Skocz do zawartości

F5J zabawa dla twardzieli


papuga
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od niedawna w przepisach FAI pojawiła się kategoria F5J. Jest to skrzyżowanie F3J z naszą polską klasą F3E lub czesko/słowackim RCEK. Dziecko z tego wyszło dosyć urodziwe ale jeszcze dorasta i do końca nie wiadomo jak będzie się prezentować (regulamin tymczasowy). Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Tak po krótce trzy główne założenia: napęd el. z max. 3 cel LiPo, limiter elektroniczny lub jak kto woli loger, który odcina silnik po 30 s. lotu z pomiarem wysokości na jakiej doszło do wyłączenia silnika i ekstra punkty za wyłączenie silnika poniżej pułapu 150m (karne za wyższą wysokość). Przepisy niby podobne do wielu innych ale.... Aby dostać się do finału trzeba wyłączyć silnik na 60-90m. W finale, 30 metrów może być za dużą wysokością aby znaleźć się na pudle. W Holić dwóch finalistów przez kilka minut tańczyło w tym samym bąbelku na 9-16 m wysokości.

http://www.youtube.com/watch?v=IBaUBdsUjSU&feature=player_embedded#t=88

I już gdy zaczęło ich zabierać ...kraksa. Pech ale zarazem zwycięstwo dla tych , którzy tylko trochę mniej ryzykowali. Gdzieś z boku o kilka metrów wyżej. Emocje jakich nie doświadczyłem w F3J lub F3E. Sport dla lubiących ryzyko i potrafiących unosić się na każdym "pierdnięciu". Przepisy promują umiejetność wyszukania i wykorzystania jak najmniejszych noszeń. Do tego nie potrzeba kilowatów na pokładzie. Prawie każdy modelarz z dobrymi umiejetnościami pilotażowymi wykorzysta silne noszenie o na poziomie powyżej 150 - 300m wysokości.

Na razie startują modele różnego typu, od samoróbek po firmowe wersje elektrycznych F3J-ek. Ogólnie rzecz biorąc nadal obowiązuje zasada : "bez dobrego pilota drogi model nie chce latać".

 

Przed ostatnimi zawodami cyklu Contest Eurotour Tomek Frąk jest na 6 miejscu klasyfikacji. Na sam szczyt już nie wejdzie ale może na pudle będzie. Zobaczymy, jak na pierwszy sezon w tej klasie to i tak b. dobrze. http://www.contest-m...sults-2013.html

inne zdjęcia:

https://plus.google....673968523441265

http://malcateam.raj..._Boretice_2013/

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to powinny jedynie się trzymać kupy. :)

ale zauważ że modele są zapożyczone z F3J czy F3E ,choć model nie jest tak ważny jak umiejętności pilota, nie kazdy potrafi znaleźć termike 15-20m nad ziemią
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano nie każdy. Zapożyczone bo tak łatwiej. Ale nie musisz kupować modelu z 1000EUR żeby ćwiczyć i rywalizować. Nie potrzebujesz pomocników czy wyciągarki. Wystarczy ze przez 2-3 miesiące zbudujesz sobie fajny modelik. A jak umiesz to robić dobrze, to model może być nawet wielce konkurencyjny. Aczkolwiek waga modelu powinna oscylować w okolicach 1,2kg wiec nie jest to łatwe zadanie. W sumie tej klasie jeśli chodzi o konstrukcje modeli to pewnie bliżej do F3K lub do modeli F1 niż do carbonów F3J.

 

A najważniejszy i tak jest trening i wyczucie warunków. Więc do dzieła Panowie i Panie bo klasa chwilowo jest słabo reprezentowana przez Polaków na świecie ;) Tyko rodzynek Tomek walczy o nasze dobre imię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można gdzieś znaleźć rozwiązania stosowane w tej klasie? Chodzi mi o napęd i zasilanie serw (osobne NiMh, BEC z regulatora czy osobny BEC z pakietu napędowego, czy może BEC i osobny pakiet Li-pol'ek).

Rozumiem, że takie delikatne wznoszenie to po to, aby znaleźć noszenie jak najniżej? Bo napęd pewnie pozwala na dużo więcej :)

Jeśli chodzi o modele to podejrzewam, że z czasem będą dominować Jotki, odchudzone z powodu braku konieczności startu z wyciągarki - takie 'no winch - electro only'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można gdzieś znaleźć rozwiązania stosowane w tej klasie? Chodzi mi o napęd i zasilanie serw (osobne NiMh, BEC z regulatora czy osobny BEC z pakietu napędowego, czy może BEC i osobny pakiet Li-pol'ek).

Rozumiem, że takie delikatne wznoszenie to po to, aby znaleźć noszenie jak najniżej? Bo napęd pewnie pozwala na dużo więcej :)

Jeśli chodzi o modele to podejrzewam, że z czasem będą dominować Jotki, odchudzone z powodu braku konieczności startu z wyciągarki - takie 'no winch - electro only'.

Pike już są. I wiele innych. Ceny zdrowo lepsze niż tych do F3J i F3B/F. ;) Są też różne Vladimir'sy np Avalon - z żeberkowanymi skrzydełkami. Jest w czym wybierać. Serwa w wielu przypadkach dają jak w F3K np. D60 na klapy ;) Ale oczywiście to zależy od modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna ta kategoria. Już od dawna chodzi mi po głowie elektryczna jotka.

Pewnie z biegiem czasu modele będą ewoluować i klasyczne odchudzone jotki bedą szły w coś innego może powiększone f3k.

Trudno powiedzieć, ale lekko i sprawnie to to musi być. Wytrzymałe nie koniecznie, co niestety winduje cenę zawodniczego modelu F3J.

No i fajny kontakt na filmiku i te trzymanie się bąbelka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

W niedzielę odbyły się ostatnie zawody Contestu F5J w Niemczech. Tomek został Mistrzem Niemiec i awansował na 4 miejsce w klasyfikacji ogólnej.

https://plus.google....137093409168690

 

W czterech zawodach cyklu Tomek zajął 3 razy 2 miejsce i raz pierwsze. Drugim Polakiem startujacym w tej klasie był Michał Skarwecki.

https://www.facebook...&type=1

 

Wyniki i klasyfikacja na stronach:

http://www.mfg-weilh...lasse-f5j-2013/

http://www.contest-m...sults-2013.html

 

zdjęcia:

https://plus.google....6529?banner=pwa

https://plus.google....pwa&gpsrc=pwrd1

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.