Skocz do zawartości

Wkrętak a'la długopis z Castoramy


Wojtass_nt

Rekomendowane odpowiedzi

Zachęcony przez kolegę kupiłem sobie takie ciekawe narzędzie jakim jest wkrętarka długopisowa (lub precyzyjna). Rzecz ta jest nieco grubsza od długopisu (na tyle aby pomieścić 2 paluszki AAA po długości). W zestawie jest 6 małych bitów. Napęd to przekładnia planetarna. Kultura pracy urządzenia na sucho jest taka, że prawie w ogóle nie wydaje to z siebie odgłosu. Przy obciążeniu brzmi trochę jak wiertło dentysty :)

Obroty są w sam raz aby nie zepsuć tego co skręcamy. Świetne narzędzie do walizki modelarskiej, a tym bardziej dla osób, które za każdym razem skręcają modele do kupy.

Producent MAC Allister, który daje 3 lata gwarancji. Cena 60zł bez groszy.

Zdjęć brak. Jak ktoś się napalił to polecam wizytę na dziale narzędziowym i szukanie ciemnogranatowego wkrętaczka (nie pomylić z grawerką bo wygląda bardzo podobnie) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..Panowie...60 zeta za narzędzie zasilane ogniwem litowo-plazmowym????? Toż to wręcz za darmo!!!! :lol:

 

Co do samego wkrętaczka to jeszcze pasowałoby kilka wiertełek 0,6 , 0,8 , 1mm i byłoby cacy :)

No patrzyłem co tam wypisali ale postanowiłem udać, że nie widzę xD

Nie wiem czy wiertełka wchodzą w grę z 2 powodów. Bity są małe- właśnie takie jak z wkrętaka o którym też mowa powyżej. A po drugie na moje oko troszkę za małe obroty jak na wiercenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skuszony dobrą opinią zakupiłem dziś w Cas... w Kielcach ową bieprowodnuju prjecizjonnuju atwiertku. Faktycznie fajny sprzęt. :) Znalazłem również fajną, małą wyżynarkę na akusy Litowe!!! :oJeszcze nie rozpakowałem. Ale już mnie kręci. Pozdrawiam.

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawości czy ktoś widział wiertła z częścią uchwytową jak w małych bitach?

Np. MAłe wiertła dremela maja chyba 3mm uchwyt a samo wiertło np 0,8mm. No ale czy ktoś spotkał się z heksagonalną końsówką?????

 

Jeśli chodzi ci o takie coś to są w Ciastoramie. Ale czy takie małe "fi" to nie wiem.

post-8569-0-53847600-1368194973.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszych sklepach nigdy nie spotkałem, ale w Finlandii widziałem te "małe" bity przygotowane do mocowania wiertełek na małego imbusa, jedna końcówka na jedną średnicę (od 0,5 do 1,5mm)

niestety sam sprzedawca przyznawał że z dokładnością wykonania otworu na wiertło ma to mało wspólnego i że podczas pracy mocno bije, polecał zwykłe wiertła z węglika z końcówką 3mm do montażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem nie ma co się w to bawić bo jakość wiercenia takimi przedłużkami jest poniżej krytyki. Sam mam taki uchwyt wiertarski jak w linku który podał RomanJ4 oraz mini wkrętarkę MC MSDA36-Li 3.6V i nawet nie chce mi się robić tym byle jakiej dziurki. Wiertło lata jak chce, nie można go utrzymać prostopadle do wierconego elementu. A poza tym obroty - nie da się tym pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem nie ma co się w to bawić bo jakość wiercenia takimi przedłużkami jest poniżej krytyki. Sam mam taki uchwyt wiertarski jak w linku który podał RomanJ4 oraz mini wkrętarkę MC MSDA36-Li 3.6V i nawet nie chce mi się robić tym byle jakiej dziurki. Wiertło lata jak chce, nie można go utrzymać prostopadle do wierconego elementu. A poza tym obroty - nie da się tym pracować.

Przesadzasz :D Ja mam taką tylko, że tańszą i pomimo, że lata na wszystkie strony to parę dziurek wywierciłem i rozwierciłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Wojtku..., :) Ja nie twierdzę, że się nie da. Jednak ja jestem estetą i taka jakość pracy mnie nie zadawala. ;)

Żeby było jasne, ja nie jestem przeciwnikiem samych urządzeń w postaci mini wkrętarek, chodzi mi o osprzęt i praca przy jego pomocy. Te mini wkrętarki sprawują się świetnie, jednak do wkręcania i wykręcania i to też bez przeciążeń. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pochwaliłem za wcześnie. Dziś wkręcałem zwykłe małe śrubki mocujące serwo , takie małe 9g. . I jak na złość. Ostatnia śrubka i ledwie zacząłem wkręcać a tu kicha. Przestał wkręcać choć silniczek chodził nadal. Po oględzinach okazało się , że w środku nie ma przekładni planetarnej, jak to gdzieś ktoś chyba wspominał, a zwykła przekładnia wielostopniowa. Same zębatki są tak delikatne jak niemal w zegarku. Oczywiście jedna się wysypała w beznadziejny sposób. Ponieważ mimo tego zdarzenia funkcjonalność jest jednak ok, namówię koleżankę małżonkę do zakupienia żeby namówiła teścia, żeby ten namówił teściową, żeby mi kupiła na imieniny, łech, łech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.