hubert_tata Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 W lekkiej mgle na nowym lotnisku w Świdniku: Nie obyło się bez paru chwil grozy: http://www.youtube.com/watch?v=cko4dLoDmZc&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Super film Hubert Pięknie wygląda w tym malowaniu. Jak widać lądowanie na małej prędkości również bardzo OK. Co się stało z podwoziem? A tak w ogóle, to czy mógłbyś zrobić zdjęcie podwozia schowanego? Chciałby skorzystać z Twoich doświadczeń. Zacząłem składać swój model i zastanawiam się jak powycinać aby koła nie wystawały zbyt wiele, a nawet myślę o jakiejś klapie zamykającej się wraz z golenią. Ale to na przyszłość. I jeszcze jedno pytanie: czy kryłeś tkaniną tylko skrzydła czy cały model? Pozdrawiam Piotr sposób zamocowania turbinek: 2 x 85 mm 12 łopatkowe, silniki Turnigy 22260 3000kv, Prąd max 47 A , moc 667 na 1 silnik W, zasilanie 2x 4000 mAh 4 s 30 c. 2 regulatory Blue line 65 A z HK z. Jutro prace nad wykonaniem "orurowania" wlotowego i wylotowego. Planuję zastosować częściowo "kit" od sprzedawcy ( faktycznie to jest kit tyle że w negatywnym znaczeniu tego słowa) a tunele wylotowe zrobić z 0,5 mm poliwęglanu. Tylne wyloty będą odcięte i doklejone po wykonaniu tub o prawidłowej średnicy Wstępne przymiarki do zamontowania podwozia elektrycznego zamontowane podwozie i serwo kierunku goleni przednie, półka na lipole, juto półka pod RX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 I do tego służy podwieszany zbiornik paliwa Brawo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 24 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Model prezentuje się świetnie ,lądowanie faktycznie wzorowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Piotr, - uciekło mi powietrze (zapomniałem dać zawór sterujący w pozycję neutrum - zostawiłem otwarty, czyli cały czas ciśnienie na wszystkie 3 siłowniki) - tkanina jest na całości (chyba 25 na lakier do podłóg) - wystarczająco moim zdaniem - nie mam żadnych klap, tył chowa się ładnie, przód kiedyś też, ale na trawę zwiększyłem kółko i już trochę wystaje - przy okazji, zauważyłem, że przód mam składany w inną stronę niż Ty - zdjęcie dam później Robertowie dzięki za miłe słowa, to raczej zasługa modelu niż moja. A przy okazji: wyposażenie jest mocowane na magnesy i nawet nic nie odpadło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 25 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Hubert Dzięki za odpowiedź. Czekam na tkaninę 25 g , ma być w Majsterklepce w tym tygodniu ale nie śpieszę się, bo widzę , że roboty będzie dużo. na razie chcę go w miarę poprawnie złożyć. Do ulotnienia jeszcze sporo czasu minie zapewne. Przednią goleń postanowiłem schować ruchem do tyłu. I nie mam podwójnego kółka, jak widać ponieważ uznałem, że trzeba by było za bardzo wyciachać materiał aby się ładnie zmieściły, a przy tej średnicy byłoby kiepsko czyli wielka dziura. No i postanowiłem zastosować elektryczne podwozie , może właśnie dlatego, że jest mniej prawdopodobne, że zawiodą. No i w sumie są lekkie i nie wymagają tyle osprzętu. Mam je w kilku modelach i tylko raz mi się nie zamknęły z powodu niewielkiego wygięcia goleni podczas lądowania Thunderboltem. Cenną zaletą jest to, że mają zabezpieczenie przeciążeniowe i po prostu jak się coś zatnie to trzeba chwilę odczekać i włączyć ruch ponownie i jest ok. Pytanie: Jakie wychylenia zastosowałeś na usterzeniu poziomym? Ja planuję lotki i ster wysokości płytowy ale nie wykluczam dwóch serw 5 kg cyfrowych z tyłu i zmiksowanego steru wysokości. Mam nadzieję, że się spotkamy kiedyś na Radawcu i polecimy w parze. Zapraszam. Jeszcze raz gratuluję fajnych lotów, miło popatrzeć..... i wyobrażać sobie jak to swój lata . Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 27 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 No, u mnie powoli budowa się toczy, Tunele dolotowe wykonane jednak z 1 mm plexa Tu po sklejeniu z dolną częścią Cały nochal po sklejeniu obu części Z kabinką wygliadajet dużo lepiej Serwo z Multiplexa i przygotowane skrzydełko do wycinania lotek i ukrycia kabelka. Pobieżne pomiary : - ciąg metodą "wiszącej wagi" 2 kg waga przed pokryciem tkaniną 1, 70 kg + do tego dojdzie jeszcze 2x 450 g baterii i dwa druty i kółka podwozia tylnego. No i odbiornik. W sumie ok. 2.700 g przed pokryciem. Zastanawiam się czy nie wymienić silników na 22 voltowe w celu zwiększenia ciągu. Na razie jest stosunek masy do ciągu ok. 1:0,74 - powinno wystarczyć ............ zobaczymy....... Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Obiecane fotki schowanego podwozia i zakres wychylenia steru płytowego (widzę, że też tak wybrałeś) Wybrałeś sposób malowania ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Dzięki Hubert. Przednią goleń chowam w swoim do tyłu, bo wtedy można drut lekko wygiąć i schowa się całe koło. Co do malowania, to nie będę oryginalny, jestem z tych co mają kręćka na punkcie Blue Angels . Zresztą zamówiłem już u JePe zestaw nalepek. Dziś planuję okleić balsą 1 mm krawędzie natarcia, dokończyć tylne podwozie i scalić 2 główne części. Wlot powietrza chcę jeszcze trysnąć i wyprofilować za pomocą pianki montażowej, ponieważ jest tam blisko mechanizm podwozia i pewnie parę gram uciągu zyska się jeśli nie będzie tak kanciasto. Zobaczymy. Na razie jestem trochę rozczarowany stosunkiem ciągu do masy. Chyba dobrałem źle silniki ale to nie problem. Czytałem gdzieś, że w "odrzutowcach" wystarczy stosunek masy do ciągu 1 do 0,5 ale chyba to bujda. Mocy nigdy nie za wiele. Dziękuję za wskazówki co do wychyleń. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robroy67 Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 To niekoniecznie bujda.Na YT jest prezentacja jednego z forumowiczów,o ile pamiętam Ładziaka.Jego Mig ważył ponad 830g a ciągu miał 400.Później podeśle linka o ile sam nie znajdziesz wcześniej Edit od około 5:30s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pietka - wessie ci tą plexi!!! Zrób próby pod pełnym obciążeniem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Pietka - wessie ci tą plexi!!! Zrób próby pod pełnym obciążeniem.... Też to miałem pisać (nauka na własnych błędach), ale na jednym ze zdjęć widzę serwotester, to chyba ciąg był już mierzony "na gotowo". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Też mi się tak wydaję ale w kontekście zwiększenia ciągu...warto zrobić 2 takie wręgi ze sklejki na kanał lub okulary (na oba kanały)- nawet 5mm rantu wystarczy i przykleić klejem na gorąco/canopy glue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 28 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Panowie Próby zrobione jak pisał Hubert, na gotowo. Plexi jest baaaardzo twarda i raczej marne szanse aby ją wessało. Ale wskazówki cenne. Coś wymyślę, na razie myślałem o wypełnieniu pustych przestrzeni pomiędzy ściankami a rurami pianką montażową. Klei się do plexi jak ch....ra i jest lekka jak piórko . Brzegi plexi przy otworze wlotowym są dokręcone małymi wkręcikami z szerokimi łebkami do deseczek balsowych zagruntowanych cyjakiem i do ścianek styropianowych doklejone mocnym klejem , coś w rodzaju kauczuku ale nie pomnę nazwy teraz. Później coś skrobnę na ten temat. Same rury są bardzo sztywne, ciężko je zgnieść. Brzegi są sklejone tym super klejem na zakładkę ( ok 1 cm o ile pamiętam) i wzmocnione od wewnątrz i z zewnątrz taśmą zbrojoną 30 mm, Przyklejone do turbinek również tą taśmą. Zrobiłem próbę z pełnym gazem przez ok 3 minuty i nic nie wessało. Wrzucę później jakieś fotki. Dziękuję Kolegom za cenne uwagi. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 10 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2013 No, choroba i różne wydarzenia nie pozwoliły popracować, ale coś się powoli ruszyło. W chwili obecnej model jest pomalowany i przygotowany do scalenia głównych elementów kadłuba i skrzydeł oraz stateczników pionowych i sterów wysokości. Podwozie już działa pomimo dość poważnych kłopotów w trakcie ich montażu. Planuję chować je całkowicie pod pokrywami. Na razie na ok połowę średnicy wchodzą w kanał dolotowy, mam nadzieję, że nie zaburzą przepływu w znacznym stopniu. Jeśli będą zmniejszać ciąg w znacznym stopniu zostaną przemontowane tak aby sterczały ( jednak z kadłuba). Wloty powietrza zostały "wyprofilowane" pianką soudal i szpachelką do styro i pomalowane. Na jednym ze zdjęć widać piankę Soudal, która utrzymuje kanały dolotowe w odpowiedniej sztywności, według Waszych sugestii. Cała instalacja el już gotowa w 98 %, jutro jak sił nieco wróci, poskładam do kupy, porobię jakieś poprawki malarskie, poważę itd. Malowanie mieszanką farb akrylowych mocno kryjących, kobaltowej i jasnoniebieskiej metalik. Kupione w opakowaniach 250 ml za niewielkie pieniążki w sklepie dla artystów malarzy na Kołłątaja ( obok Grand Hotelu) w Lublinie. Żółte elementy malowane ręcznie, bez maskowania. Trudno było ale jakoś wyszło. Kolor wyszedł niestety za ciemny. Przed wyschnięciem był dużo jaśniejszy i zaaferowany malowaniem nie zrobiłem prób. Tak czy siak będzie jeszcze lakierowanie bezbarwnym dla połysku. A że nie jest to makieta to trochę szaleństw z farbkami popełnić można, nieprawdaż? Ale już nie będę poprawiał. Z tym połyskiem metaliku wygląda obłędnie Poniżej zdjęć kilka: Tylna część kadłuba Przednia.... Spód ze schowanym podwoziem, dobrze widać w środkowej części piankę Wlot powietrza z widocznym serwem steru wysokości Skrzydła i stateczniki pionowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2013 Świetnie wygląda ten granatowy metalik. W rzeczywistości pewnie wygląda jeszcze lepiej. Co to za narzędzie szpachelka do styro i jak profilowałeś piankę? Gdy była jeszcze mokra i rosła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 11 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2013 Wydaje mi się, że "przeciek" na wlocie tunelu nie będzie zbytnio przeszkadzał. PS Czyli nie stosowałeś tkaniny, czy tylko nie widać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 11 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2013 Witam Kolegów Hubert: tkanina jest na całym modelu, kładziona na 1 warstwę lakieru wodnego i po tapowaniu pokryta jeszcze 2 warstwami , każda warstwa pokrycia szlifowana drobnym papierem ściernym. Nie obyło się be drobnych przetarć ale poprawiłem je szpachelką. Robertus, trochę źle napisałem, chodziło mi oczywiście o szpachlówkę do styro. Piankę wycinałem po wyschnięciu. Popełniłem błąd, ponieważ nie wymieszałem jej za dobrze i po wyschnięciu okazało się, że są spore bąble - dziury w niektórych miejscach. Widać to dość dobrze w środku miedzy kanałami dolotowymi. Tak czy siak świetnie spełnia rolę usztywniacza We wlotach powietrza, tam gdzie pianka była już dobrze wymieszana, była jednorodna i ładnie wypieniona bez dziur co ułatwiło wycięcie i wyprofilowanie. Potem tylko trochę szpachlówki i szlifowania. Uwaga, nie przesadzać z ilością pianki bo może rozerwać kanał i zdeformować kadłub kiedy się rozpręża. Ale może to też wina wyboru pianki, wziąłem jaką miałem. Soudal do uszczelnień . Jeśli zdecyduje się na drugi model, np. Miga 29 to na pewno zrobię parę rzeczy inaczej ale w końcu ten F-18 miał być i jest modelem do nauki. Do złożenia zostały jeszcze dysze wylotowe. Są odcięte ponieważ ich średnica była za mała. Turbina ma średnice wew 83 mm, wylot 69, a styropianowe końce wylotu coś ponad 50. Zostaną rozcięta wzdłuż linii jakie są wyciśnięte na styropianie i naklejone na walec z plexi o średnicy 70 mm, który zostanie wsunięty i przyklejony na końcówki wylotu turbin. Zobaczymy jak to będzie wyglądać, zależy mi na tym, aby imitowały rozwarte deflektory ciągu. Malowane będą na czarno lub srebrno. zamierzam jeszcze wzmocnić połączenie połówek kadłuba wklejając wewnątrz połączenia paski balsy w dolną część połączenia, obok kanałów wlotowych i od spodu Po złożeniu modelu w całość poprawię miejsca połączeń elementów szpachlówką , pomaluję, polakieruję akrylem i dorobię zamykane osłony wnęk podwozia tylnego i przedniego. potem jakieś próby i powędruje na chwilę na sufit, aż będą jakieś sensowne warunki do oblotu. Jak się zrobi to się sfilmuje i wrzuci na forum. Pozdrawiam Piotrek P.S. Jeszcze raz dziękuję Kolegom za wskazówki i rady. Przydadzą się na pewno ( w nie skończonym , innym projekcie również) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Łączenie części kadłuba z trudnościami. Po przymiarce okazało sie, że w dolnej części przodu brakuje aż ok 5 mm pianki styro. Balsa w łapę, klej , szpachlówka, i oto efekt. Przymiarka wydechów. Nie podobają mi się, będą inne Waga z elektrownią wychodzi na razie 2760 g. Dojdzie jeszcze troche lakieru i powinno się zmieścić poniżej 3 kg, a więc ciąg będzie ok 0,7-0,8 do 1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 13 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Piotr, będzie Ci świetnie latać. Ja mam 2,8kg ciąg statyczny i wagę 3,1kg a potrafi latać bardzo powoli, przy Twoim niższym obciążeniu będzie tylko lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.