Skocz do zawartości

PZL P-111 "GWIDON" - ToTo-17


Rekomendowane odpowiedzi

Widząc jakie fajne kosmiczne wynalazki w tym dziale się rodzą ( pokłony dla Robertusa :) ) postanowiłem i ja coś dołożyć.

Doświadczenia z poprzednią kaczką ( Helmut ) i profilem KFm ( Igor) skłoniły mnie do zebrania tych dwóch rzeczy naraz

i zaprojektowania , a raczej na razie narysowania "samolotu bojowego".

Dodatkowo chce trochę pobawić się w "makiecenie" i zrobić coś co nie będzie prostym pudełkiem ze skrzydłami.

Wszelkiej maści Raptorów, Efóf-16, Migów i inszych Suchojów jest cała masa, dlatego też robię coś innego.

Z szafki wypadł mi napęd EDF o średnicy 70 mm, regler 80A do tego jakiś jest, reszta bebechów też się znajdzie.

Technika mieszana, czyli drzewno, depron, Epp, styrodur, węgiel i co mi tam jeszcze w łapska wpadnie.

 

 

Wymiary :

- ok 100 cm rozpiętości

- ok 120 cm długości

 

Model trochę pootwieram, znaczy zrobię pewnie jakieś luki, uzbrojenie, wyposażenie kabiny.

Podwozia raczej robił nie będę.

 

Wstępne rysunki, malowanie etc. prezentują się tak :

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Obecnie jestem na etapie tworzenia planów modelu na podstawie "dostępnej dokumentacji fotograficznej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję jeszcze nad "ogólnym wyglądem" i sylwetką, być może się to zmieni.

Podwozie jak wspomniał Robertus raczej w szufladzie, nie chcę by bydlak wyszedł za ciężki.

Testowałem turbinę, owoż jest ona przystosowana do pakietu 4S, nie mam takowego, więc dmuchnąłem 3-esem

wprost na szalkę wagi i mnie wyszło ok 1200g tym razem nacisku a nie ciągu :)

Przy okazji dmuchania po pokoju syna odnalazłem trochę zagubionych klocków Lego, powyskakiwały spod tapczana jak poparzone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlot powietrza od góry kadłuba, widać na "fotografii", być może i od dołu, model będzie puszczany z "ręcy", ale nie chciałbym by odkurzacz zasysał przy okazji jakieś badziewia przygruntowe.

Zastanawiam się też czy canardy robić na stałe czy sterowane. W przypadku Helmuta stałe się doskonale sprawdziły.

Kupa kombinowania jeszcze przede mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cały czas kombinuję, sezon lotniczy już chyba czas zamknąć, więc skupiam się ostatnio na rysowaniu.

Sylwetka samolotu uległa drobnym zmianom, postanowiłem zmienić obrys samolotu w widoku z góry, wypłaszczyć bardziej kadłub.

Nie wiem czy to już moje "ostatnie zdanie" przed zabraniem się do budowy.

Teraz czeka mnie proces twórczy w zakresie rozrysowania dokładnych planów, bije się z myślami czy corelowac czy przejść na sketchupa.

Dorobiłem wlot powietrza od dołu, obrys tyłu zmieniłem tak by nie było problemów z wyrzucaniem modelu z "ręcy"

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wreszcie zabrałem się za model.

Pierwszy raz robię model na "żywca", znaczy bez planów i dokumentacji.

Jedynie wydrukowałem sobie w skali 1:4 to co pokazałem poprzednio, oczywista pewnikiem

to co zrobię będzie w jakiś sposób "oddalone" od tego co narysowałem, głównie temacie "krzywizn" kadłuba.

Nie powiem, próbowałem to wszystko rozrysować w 3D z pomocą Sketchupu, ale doszłem ( nie doszedłem ) do wniosku,

że czas poświęcony na rysowanie lepiej spożytkuję klejąc..

 

Na pierwszy ogień poszły wycięcie płato-kadłuba. Obie połówki później skleiłem SOIUDALEM.

 

Dołączona grafika

 

Po wyschnięciu dokleiłem od góry i od dołu dalsze części płatów wstępnie budując profil Kfm.

 

Dołączona grafika

 

Z balsy średniej 3 mm wytłem listwy wzmacniające i przykleiłem na spływach dolnych i górnych.

 

Dołączona grafika

 

Łoże napędu wycięte ze sklejki owocówki, wklejone od góry i dołu.

 

Dołączona grafika

 

Usztywniłem listwami balsy 3 mm usterzenie poziome.

 

Dołączona grafika

 

Wkleiłem podłużnice górne obrysu kadłuba.

 

Dołączona grafika

 

I wreszcie zabrałem się za użebrowanie górnej części kadłuba.

 

Dołączona grafika

 

Teraz czeka mnie wykonanie modelu modelu w skali 1:2 i wstępne oblatanie celem dobrania SC.

Oczywista wpierw go sobie wcześniej wyliczę.

Po tej operacji wiedział będę jak rozlokować użebrowanie wewnętrzne w kadłubie.

Biję się też z myślami czy zrobić usterzenie pionowe ruchome, czy pozostawić jedynie sterolotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie "bogdanie" w temacie błędów, to podpisujemy się raczej dużą literą, a podpis u Pana z małej litery, napisałem "Panie" bo nie wiem czy Pan ma 16, czy też może 60 lat, a o ile wiem

to podanie swojego wieku stanowi jeden z warunków bytności na tym forum i fakt ten zgłaszam moderatorowi.

 

 

Co do ironii - PRZEPRASZAM, za błąd TEŻ BARDZO PRZEPRASZAM RAZ JESZCZE

Czy napis jest bezsensowny ?. Nie mnie to oceniać, ale takowy obowiązuje w naszej armii.

 

Dołączona grafika

 

Oki dalsza część prac nad modelem.

 

 

Uzupełniłem ożebrowanie górnej części kadłuba. Na etapie obecnym jeszcze nie wiem jak będzie wyglądało wyważenie modelu,

więc ewentualne komory pod akumulator, regler etc wytnę później, być może wyposażenie zostanie umieszczone w dolnej części kadłuba.

 

Dołączona grafika

 

Ostatnie żebro kadłuba stanowić będzie ściankę, do której zostanie dopasowana turbina.

Krótki kanał wlotowy z depronu 2 mm oraz wyprofilowany dolot do kanału też z depronu 2 mm.

 

Dołączona grafika

 

Kanał wlotowy obcięty pod kątem.

 

Dołączona grafika

 

Dokleiłem resztę użebrowania tylnej części kadłuba wraz z przednia ścianka kanału wlotowego.

Ścianka ta później uzyska właściwy kształt.

 

Dołączona grafika

 

Zabrałem się za dół kadłuba, wklejając główne podłużnice.

 

Dołączona grafika

 

 

CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalsza z materią nie wdzięczną walka.

Budowa modelu bez planów to całkiem ciekawe wyzwanie, gro czasu człek poświęca na kombinowanie, przemyślenia, etc.

Z jednej strony zabawa takowa mi się podoba, z drugiej zaś, jeśli okaże się , ze model "nie daj paniboziu" poleci i ktoś mnie o plany

zapyta, to jak nic palnę sobie w łeb. Dwa razy palnę.

Zamykanie modelu podzieliłem sobie w myślach na etapy, nie wiem jeszcze jak będzie wyglądało rozmieszczenie bebechów więc też zamykać nie mogę

wszystkiego od razu, nie wiem jak będą serwa zamocowane, chcę zrobić trochę oświetlenia, też jeszcze nie wiem jak, generalnie jak widać mało wiem.

Na pierwszy ogień poszły wręgi dolne kadłuba. Cięte z metra , jak popadło. Jedynie pod uwagę brałem fakt, ze gdzieś i za coś trzeba będzie ten kadłub od

dołu złapać w momencie wyrzucania modelu, czyli przekroje dolnej części kadłuba raczej kwadratowe.

 

toto1717.jpg

 

Oświetlenie modelu.

Spróbuję zrobić światła na końcach skrzydeł, stroboskop pod kadłubem, może jakieś światełko do przodu i oświetlenie kabiny.

Kable do oświetlenia skrzydeł poszły pod krawędzią natarcia płatów. Wyciąłem rowek w depronie i tam je wepchałem.

 

toto1718.jpg

 

Krawędź została zaklejona listwa balsy.

 

toto1719.jpg

 

Zabrałem się za oklejanie dolnych bocznych sekcji kadłuba, w sekcji środkowej pójdzie okablowanie, pakiet, regulator.

Użyłem depronu 3 mm.

 

toto1720.jpg

 

Przód kadłuba będzie wycięty i wyszlifowany z "bloku" depronowego.

Na pierwszy ogień muszę wszystko powypełniać.

 

toto1721.jpg

 

Teraz chyba już najwyższy czas na wystrugania "brata mniejszego", o czym za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś zawalczę :)

Trochę człek w młodości Małych Modelarzy uskutecznił, więc nie powinno być generalnie większych problemów.

Co do krzywizn, cóż pierwsze rysunki modelu robiłem w Sketchupie, ale nie wiem jak porozwijać w nim powierzchnię, o ile jest to w ogóle możliwe.

Dlatego też dalsze rysowanie przerwałem, szkoda mi czasu na walkę z "materią", która jest mi powiedzmy obca.

Całe życie rysowałem w Corelu i przesiadka na filozofię Sketchupa jest problematyczna :)

Aczkolwiek nie powiem, coraz bardziej mi się ten program podoba.

 

toto1700.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.