Skocz do zawartości

Lądowanie na księżycu - ściema?


bart07

Rekomendowane odpowiedzi

Proponuje założyć odpowiednią komisję, która wyjaśni ostatecznie czy Hamburgery wylądowały na księżycu czy jednak nie.

 

Nie zapomnijcie o zatrudnieniu eksperta do spraw lotnictwa pana "Antoniego". Będziecie bardziej wiarygodni, a pan Antoni poszerzy swoje umiejętności o kosmonautykę ;)

 

Z niecierpliwością czekam na wyniki śledztwa oraz zebrane przez was dane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaja sobie wszyscy robicie, innej możliwości nie ma... :P

 

W końcu jesteśmy w HP.

 

Z tym, że ja jaj sobie swoim pytaniem nie robiłem. Może po prostu jestem zbyt leniwy, aby wyszukać wszelkich wzorów w Internecie i sobie to policzyć.

 

Dobry pomysł ma Szymon, aby to zadanie wrzucić w szkole. Fajna gimnastyka umysłu, ja niestety nie mam na nią czasu, a i podstawowe wzoru umknęły z czasem.

 

Podtrzymuję swoją prośbę o przedstawienie matematyczne lotu na Księżyc - w zakresie działań na orbicie Księżyca.

 

Chyba dorobię ankietę:

 

1. Wierzę

2. Nie wierzę

3. Policzyłem i wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Może po prostu jestem zbyt leniwy, aby wyszukać wszelkich wzorów w Internecie i sobie to policzyć.

Dobry pomysł ma Szymon, aby to zadanie wrzucić w szkole. Fajna gimnastyka umysłu, ja niestety nie mam na nią czasu, a i podstawowe wzoru umknęły z czasem.

....

 

To może powiedz na podstawie czego nie wierzysz - bo tak można w nieskończoność - będziesz negował wszystko - jeszcze trochę i zaczniesz analizę fotografii z księżyca.

Lenistwo to bardzo zły nawyk - a w szczególności lenistwo umysłowe.

Jeśli coś Cię interesuje to postaraj się sam do tego dotrzeć, a nie propozycje skierowania problemu do szkoły, pomijam fakt jak będziesz się czuł gdy rozwiązanie przedstawią "małolaty".

Na naukę nigdy nie jest za póżno!!!

 

Kojani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, gdyż nie zostało to ostatnio powtórzone. 6x można było, a potem nie :D

 

Nie rozpatruję CAŁEJ teorii spiskowej, a jedynie fragment który można policzyć. Nie mówię o wytrzymałości materiałów, itp.

 

Nie przesądzam, czy uwierzę w lądowanie i powrót z Księżyca.

 

Dlaczego do szkoły - jest to w ich programie. Upadek swobodny. To tylko jeden z aspektów. Staszek, wiesz i nie powiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boszeee... nie umiem policzyć pracy tranzystora i innych tych czarnych robaczków ze srebrnymi nóżkami wewnątrz mojego komputera... on nie działa... to, ze tutaj piszę to halucynacja, nie ma żadnych komputerów ani Internetu... nie ma PFMRC :wacko:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli to, że fakt niewiedzy o działaniu czegokolwiek nie jest żadnym argumentem... a ja widzę, że z braku wiedzy na temat lądowników i rakiet zrobiłeś argument.

 

PS. więc może te komputery to zbiorowa halucynacja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wyprodukowano działających komputerów? Ile osób z tego korzysta, a ile osób bezpośrednio widziało lądowanie na księżycu?

Jeśli chodzi o to pierwsze to bezpośrednio to tylko Michael Collins. Siedział na orbicie i oglądał lądowanie z góry. Reszta widziała w tv.

 

Niedługo na księżyc polecą Chińczycy, zrobią zdjęcia to się wyjaśni, kto był pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno temu Archimedes powiedział: „Dajcie mi punkt podparcia, a poruszę Ziemię”.

 

Żeby przesunąć ciężar o wadze 1200 ton nie potrzeba użyć siły 1200 ton !!

 

Kojani

 

Ale nie o to chodziło autorowi tego powiedzenia.

Ale po co, skoro całe to lądowanie to jedna wielka mistyfikacja to i udostepnione materiały sa spreparowane.

 

Dziwną sprawą jest fakt że na zdjęciach nie widać gwiazd oraz dlaczego nie polecieli tam ponownie ?

 

Podobno Antoś z całą komisją mają tam lecieć aby sprawdzić jak było naprawdę

A w tej komisji sami eksperci:

- jeden czytał "Z Ziemi na Księżyc" Verne'a

- drugi odpalał kiedyś rakiety w Sylwestra

- trzeci miał kolekcję znaczków z Gagarinem

 

Żałosne są osoby, które piszą w ten sposób. Przypomnę tylko historię o pijanym generalne, które okazało się fałszywą informację. Bałagan z identyfikacją ofiar. Bałagan z pochówkiem. Jedyna osoba, która słyszała rozmowę pilota z wieżą nie żyje (pilot JAK40). Nasza minister, która mówiła ze teren wypadku został sprawdzony na 1 metr głębokości. Oglądacie National Geographic ? Bardzo dużo jest tam materiałów o wypadkach lotniczych fajnie to opisują i przedstawiają. Później obejrzyj film emitowany na ww. stacji o Smoleńsku i co ? widzisz różnicę ? Jak dwa dni po wypadku wybijano szyby, cięto wrak. Dlaczego ? Dlaczego inni składają wrak, sprawdzają a u Nas z miejsca "Błąd pilota" ?

 

Nie wierzę że w pentagon wleciał samolot. Chyba że Cessna. Jeżeli rząd USA mówi że wleciał samolot to kłamią i całe to WTC też śmierdzi.

 

Zmieniając temat. Kiedyś czytałem książkę o II WŚ, w której był ponoć zdanie Hitlera. Brzmiało to mniej więcej tak "Nie będę podróżował tak długo cała czas czując odchody swoich pilotów". Autor książki sugerował że Niemcy naukowcy badali możliwość wystrzelenie rakiety na orbitę. Po wojnie część naukowców, gdzie trafiła ? do ameryki i teraz ciekawostka. Jak załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne podczas pierwszego lotu w kosmos ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemku! Też będę żałosny, ale co mi tam... Odchody kosmonautów, tak z pierwszego lotu w kosmos /zapewne o lot niejakiego Gagarina Jurija - "sowieckiego" kosmonautę - Ci chodziło?/, jak i z następnych, w tym także tego z 1969 roku, "rzekomo" z misją lądowania na Księżycu - wynosiły "do nieba" aniołki. I w to też można wierzyć. Czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proste dlaczego nie latają na księżyc ponownie. BO NIC TAM NIE MA. Atmosfera nie jest przyjazna bo najzwyczajniej można dostać w łeb jakimś głazem z kosmosu. Moim zdaniem udowodnili, że mają przewagę i możliwości. To się w tych czasach liczyło najbardziej.

Dlaczego nie widać gwiazd na zdjęciu? Bo światło odbijane od powierzchni księżyca powoduje (tak samo jak na ziemi), że gwiazd nie widać w wielu miejscach i porach dnia i nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek możesz mieć rację. Tylko nie przekonałeś mnie z tym argumentem dot. "BO NIC TAM NIE MA". Badanie gleby, robienie map. Kopanie. To tak jakby Kolumb powiedział nie płynę do Ameryki bo tam nic nie ma. Skąd mógł wiedzieć że nic tam nie ma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.