Skocz do zawartości

Esky a300 - cichy zabójca (defekt)


TheSteo

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.



Historia śmigłowca :ph34r: ninja :ph34r:.

Jako iż od ok. dwóch lat użytkuję owy śmigłowiec, pragnę ostrzec/poinformować o pewnym drobnym defekcie tego modelu.

Podczas pewnego lotu na powietrzu troszkę zawiało i odleciał mi cwaniaczek. Tak więc chciałem go naprostować tam, gdzie być powinien.

Drążek w prawo do oporu i w dół. Elegancko wykonał skręt, lecz po chwili usłyszałem trzask! Heli jak nie trzasnął w ziemię z ok 7m (na szczęście była to trawa) dobiegłem do niego i sprawdzam co się stało...

Ot cały defetkt: STABILIZATOR wypadł - podczas lotu potarł o łopatę i spowodował "wyglebienie" się heli. Stabilizatorek wyleciał z 10m dalej (czytaj. szukaj go po ciemku).

 

Mogę z całą pewnością powiedzieć, że nie jest to model do "ostrej jazdy". :D Trzeba z nim delikatnie i ostrożnie, choć trzeba przyznać, że szerszeń dość wytrzymały.

 

Można tym małym pręcikiem nieźle oberwać (stąd nazwa "ninja"), zdarzyło mi się oberwać, lecz na szczęście po nogach...

Może ktoś też miał taki problem ze swoim rc?

Krócej: Latać ostrożnie tym modelem. B)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jak go od tylu tłuczesz i nie pilnowałeś przeglądów tzn. choćby okiem rzucić na luzy to tak się dzieje, to nie defekt tylko ten śmigłowiec nie jest przystosowany do ostrych manewrów jak zresztą większość z flybarem. W lamie bardzo często dochodziło do boom strike bądź zderzenia się obu wirników jeśli ktoś przegiął z drążkami. Zawiśnij śmigłowcem i obserwuj jak zachowuje się flybar gdy przechylasz model na boki. Jak za bardzo rozbujasz model to nie dziwić się, że flybar dostaje jobla i wypada bo w końcu jest montowany chyba tylko na 2 plastikowe wpusty i ma ograniczone ruchy tzn. na boki może poruszać się tylko o ograniczony kąt, jeśli przechylasz model o kąt większy niż może flybar skontrować to zawsze będzie występowało takie zachowanie. Sposobem na to są tuningowe metalowe części, do lamy wypuścili specjalny wewnętrzny wałek z zakrytą górna częścią miejsca w którym montowało się flybar - uniemożliwiało to jego wypadnięcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.