Jak "rozebrać" motorek

[Paweł Prauss]

Oryginał się tak nie błyszczał, haha.

[AndrzejC]

20 minut temu, Paweł Prauss napisał:

Oryginał się tak nie błyszczał, haha.

Fakt, ale jeżeli mój Bob dopuścił ten motorek na półkę, to może tam stać.

A poza tym niedługo zmatowieje, bo sowieckie tak mają, choć ten pochodzi z Ukrainy... Swoją drogą ciekawy temat, te MDSy...

A.C.

[Paweł Prauss]

Raczej nie zmatowieje, może ściemnieje ale dalej będzie się błyszczał jak psu...

[AndrzejC]

Aż tak bardzo się nie błyszczy. Złudzenie optyczne🙂

Pewnie, że można było ten karter wypiaskować, albo choćby sodą potraktować. Tylko po co?

To nie jest jakiś rarytas, żeby go odnawiać pieczołowicie.

Jakby to był jakiś rzadki silnik, to bym do niego podszedł zupełnie inaczej.

Teraz stoi na półce obok innych moich MDSów. Może ktoś kiedyś go uruchomi, lecz nie ja. Nie widzę potrzeby.

A.C.

[kamillo]

Cześć, nabyłem ostatnio taki silniczek, niestety jest zalepiony olejem, chce go przywrócić do życia. Moje pytanie brzmi jak zdemontować gaźnik? Nie chce go uszkodzić więc wolę zapytać tu 

[piotr jet]

Witaj Kamil

Na karterze widać taki mosiężny wałeczek(faktycznie jest to klin)

nakręć nakrętkę delikatnie puknij powinno poluzować gaźnik.

pewnikiem jest zapieczone od rycyny(delikatnie podgrzej)

nie próbuj wybijać całego bo nie wyjdzie z gaźnika jest delikatnie pod frezowany

jak głęboko wybijać? nie wiem musisz próbować.

A na rycynę dobrze działa amoniak (rozpuszcza).  Info od ŚP. p Andrzeja  Rachwała