Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sławku, tak właśnie zrobię, dzięki za radę. Podpowiedz mi jeszcze jeśli możesz, z jakiego drutu jest podwodzie w twojej katanie?

 

Bartek, nie przesadzaj ;) Cieszę się, że się podoba, ale zdjęcia nie pokazują wielu niedoskonałości. Po za tym już widzę, że zrobiłem przynajmniej kilka rzeczy źle, ale za to będę miał powód, żeby zaprojektować kolejną, udoskonaloną wersję, o ile ta będzie w ogóle latać :D

Opublikowano

To tak często bywa, że w międzyczasie zawsze nasuwają się nowe pomysły.

Ja ostatnio tak ładnie załatwiłem swojego Yaczka, że teraz czeka na naprawę,

znaczy się jest okazja żeby wprowadzić mu kolejne modyfikacje (nawet mniej więcej wiem jakie ;) )

PS. i w tym cała modelarska zabawa i przyjemność sprawdzania własnych (no i zapożyczonych) pomysłów :)

Opublikowano

Coś tam dzisiaj podziałałem, w zasadzie wizualnie nic się nie zmieniło, ale zawsze coś do przodu.

Zrobiłem gniazda serw w skrzydłach, kołki ustalające i zamknąłem w końcu spód skrzydła.

Specjalnie jeszcze nie odcinałem lotek, żeby łatwiej było ustawić właściwy kąt zaklinowania.

Poprawiłem też otwór na rurkę węglową w kadłubie, teraz skrzydła są równo ułożone względem kadłuba.

 

Tutaj widać sklejkowy krążek który posłużył do naprawy źle wywierconego otworu.

9z6t.jpg

 

Kolejny krążek, tym razem jako punkt oparcia dla kołka ustalającego.

zjio.jpg

 

3soa.jpg

 

gv42.jpg

Opublikowano

Zabrałem się za odcięcie i obrobienie lotki. Myślę, że maksymalny kąt wychylenia będzie wystarczająco duży.

 

Tak to wygląda od strony końcówki skrzydła.

 

6n2e.jpg

 

9p7u.jpg

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Przy modelu niewiele się dzieje, ale jednak coś. Jak już wcześniej pisałem chciałem trochę przerobić statecznik poziomy. Skończyło się na tym, że zrobiłem zupełnie nowy nieco większy, a zarazem znacznie lżejszy. Pierwszy ważył 25g, drugi waży zaledwie 11g, ale jeszcze z 2-3g mu przybędą (zawiasy, dźwignia i i element łączący połówki SW). Przy okazji pozbyłem się pewnego błędu konstrukcyjnego który mnie trochę drażnił.

dw7m.jpg

Opublikowano

Ponaddwukrotna redukja wagi statecznika? Nieźle.

Czy ja dobrze widzę, że nie tylko konstrukcja, ale i rodzaj balsy jest inny (lżejsza)?

Jak z odpornością na skręcanie?

 

Jakim klejem kleiłeś skrzydło, zwłaszcza poszycie?

Opublikowano

W nowym stateczniku balsa jest znacznie lżejsza, ale wytrzymałość na skręcanie po oklejeniu powinna być w zupełności wystarczająca.

Wszystko kleję na pattex express i czasami CA.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dokończyłem usterzenie i jakoś tak wyszło, że od razu je okleiłem :)

 

08xv.jpg

 

ik9l.jpg

 

 

Model stanął w końcu na własnych nogach/kołach.

 

lbv5.jpg

 

9m52.jpg

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ostatnio nie chciało mi się dłubać w balsie itp. więc zacząłem oklejać skrzydła, lewe jest już gotowe. W kadłubie trzeba jeszcze zrobić maskę silnika, kopyto do wytłoczenia kabinki, kółko ogonowe i kilka drobiazgów więc już niewiele zostało :)

9a8q.jpg

 

hyd6.jpg

Opublikowano

Kurcze nie no,ja gustuję w modelach z EPP ale teraz po obejżeniu tematu mam chrapke na model z drewna.

Ale narazię muszę skończyć extre z EPP i potem się zabiorę za jakiegoś drewniaka.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Okleiłem w końcu drugie skrzydło i nie mogłem się powstrzymać, przed sprawdzeniem jak to się prezentuje :)

Zacząłem też kombinować maskę silnika, wyrzeźbię z podkładów pod panele pożądany kształt, następnie zalaminuję kilkoma warstwami tkaniny szklanej i po wyschnięciu wypłuczę piankę rozpuszczalnikiem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. ee088588c1894543med.jpg

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

W końcu mam trochę czasu, żeby co nieco przysiąść do modelu. Dorobiłem kółko ogonowe, wkleiłem zawiasy i dźwignie w lotkach, uzbroiłem skrzydła w serwa, poustawiałem prosto koła w podwoziu i wystrugałem maskę silnika. Co do maski to wyszła tak sobie, dołożę chyba jeszcze jedną warstwę tkaniny szklanej i może coś z tego będzie. Jak się uda to pod koniec tygodnia wkleję zdjęcia z postępów prac, jak już okleję folia kadłub.

 

Jedna rzecz mnie zastanawia, w obydwu skrzydłach są identyczne serwa, dźwignie i popychacze, ale żeby uzyskać takie same wychylenia lotek musiałem w aparaturze ustawić różne wartości EPA. Obydwie lotki przy wychyleniu do góry ustawiłem na 125% i jest ok, ale ruch w dół ma dużą rozbieżność, dla lewej lotki 140%, a dla prawej tylko 103%. Serwa to corona cs-929MG nówki sztuki. Nie buczą, nie brzęczą, nie ma oporów na popychaczach, zawiasach itp.

Generalnie wszystko ładnie działa, tylko zastanawia mnie, czy taka rozbieżność to normalka czy jakiś ewenement?

W elektroszybowcu (serwa TP sg91r) na obydwu kanałach lotek wszystkie wartości EPA są równe po 85%

Dodam jeszcze, że mam aparaturę sanwa sd-6g z odbiornikiem rx-600.

Opublikowano

Bardzo ładnie Ci wychodzi oklejanie, ale po Twoim drewnianym show - trudno byc zaskoczonym :) .

 

Nie zwróciłem wczesniej uwagi: krawędź natarcia wychylonej lotki wystaje ponad powierzchnię skrzydła.

Robiłeś cos z tym przed oklejaniem , czy tak zostało?

6n2e.jpg

 

Opublikowano

To wynika z tego, że po przeszlifowaniu natarcia lotki jej krawędź jakby nieco się wydłuża, zaznaczyłem to na czerwono na rysunku. post-7357-0-13894100-1395839105.jpg

Gdyby przeszlifować po obu stronach jednakowo to wtedy nie byłoby zapewne takiego efektu.

Opublikowano

To wynika z tego, że po przeszlifowaniu natarcia lotki jej krawędź jakby nieco się wydłuża, zaznaczyłem to na czerwono na rysunku. post-7357-0-13894100-1395839105.jpg

Gdyby przeszlifować po obu stronach jednakowo to wtedy nie byłoby zapewne takiego efektu.

Sposobem na to jest odpowiednie umiejscowienie zawiasu, tzn, delikatne wsunięcie go w lotkę.

Unikamy szlifowania i powiększania "dziury" przy lotkach ustawionych w neutrum.

Opublikowano

Trochę się zasiedziałem, późna już godzina, ale jestem na zwolnieniu lekarskim do piątku i nie muszę wcześnie wstawać więc okleiłem kadłub :lol:

Garb to była droga przez mękę, ale jakoś się udało. Idealnie nie jest, ale w powietrzu i tak nie będzie widać śladów/odcisków od zwykłego domowego żelazka.

W każdym razie mogę teraz zabrać się za końcowy montaż ogona bo na razie jest tylko na sucho poskładany.

Oprócz tego do zrobienia jest jeszcze kabinka, trzeba też ogarnąć maskę silnika, albo zrobić nową bo ta niestety nie udała się tak jak chciałem. Żeby wyglądała jako tako musiałbym ją ładnie wyszpachlować, ale z kolei jest zbyt wiotka by dało się to potem sensownie wyszlifować. W sumie kształt jest na tyle prosty, że równie dobrze mogę wystrugać maskę z balsy.

Do końca tygodnia mam jeszcze zwolnienie więc coś wykombinuję.

 

post-7357-0-51148100-1395882308_thumb.jpg

post-7357-0-84252500-1395882322_thumb.jpg

Opublikowano

Rewelacja Karolu :) maska jest pierwsza klasa :) ... kiedy oblot ? choć jeszcze brakuje kabinki więc z czego zrobisz kabinkę ? i ostatnie pytanie jak z wagą do tej pory ?

Pozdrawiam

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.