Panda Sport FPV czyli moje początki

[Pietuh]

Model do latania koło nogi, ma służyć do filmowania z powietrza z podglądem obrazu.

Do tego celu wybrałem Pandę bo:

mały, łatwo rozbieralny wygodny do przenoszenia, dobre właściwości lotne jak na takiego malucha i długość lotu wynosząca na aku 1300mAh około 1godz.

Wyposażenie modelu maksymalnie uprościłem, ma bawić a nie komplikować niepotrzebnymi pierdołami, więc samolocik nie ma lotek a całe wnętrzności to silnik SilwerBlue c 2822/27 1200kV 135W, 2x serwo Sg92, regulator Foxy 25A, śmigło Graupner Cam 7x4 i obowiązkowo buzer i stroboskop (w razie czego) całość zasila aku 3S 1,3A

 

 

Wyposażenie FPV składa się z kamerki Mobius i Boscam 5,8G 200mw, tor video zasila aku 2S 0,5A taki zestaw pozwala na podgląd i nagrywanie. Waga do lotu 650g.

 

 

Sterowanie i podgląd to stara aparatura Pelikan i monitor 7" a prąd na odbiornik video daje lipo 3S 2,2A

Kamera na zasilaniu własnym.

 

 

Zestaw wydaje mi się idealny na początek przygody z latającym FPV bo prościej już nie idzie. Sprawdzony zasięg na ziemi to 300m na oryginalnych antenach, koniczynek jeszcze nie sprawdziłem bo zmarzłem.

Oblot i filmik gdy tylko warunki pozwolą.

[Pietuh]

Wczoraj i dzisiaj odbyły się pierwsze loty FPV w moim życiu i powiem krótko może to wciągnąć.

Sterowanie na podglądzie z monitora wymaga trochę wprawy i na początku latałem jak pijany gołąb. Z duszą na ramieniu, ale musiałem sprawdzić zasięg video i wychodzi na fabrycznych antenach na granicy widzialności modelu a raczej jego pozycji. Najsłabszym ogniwem zestawu okazało się zasilanie nadajnika video (2s 0,5mAh), które pozwala tylko na około 20 min lotu.

Następny test już na koniczynkach jak dojdę do tego która gdzie ma być przykręcona.

Monitorek dostał mało gustowny ale skuteczny daszek z depronu i to jak na razie jedyna modyfikacja.

[Artu]

Bardzo fajna, maksymalnie uproszczona platforma FPV. Gratuluję pomysłu oraz wykonania.

Najsłabszym ogniwem zestawu okazało się zasilanie nadajnika video (2s 0,5mAh), które pozwala tylko na około 20 min lotu.

Coś zdecydowanie za mało... Sprawdź pobór prądu nadajnika.

Być może jest to wina źle dopasowanej/zestrojonej anteny, co skutkuje większym obciążeniem końcówki mocy nadajnika, i jest to powodem dużego poboru prądu.

[Pietuh]

Dzięki za dobre słowo. Sprawdziłem wczoraj doświadczalnie, trenuję loty patrząc tylko na monitor nad polną drogą i w momencie śnieżenia obrazu robię nawrót i

tak wkoło. Tylko wczoraj było trochę za wysoko, trochę za dużo wiatru trochę pewności siebie i poszła w siną dal, straciłem obraz a nie

miałem kontaktu wzrokowego. Poszukiwania trwały blisko godzinę i odnalazłem ją dzięki złapaniu obrazu i przez to zawężeniu poszukiwań do

promienia 200-250m a resztę załatwił buzer. Żeby było śmiesznie to spadła na sam środek rozlewiska-bagniska około 1200m ode mnie, całe

szczęście zamarzniętego, ale do kolan i tak byłem upaprany. Oczywiście trafiła w pień który był chyba jedyny na kilku hektarach. Okazało się,

że bateria zasilająca nadajnik miała po godzinie 4v na celę więc te 20 min które podałem było błędne.

Widok z monitora który pomógł odnalezć model

Miejsce odnalezienia

Strat nie ma więc dzisiaj cd podnoszenia adrenaliny.

[bart07]

Straciłeś obraz z powodu blue screena, czy zupełnie zaśnieżyło?

 

Mój zestaw (taki jak Twój) na koniczynkach po ziemi (jeszcze nie latałem) dał zasięg 600m i prawie natychmiast BS. Na bacikach było dużo gorzej. Koniczyny własnego wyginania. Jak się uda to kupię monitorek bez BS.

[Pietuh]

Zasięg na bacikach mam około 300m i jak zaczyna śnieżyć to zawracam, wczoraj trochę przegiąłem.

Na koniczynkach nie latałem bo mi Chińczyk przysłał nie to złącze i muszę wykombinować jakąś przejściówkę.

[Artu]

Pomyśl o jakimś prostym OSD z GPS, i wtedy szukanie będzie prostsze... oczywiście nie życzę nikomu i nigdy utraty modelu, ale niestety życie weryfikuje wszelkie nasze życzenia...

Myślę, że minimOSD było by dobrym rozwiązaniem.

[Pietuh]

Pandę chcę zostawić maksymalnie uproszczoną, ma mnie nauczyć latać "na monitor" ale zakładam już do mojego Surfera 2000 zestaw Fox 800 i planuję trochę dalsze loty, oczywiście w tym przypadku OSD to obowiązek. Myślę o zastosowaniu do toru rc jakiejś dobrej aparatury 35mhz, bo taniej wyjdzie zakup markowej używanej apki niż zmiana modułu i kilku odbiorników w Turnigy 9x, po za tym chyba będę miał z głowy problem wzajemnych zakłóceń toru rc i video.

[rapier]

Przemku, możesz napisać jak mocujesz kamerkę do modelu? No i jeszcze jakiś filmikz lotu. Sam mam pande i zastanawiam się jak zamocować kamerkę aby mieć w miarę ładne ujęcia

[Pietuh]

Na rzepy z zestawu, trzymają tak mocno, że łatwiej odlepić jak oderwać.

Tu obiecany film z nauki latania "na monitor" latam nad polną drogą, która ułatwia orientację, ale do latania FPV trzeba się przyzwyczaić, bo to zupełnie inne doznania

 

[Artu]

I jak tam kolejne loty ?

[Pietuh]

Panda odpoczywa do jutra, bo trzeba wymienić gniazdko usb w Mobiusie, kamerka spadła ze stołu, ale ponieważ dzień bez lotów to dzień stracony ulotniłem pierwszy raz w tym roku Sky Surfera 2000, montaż całego FPV trwał 15 min (taśma i trytytki )

i w pierwszym locie 800m na stockowej Tg9 i Boscamie 5,8 200mW na oryginalnych bacikach.

Bardzo dziwne bo na koniczynkach mam zasięg około 500m.

Dzisiaj robiłem testy anten na ziemi w aucie rc i wychodzi to samo, największy zasięg video mam na bacikach i w dodatku koniczynki są bardziej wrażliwe na przeszkody terenowe.

Tutaj film z "rekordowego" lotu, jakość kiepska bo nagrywane starą FlyCamOne, fimik zaczyna się od nawrotu gdy traciłem już wizję

http://youtu.be/d32oNEdhIpc

[bart07]

(...) trzeba wymienić gniazdko usb w Mobiusie, kamerka spadła ze stołu (...)

 

Możesz zrobić zdjęcie, w jaki sposób się uszkodziła? Czy warto obkleić hotglutem? W tabletach są mocowane tylko na lutach i są b. słabe.

 

Jak widziałem Twoje połączenia, to kamera na zewnątrz podłączona normalną wtyczką to troszkę szukanie kłopotów. Myślę nad zabezpieczeniem wtyczki co najmniej gumką.

[Pietuh]

Do lotów kabel jest zabezpieczony taśmą podobnie jak w Surferze, a kamerka spadła mi ze stołu z włożonym kablem usb tak nieszczęśliwie, że wyłamały się piny w gniazdku, jutro ją odbieram od znajomego, który podjął się to polutować.

Ciekawy pomysł z tym obklejeniem, bo to delikatny element, ostatnio zalałem złącza MPX w modelu klejem polimerowym i trzyma i zabezpiecza przed wilgocią.

[Pietuh]

Nabieranie doświadczeń trwa, więc postanowiłem sprawdzić zasięg video na poszczególnych kanałach, ale na zdjęciu ustawienie kanałów wygląda tak

 

 

na karteczce szumnie nazywaną instrukcją jest zupełnie inaczej, a żeby było śmiesznie nalepka na moim pokazuje też inne ustawienia.

Dla pełnej wesołości dodam, że wszystkie są błędne i chcąc nie chcąc musiałem poświęcić pół dnia na szukanie, częściowo metodą dedukcji częściowo metodą prób i błędów testując zasięgi dla bezpieczeństwa na ziemi w autku rc.

Przy czasie wymaluję jakiś lanszafcik z poprawnymi ustawieniami.

Jeżdżąc tak po polach przetestowałem też ten monitor na blue screen http://www.banggood....ls-p-91664.html latając na nim dawał wyrazne oznaki że za chwilę złapie BS natomiast na ziemi musiałem się mocno skupić by to nastąpiło, zresztą zobaczcie sami

http://youtu.be/J5iWuBZw7p8

 

Tutaj tester naziemny

 

[Pietuh]

Ostatecznie Panda dostała w prezencie odbiornik Frsky i nadajnik 5,8Ghz 400mW, oraz kamerkę płytkową.

Test naziemny nadajnika to 800m na poziomie gruntu na antence z zestawu, więc tyle samo co Fox 800 tylko bez problemu wzajemnych zakłóceń.

 

Kamera trochę ciężkawa do tego modelu więc umieściłem ja w srodku ciężkości, a dla  zredukowania wagi całość zasila jeden lipo3s z tym, że tor video ograniczyłem do 2s. Waga do lotu 700g.

W niedzielę Pandzisko żeglowało po niebie prawie cały dzień, zmieniałem tylko baterie i zwiedzałem okolicę.

Maksymalnie oddaliłem się od bazy na 1600m, obraz był doskonały ale bałem się dalej z obawy na utratę zasięgu rc

(odbiornik bez telemetri).

Ponieważ kamerka widzi dosyć dobrze w nocy, niebawem relacja z lotów nocnych.

 

Zapomniałem dodać, że umocowanie odbiornika video na Tg9 podobnie jak na aparaturze Kadet 4 skutkuje zakłóceniami obrazu, a z modułem Frsky zasięg toru rc spada do 50m, anteny video i rc muszą być oddaqlone od siebie min 50cm. Na Kadecie to zjawisko nie występowało.

[robertus]

Barzdo mi się podoba Twój pierwszy setup, bo właśnie czegoś takiego potrzebuję. Coś do latania z oryginalnym modułem Turnigy, czyli góra 500m.

Mi to się marzy wsadzić kamerkę do kokpitu i porobic trochę akrobacji.

Czy dobrze rozumiem, ze jesli dodam proste osd do obrazu to uchroni mnie to od blue screena?

[Pietuh]

Na oryginalnej Turnigy polecisz do 1km, bs podobno niweluje nagrywarka np ta https://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__25321__SD_DVR_High_Resolution_Digital_Video_Recorder_for_FPV.html ale osobiście tego jeszcze nie sprawdziłem i nie wiem do końca o co chodzi z tym blue screen bo czy jest obraz tylko zaśniezony czy niebieski to i tak wychodzi na jedno, Nie mam porównania, ale ten monitor który stosuję przed złapaniem bs daje wyrazne sygnały i najpierw śnieży a po kilkudziesięciu lotach już go wyczuwam.

[bart07]

 

Czy dobrze rozumiem, ze jesli dodam proste osd do obrazu to uchroni mnie to od blue screena?

Nie. BS masz na skutek utraty sygnału, niezależnie co nim wysyłasz.

[robertus]

No właśnie. Gdy sygnał jest już słaby i zaśnieżony to monitor się wyłącza i po powrocie pojawia. Wszystko zalezy od tegoprogu zadzaiałania, a sam powrót obrazu trwa kilka sekund. Więc teoretycznie lepiej aby obraz był nawet mocno zaśnieżony, ale jednak był. Bo jak polecisz za drzewo to obraz zaśnieżyłby się na pół sekundy a BS trwłby kilka sekund.

A urządzenie typu OSD podaje cały czas sygnał i przeciwdziała temu zjawisku. czyli byłby wyraźny OSD na zaśnieżonym ekranie

Tak czytałem.

 

Inna sprawa to rozsądne latanie i jak zaczyna śnieżyc to znak,że trzeba wracać