Skocz do zawartości

Jakość produktów modelarskich ..


idfx

Rekomendowane odpowiedzi

Czytajcie ze zrozumieniem, a szczególnie Ty Jarku zamiast ziać jadem na tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na takie luksusy jak Ty. Intencją tematu było zupełnie coś innego, ale jak zwykle kończy się na podziały.

 

Kupuję produkt gorszej jakości = liczę się z tym, że zużyje się szybciej, może nawet po jednym locie. Jest to produkt nowy !! Nie może być mowy o tym, że wyciągamy go z opakowania i już jest zje...ny. Tylko tyle oczekuję od produktów gorszej jakości - by na początku były sprawne.

 

Zaryzykuję szacunku, że 80% z nas używa to gówno, którego Ty byś nie tknął. Pewnie mają podobne oczekiwania, żeby na start było sprawne a nie wymagało przeróbek, przypiłowania, podcięcia itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienil sie, bo zawracasz glowe bzdurami. Mowa byla o jakosci, a Ty nie wiadomo dlaczego mieszasz tutaj porownaniem cen tego samego produktu.

 

Pokazuję po prostu, że ta sama jakość ma różne ceny, jak tego nie widzisz , to nic na to nie poradzę.

 

Człowiek to taka dziwna gadzina, która jak coś kupi, to będzie to wychwalać...pod niebiosa.

To forum pełne jest relacji w stylu: och jaki fajny model ... do oblotu, po którym trzeba go zbierać do worka, albo budować niemal od nowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby tak, ale ten pierwszy firmuje HK, a drugi MARLES.

W końcu Marles to poniekąd uznana marka,( zapytaj FSRowców) i jak taki sprzedawca firmuje swoim nazwiskiem produkt dostępny w HK to jak traktować jakość tego produktu? Stosownie do ceny czy do marki?

Jak przeciętny nabywca ma docieć, że skądinąd porządny dostawca oferuje mu to samo co HK, tylko za podwójną cenę? I co ? kupisz od Marlesa i będziesz wychwalał och i ach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wapniak, Co TY porównujesz. Kadłub z 1 formy a kopię kopii z chin... Dlaczego nikt nie ściga się na kadłubach z HK? A bo krzywe dno, a to do poprawki a to tamto, a masa 30 procent wyższa , na gównianych żywicach klepane itp itd. Pokazałeś zły przykład bo pokazałeś model dla grona ludzi, którzy wyczynowo zajmując się tym i tak kupią oryginał i tak. Sam wiesz , że te 230 ileś tam funtów przy całej zabawie w FSR to kropla. W HK też pojawiły się śruby, tanie jak barszcz zupełnie identyczne jak Octury czy Prathery. Nic tylko brać garściami i wygrywać zawody... Guzik.. A policzył ktoś ile wzrosła w Polsce robocizna w stosunku do materiałów i kosztów na przestrzeni ostatnich 10 lat? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.