bart07 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Szczególnie za tą kasę. Blacha chyba z 1mm
M.Ch. Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Świetna jest ta skrzynka Fakt, bije na głowę tą z marketu do przechowywania pieniędzy. Chyba też rozważę zakup. Amunicyjna do przechowywania, a marketowa do wożenia na lotnisko.
Zefirek Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Szczególnie za tą kasę. Blacha chyba z 1mm I jest HERMETYCZNA, to też ważne.
Patryk900 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 A może lepiej kupić takie śpiwór na ręce i dalej latać ? http://hobbyking.com/hobbyking/store/__39548__Turnigy_Transmitter_Muff_Black_EU_Warehouse_.html
idfx Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Opublikowano 26 Listopada 2013 Pod warunkiem, że zima będzie zimą W zeszłym roku się tak nastawiłem na grudniowe latanie, śnieg itp. Niestety mogłem zapomnieć ... codziennie padał deszcz a w polach breja, błoto i miejscami jeziora wody ... wręcz wymarzone warunki na zimowe latanie :)
Patryk900 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Własnie trzeba mieć nadzieje ze własnie taka będzie wtedy taki worek na apke jak znalazł. Wracając do tematu ta skrzynka na amunicje super sprawa muszę taka sobie sprawić
Gość z.x Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 A ja mam coś takiego: Póki co nie testowałem na jakieś wybuchy/spalenia, etc. Ale solidna i na nóżkach gumowych. Wymiary 29x21x15. Zakupiona gdzieś najtaniej na allegro. PS: Gdzieś widziałem test jak ktoś przebija lipola śrubokrętem i zamyka skrzynkę. Czas spalania nie był na tyle długi żeby przepalić dno, lub je przegrzać. //Edit: O znalazłem: A drugi daje do myślenia:
bart07 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 I tutaj pojawia się pytanie, czy lepsza jest skrzynka hermetyczna, czy nie. Wolałbym aby moja nie wybuchła... Chyba tak przerobię... http://youtu.be/UKmv-EJ4Dkk
rapier Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Widać ze gazów jest wystarczająco aby rozerwać każdą hermetycznie zamkniętą puszkę, skrzynkę czy tym bardziej słoik i śmiem twierdzić ze do zainicjowania reakcji wystarczy ilość tlenu w samym pojemniku. Potem już jest tylko gorzej Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 4
Zefirek Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 hmmm... wydaje mi się, że do reakcji spalania potrzebny jest tlen - dlatego myślałem, że hermetyczna skrzynka będzie lepsza. Ciężko będzie rozsadzić skrzynkę na amunicje.
idfx Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Opublikowano 26 Listopada 2013 Czyli czeka mnie kolejny test ... tak jak Arek stwierdził, ze słoika mogę granat zrobić, tylko też się kierowałem tym, że minimalna ilość tlenu szybko się wyczerpie i nic dalej się nie wydarzy. Może być jednak odwrotnie, jak już się zacznie to gazy rozsadzą pojemnik zanim tlen się wyczerpie. Warto sprawdzić, tylko nie wiem jeszcze jak to zainicjować
Gość z.x Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 To kolejne pytanie:-) Kto chętny sprawdzić? Kurcze, a jednen pakiet (uszkodzony który też w słoiku trzymałem) byłby w sam raz do testów, ale już zutylizowany.
Zefirek Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Czyli czeka mnie kolejny test ... tak jak Arek stwierdził, ze słoika mogę granat zrobić, tylko też się kierowałem tym, że minimalna ilość tlenu szybko się wyczerpie i nic dalej się nie wydarzy. Może być jednak odwrotnie, jak już się zacznie to gazy rozsadzą pojemnik zanim tlen się wyczerpie. Warto sprawdzić, tylko nie wiem jeszcze jak to zainicjować Słoik nie jest odpowiednim miejscem na składowanie pakietów. Nie wytrzyma ciśnienia.
robertus Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Tak jak Rapier pisze. Gazów jest tak dużo, że ciśnienie rozsadzi skrzynkę, lub rozszczelni. Bez ognia. Ale jak już połączy się z tlenem to może wybuchnąć/zapalić się.
idfx Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Opublikowano 26 Listopada 2013 To myślę, że zostawię tak jak jest - w skrzynce metalowej po mierniku, ale nie hermetycznej. Lepiej mieć kupę dymu niż eksplozję
wapniak Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 A nie lepiej nie przekłuwać, i ładować zgodnie z zasadami? A jak się zewrą końcówki w metalowym pudle przy zamykaniu? Owinąć jeszcze końcówki? Termokurczką może, a na to taśmę izolacyjną, a może jeszcze na kable, i na aku, a może na całą skrzynkę... Maskę przeciwgazową też będziecie zakładać, bo obok przejedzie samochód? Jeszcze gazem można się zatruć... I nogę złamać w drodze do... I tramwaj może mieć wypadek, albo autobus... Może lepiej dać sobie spokój z tym całym śmiercionośnym modelarstwem... A może od razu do trumny się położyć?
bubu2 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Cały czas myślałem, że robicie sobie jaja z tymi kasami, skrzyniami, donicami ... A widzę, że Wy to na poważnie. Oj, nie radzę więc nosić telefonu w spodniach-bo urwie klejnoty, nie trzymać w domu laptopa, bo wybuchnie lub zrobi pozar etc, etc. Wszędzie dzisiaj są lijonki.
idfx Opublikowano 26 Listopada 2013 Autor Opublikowano 26 Listopada 2013 .. ale nie przechowują w sobie tyle skumulowanej energii i wydajności prądowej w stosunku do "upakowania" .. BTW .. proszę się trzymać tematu, wszelkie OT będą usuwane ..
woj123 Opublikowano 26 Listopada 2013 Opublikowano 26 Listopada 2013 Tez ssie zastanawiałem nad tym, myślałem o tkanine szklanej. Ale odwrócę zagadnienie: Czy ktos kiedykolwiek słyszał, widział, że pakiet sie zapalił jeżeli nie był przekuty, przeładowany , zwarty, źle ładowany? Czy to zagrożenie jest w praktyce realne? Czy komukolwiek zapalił sie taki pakiet jak spokojnie leżał na biurku, w szufladzie?
Rekomendowane odpowiedzi