Ejdzjan Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 Witam Serdecznie. Parę dni temu zakupiłem samochód spalinowy.Wczoraj podczas palenia dobrze odpalał z pierwszego lecz po zagrzaniu trzeba było poczekać żeby znowu zagadał. Wykręciłem silniczek z łoża bo zauważyłem przyklejony sylikon od spodu i lekkie sączenie oleju z kartera po zdrapaniu silikonu okazało się że w silniku jest dziura. Nie mam pojęcia jak ktoś mógł taką dziurę zrobić przypuszczam że kiedyś korbowód się urwał i tak narobił. Dałem silniczek znajomemu do pospawania stwierdził że nie podejmie się tego bo kartery nie są aluminiowe. Otóż moje pytanie do kolegów Modelarzy jak temu zaradzić ?? W jaki sposób uszczelnić silnik ?? kilka zdjęć niżej : Pozdrawiam Adrian.
PK999 Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 To już chyba wysłużony silnik. Tanio: epoksyd typu "płynny metal" i będzie chodził pod warunkiem dobrego oczyszczenia tego otworu. W każdym razie jakiś twardy klej, bo występują tam już pewne ciśnienia. Kiedyś tam zacznie przeciekać ale chyba nie ma wielkiego sensu inwestować w ten silnik.
Marcin K. Opublikowano 5 Października 2013 Opublikowano 5 Października 2013 Możesz spróbować silikonem z pyłem miedzianym, Jakimkolwiek na wysokie temperatury. Ale nie widzę długiego żywota...
Ejdzjan Opublikowano 5 Października 2013 Autor Opublikowano 5 Października 2013 Na to wygląda właśnie że silnik swoje już przeszedł. Kupiłem dzisiaj klej dwuskładnikowy odporny na wysokie temperatury zobaczymy czy coś pomoże. Pozdrawiam Adrian.
andrzej351 Opublikowano 7 Października 2013 Opublikowano 7 Października 2013 moja dobra rada: lepiej będzie jak rozejrzysz się za nowym silnikiem pasującym do Twojego modelu.ktoś sprzedał ci totalny złom...
bzik4 Opublikowano 10 Października 2013 Opublikowano 10 Października 2013 Jeśli nie spawać to może zalutować. Ostatnio kupiłem Alumweld ale jeszcze nie używałem, toturiale wyglądają obiecująco.
.bercik. Opublikowano 10 Października 2013 Opublikowano 10 Października 2013 Praktycznie wszystkie silniczki budowane są na bazie stopów aluminium i można je spawać lub lutować . Istnieje jednak niebezpieczeństwo zdeformowania karteru , można spróbować to polutować ALUMWED'em ale do środka trzeba włożyć dopasowany do karteru korek zrobiony z teflonu ażeby spoiwo nie wlało się do środka . Co do klejenia to przerabiałem już temat i niestety po krótkim czasie klej odpadał ze względu na różne rozszerzalności kleju i elementu klejonego .
AndrzejC Opublikowano 10 Października 2013 Opublikowano 10 Października 2013 Jedynym i sprawdzonym sposobem na zalatanie tej dziury jest uzycie lasera. TYLKO tak mozna ten karter naprawić. usługa bardzo droga jest,niestey, ale daje 100% gwarancji, że usterka będzie naprawiona. I jeżeli zostanie to dobrze wykonane, to nawet nie trzeba będzie tego karteru obrabiać mechanicznie. Trzeba poszukać pod tytułem "spawanie laserowe" Tylko, nie wiem, czy nie lepiej poszukać nowego karteru od tego silnika, albo lepiej: całego nowego silnika tej firmy ( nawet uzywanego), bo to moze okazać się tańsze od spawania A.C.
Ejdzjan Opublikowano 10 Października 2013 Autor Opublikowano 10 Października 2013 Witam kolegów. Zakleiłem ubytek kartera tym klejem który przedstawiałem na zdjęciu. Musze powiedzieć że klej dość mocno chycił się karterów. Pierwsze próby odpalania powiodły się dość dobrze odpalił fajnie w dużym stopniu poprawiła się kompresja silnika. Teraz wszystko zależy jak długo klej będzie trzymał. Ale raczej trzeba się rozejrzeć za nowymi karterami albo silnikiem bo tak ja kolega .bercik. pisze klej za pewnie długo nie wytrzyma. Pozdrawiam Adrian.
Rekomendowane odpowiedzi