Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 O pracy z epp sporo jest napisane w dziale konkursowym ESA. Od niektórych autorów można się sporo nauczyć Temperaturę prasowania epp trzeba dobrać doświadczalnie na jakimś skrawku. Pasować można przez pergamin, wtedy można zrobić taką całkiem gładką powierzchnię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Jeśli będziesz prasował domowym żelazkiem zacznij test od ustawienia "nylon" i experymentalnie poprawiaj temperaturę j w zależności od potrzeb ,gęstości pianki i ewentualnie zastosowanego papieru pod żelazko -ale to na przyszłość -Wilgę zostaw już tak jak jest . Na przyszłość polecę ci wpierw szlifowanie EPP na mokro -a nawet pod bierzącą wodą!! , zostaje wtedy TYLKO meszek który wystarczy przyprasować po całkowitym osuszeniu pianki . Pamietaj że im bardziej "wyprasowane" EPP tym gorzej trzymają się farby . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 17 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Zrobię jak sugerujecie, na dzień dzisiejszy nie mam argumentów, aby zrobić inaczej. Może za kilka lat jak nabędę doświadczenia to podyskutujemy :-). Wilga czeka na pogodę i chciałbym sprawdzić jak po zabiegach będzie się sprawować, jednak wiatr coś za bardzo ostatnio hula i nici z latania. Co by nie próżnować na warsztat biorę "RWD5 by Skazoo", trzeba szlifować warsztat podczas niepogody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Słuchajcie ... takie charakterystyczne, ciche "klikania" silnika oznaczają, że regler padł na amen? czy jeszcze jest do odratowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jethrotull Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Jeśli to jest to co myślę to może jeden z przewodów łączących z silnikiem się rozłączył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Sprawdziłem na innym silniku i ten sam objaw. Serwa działają natomiast silnik tylko delikatnie stuka i zero obrotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Spróbuj jeszcze raz zaprogramować max wychylenie drążka gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Spróbuj jeszcze raz zaprogramować max wychylenie drążka gazu. zaprogramować w regulatorze tak? Tylko czy on ma taką możliwość, to Hobby King HK-30A ESC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Przeważnie programuje się to tak: ustawiasz gaz na max podłączasz zasilanie do regulatora czekasz aż "zapika" ustawiasz gaz na min powinna zagrać melodyjka kalibracja zakończona gaz/silnik powinien już działać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 właśnie próbowałem to zrobić, jednak regler nie "pika" jak to miał w zwyczaju podczas podłączania zasilania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 Sprawdź dokładnie połączenia silnik regulator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 no niestety, poległ dzisiaj na pokładzie Wilgi104 podczas mojego latania ;-) tak wygląda jak mu się przyglądałem z bliska jest to układ MOSFET 30V o symbolu FDS6676AS przy okazji postaram się go wymienić i zobaczę czy ruszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klucha Opublikowano 19 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 U mnie ostatnio podobne objawy mialem w redoxie i okazalo sie ze system mu sie rozsypal, serwa dzialaly a silnik nie, jedna karta programujaca go widziala inna nie. Szkoda ze nie idzie wgrac na te cudo systemu bo fizycznie wszystko jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi