kuba r. Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Witam, mam model DLG, w którym dotychczas napęd steru wysokości zrealizowany był poprzez linkę ciągnącą ster w dół oraz kawałek drucika w sterze wysokości, który stale ciągnął ster do góry. Rozwiązanie niby ok, brak luzów, ale linka się rozciąga z czasem, a serwo cały czas jest pod obciążeniem. Dodatkowo chcę dorobić ster kierunku, którego do tej pory nie ma. Stąd moje pytanie, jak najlepiej zrealizować napęd sterów? Myślałem nad sztywnym popychaczem rodem z większy modeli F3X z rurki węglowej lub profilu, np. http://abc-rc.pl/Profil-3-3-2, http://abc-rc.pl/p/1...strukcyjne.html. Zastanawiam się również nad sensem robienia steru kierunku w tak małym modelu - wiadomo lepiej się krąży, ale czy to konieczne i aż tak przydatne w tym przypadku? Kuba Link to comment Share on other sites More sharing options...
cZyNo Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Popychacze tez dają radę zobacz na instrukcje do Oriona Adama Siamy A co do kierunku-trochę zależy od tego jaki masz styl latania. Choć ostatnio silny jest trend u zawodników do rezygnacji z niego. Ja latam z rownież cześć naszych czolowych zawodników lata z kierunkiem ale druga cześć bez Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba r. Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 Dodatkowo chciałem jeszcze zapytać, czy serwa TowerPro SG-50 dadzą radę na SW i SK. Link to comment Share on other sites More sharing options...
buwi777 Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Toż w DLG takie OBCIĄŻENIA że dadzą radę natomiast problem jest z centrowaniem i dokładnością co jest ważne w tych modelach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cZyNo Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Na wysokość musi byc cos idealnie centrujace. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuba r. Posted September 12, 2013 Author Share Posted September 12, 2013 Do tej pory miałem SG-90 i jeśli chodzi o centrowanie było zadowalające. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaro Posted September 12, 2013 Share Posted September 12, 2013 Ja używam systemu z linką i sprężynką od wielu lat i wciąż sobie bardzo chwalę to rozwiązanie. Jest nieporównywalnie szybsze w montażu, lekkie i nie ma luzów. A, że czasem trzeba kliknąć trymerem raz czy dwa mi nie przeszkadza. I tak trzeba ciągle dotrymowywać model do aktualnej pogody. Jaką linkę zastosowałeś? Ja używam czystego kevlaru. Udało mi się kiedyś kupić na allegro szpulkę cienkiej kevlarowej nitki, ale taka wypleciona z tkaniny 60-tki też jest równie dobra. Nie zauważyłem, żeby się bardzo rozciągała z czasem. Ster kierunku w DLG to kontrowersyjny temat Ja od zawsze latam ze sterem kierunku. Mój najlepszy kompan z lotniska bez. W środku dnia, kiedy jest mocna termika w zasadzie nie widać różnicy, które rozwiązanie jest lepsze. Ale pod wieczór przy bardzo delikatnych noszeniach wydaje mi się, że krążenie z użyciem kierunku daje niewielką przewagę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafal B. Posted September 13, 2013 Share Posted September 13, 2013 Ja osobiście stosuje mikro popychacze dostępne w mixmodel.pl (firmowy drut 0,35 wymieniam na największa strunę z gitary lub na drut 0,5 mm z graupnera). W tym roku można było podpatrzeć, że część zawodników rezygnuje z linek, czy to testy czy świadoma decyzja nie wiem. Co do serw, jeżeli latasz rekreacyjnie i nie zależy ci na precyzji ani wysokości rzutu to możesz stosować te serwa co chcesz. Bardzo dobrze w rozsądnej cenie spisują się serwa Hs 45 i stosuje je wielu zawodników. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts