dukeroger Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 znaczy aparat albo kamere bedziesz wozic?
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Ciepło, ciepło.... A wracając do budowy, to przemyślałem problemy i zważając na moje nikczemne umiejętności pilotażowe zdecydowałem, że zbuduję platformę testową. Bo jednak mechanikę lotu takiego wynalazku należy poznać inaczej, niż rozbijając model, nad którym będę siedział dobre 2 miesiące. Platforma testowa będzie mniej więcej oddawała proporcje MPA, konstrukcja będzie z EPP (kadłub, usterzenie) i depronu (płat). Nie wierzę w to co piszę, ale trudno Planowana rozpiętość 1400mm, śmigła 8 cali. I tu pytanie do doświadczonych Kolegów, w szczególności do Robertusa, który ma chyba największe doświadczenia z ręcznymi startami podobnych wynalazków: - Czy takie coś da się wystartować z ręki, bez ryzyka ucięcia palców albo oskalpowania? Czy podwozie jednak muszę robić?
robertus Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 Taki model pewnie będzie ważył tyle co mój OV-10 Bronco, czyli około 1200gram. W sumie to proponowałbym Ci takie wyposażenie jak u mnie i start masz ziemi po 4 metrach rozbiegu (z ręki sam się wyrywa), bo w sumie faktycznie, ręka byłaby cała po wyrzucie, ale głowa to już nie koniecznie. Model wyrzuca się zza głowy. Można by trzymać jeszcze za sam ogon za śmigłami. Ale chyba najłatwiej z ziemi, proste podwozie z drutu wystarczy. Co by nie kombinować to proponuję kadłub w przekroju kwadratowy lub ośmiokątny do tego skrzydło i stateczniki z podkładów. Profil skrzydła kfm3. PS. On ma taka antenę z tyłu śmieszną. Jak zrobisz ja mocną to za to możesz ciskać jak oszczepem.
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Czyli jednak druciane podwozie, trudno. A anteny w platformie testowej nie będzie, ona ma służyć do ustalenia zależności wychyleń na przednim i tylnym SW, bo to jest największa niewiadoma. KFM3 wydaje się proste, ale przy tym wydłużeniu płata jaki dźwigar proponujesz? Wkleić po prostu rurkę węglową 6mm, 10cm w kadłub i po 45cm w każde skrzydło? Bo demonstrator może być nierozbieralny.
dukeroger Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 w sumie... mam oryginalne podwozie z Multiplex Tucan co zostalo po instalacji chowanego... druciane z mocowaniami.... kola musialbys sobie znalezc ale za to mialbys przod pod skrecanie jakbys byl chetny to moge pstryknac pare fotek EDIT: ono z kadluba jednak wychodzi to chyba nie podejdzie
robertus Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 Podwozie nie musi być w skali wystarczy aby śmigła nie uderzały w ziemię. Z ręki też się da wyrzucać jak widzę. http://aviationtrivia.info/rcairplane/Piaggio-P180-Avanti.php http://eam.net/multiplex/piaggio.htm A w ogóle dwie takie maszyny latają u nas jako pogotowie ratunkowe i stoją na lotnisku w Warszawie.
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Robertus, skrzydło zrobię tak jak mówisz. Ale ten przedni statecznik to ma 2 funkcje, które chcę przetestować: 1. Działa jak statecznik, muszę ustalić proporcje współpracy przedniego i tylnego statecznika 2. Przy lądowaniu lotki przedniego statecznika stają się klapami, pracują w funkcji klap równolegle do klap na płacie głównym. To wymaga testów, bo żadnych danych na temat kątów w sieci nie znalazłem. Piotr, daj mi na PW szczegóły i cenę tego podwozia, może się nada.
robertus Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 Nie wydaje mi się, aby on jakoś współpracował z ogonem a tym bardziej ze sterem wysokości. Wg mnie to jest dodatkowa powierzchnia nośna dzięki czemu skrzydło mogło zostać przesunięte do tyłu a statecznik poziomy zmniejszony. Przy lądowaniu otwiera się klapa
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Robertus, pytanie: Przy planowanej rozpiętości platformy testowej 1380mm wymiary skrzydła to długość 680mm (rurka węglowa wejdzie na 450mm) a cięciwa to 100mm, bo skrzydła zrobię niezbieżne. Jaką byś zaproponował konstrukcję dla takiego skrzydła? Nie wydaje mi się, aby on jakoś współpracował z ogonem a tym bardziej ze sterem wysokości. Wg mnie to jest dodatkowa powierzchnia nośna dzięki czemu skrzydło mogło zostać przesunięte do tyłu a statecznik poziomy zmniejszony. Przy lądowaniu otwiera się klapa Z wszelkich zebranych przeze mnie danych wynika, że w normalnym locie powierzchnie sterowe przednie współpracują z tylnym SW. A przy lądowaniu przełączają się w tryb "klapy". Gdyby ktoś miał kontakt na pilotów tego samolotu, to byłbym wdzięczny. Wartość rozmowy z pilotami, bezcenna. EDIT: Dla takiego małego demonstratora zastanawiam się nad powiększeniem cięciwy do 130mm.
robertus Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 Coś mnie tu oszukujesz. Wrzuciłem rzut z góry do sketchupa i na szybko cięciwa skrzydła przy kadłubie to 180mm, przy silniku od zewnętrznej strony 125mm a na końcówce to 70mm. Skrzydła zbieżne bym zrobił, bo to jednak może mieć duże znaczenie. Nie wiem jak Ty, ale ja zawsze powiększam powierzchnię skrzydeł w stosunku do skali. Dla tego modelu zrobiłbym tak, ze skrzydło byłoby trapezem, Cięciwa przy kadłubie 200mm a na końcówce 120mm. A jeśli by wyglądało zbyt grubo na końcu to dołożył jeszcze z 10cm rozpiętości na skrzydło. Skrzydło kfm3 z podkładów 3x5mm, 3x6 może być trochę za gruby na końcówce, trzeba by go przeszlifować aby nie był grubszy niż 12%. Dźwigar z rurki musi iść przez całą długość skrzydła aż do samego końca. Nie wiem co masz na myśli "(rurka węglowa wejdzie na 450mm)". Spięcie rurka mosiężną, lub wkleić gwoździa na żywicę w środku. Wydaje mi się, że w tym modelu kanard jest powiększony w stosunku do skali. Widziałeś te linki? http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=173290 http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1747117 Tutaj ciekawe komentarze o kanardzie
TeBe Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Opublikowano 4 Maja 2014 Robertus, nie oszukuję :-) Ty chyba patrzysz na Avanti, a ja mówię o MPA. http://mpa.piaggioaero.com/pdf/Piaggio-Aero-MPA.pdf Latającego modelu MPA jeszcze chyba nie ma.
robertus Opublikowano 4 Maja 2014 Opublikowano 4 Maja 2014 Wg mnie jest to rozwojowa wersja Avanti, wydłużono skrzydła na potrzeby marynarki, przed chwilą coś takiego czytałem. I to nawet widać, gdzie te skrzydła są "dosztukowane". W locie będą wyglądać prawie identycznie, jak su-20 i su-22 Zastanawiam się teraz, czy tak długie i wąskie skrzydła z podkładów nie będą się skręcać w locie. Nie masz lepszych rzutów MPA, wrzuciłbym je do sketchupa i pomierzył? Model papierowy Avanti: http://www.paper-replika.com/index.php?option=com_content&view=article&id=4549&Itemid=200144
dukeroger Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 rany jak ja bym chcial miec takie lotnisko do dyspozycji
karol p Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Mi to wygląda na konstrukcję która nie jest samostateczna w locie i jest sterowana fly by wire gdzie powierzchniami sterowymi kieruje komputer, przez co samolot nie musi być wyważony. Oczywiście w modelu może być problem. Będzie sporo mixowania i testów
dukeroger Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 eee... patrzac na to co ulotnil robert wszystko sie da wywazyc i ulotnic
robertus Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 Mixy na niestateczność nie zadziałają, bardziej żyroskop, który pewnie Tomek wsadzi do środka i tu się mogę zgodzić na jego użycie. Poczytałem wczoraj trochę o tym samolocie, modelach avanti i w ogóle o takim układzie aerodynamicznym i wyklarowały mi sie takie koncepcje. 1. Przedni kanard na stałe i bez powierzchni sterowych, kąt zaklinowania jakiś mały +2stopnie 2. Przedni kanard kąt zaklinowania j/w plus klapy. Klapy mają przeciwdziałać momentowi od klap skrzydła, jak w prawdziwym samolocie. Zamiast kontrować sterem wysokości to podpiera się klapami na przodzie. 3. Przedni kanard kąt zaklinowania j/w. Powierzchnie sterowe na kanardzie jako ster wysokości. Na ogonie byłby tylko statecznik, bez steru. Lub jakoś zmiksowane ze sterem wysokości na ogonie, ale nie bawiłbym się w to bo to nie musi robić pętli w miejscu. 4.przedni kanard jako ster płytowy steru wysokości Odwzorowanie rzeczywistego działania, czyli czasem ster wysokości, czasem klapy darowałbym sobie zupełnie. Osobiście skłaniam się do jak najprostszych sposobów sterowania modelem a więc na początek zacząłbym od opcji numer 1. Lub 4 w celu wyznaczenia optymalnego kąta zaklinowania, a potem bawiłbym się w eksperymenty z 2. Na zasadzie ulotnić go z sukcesem, wytrymować i ustawić aby przyjemnie latał bez żyroskopu a potem bawić się w komplikowanie konstrukcji, sterowania itd. Na skrzydła proponuję biały depron graupnerowski. Jest najsztywniejszy. Skrzydła są wąskie więc drogo nie wyjdzie.
TeBe Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Opublikowano 5 Maja 2014 Hmm... Platforma testowa ma służyć przetestowaniu rozwiązań przed budową docelowego modelu konstrukcyjnego, więc raczej chciałbym mieć możliwość pełnych testów.... Z drugiej strony nie chciałbym się za bardzo narobić przy testerze, więc myślę o najprostszych rozwiązaniach... A co byś powiedział na taką kombinację, powinna być łatwa do zbudowania: Płat profilowy 10% wyposażony w klasyczne lotki napędzane dwoma serwami w skrzydłach, klapy krokodylowe tylko na zewnątrz silników, napędzane dwoma serwami w skrzydłach. Tylny statecznik płaski bez skosu, ze sterem wysokości, 1 serwo na stateczniku poziomym. Tylny statecznik zaklinowany na stałe. Statecznik pionowy płaski ze sterem kierunku, serwo w kadłubie na krótkim bowdenie. Przedni statecznik płaski, hybrydowy, napędzany płytowo jako przedni SW, serwo z przodu kadłuba, oprócz tego klapy na pełnej szerokości napędzane 1 serwem umieszczonym wewnątrz statecznika. W ten sposób upraszczam konstrukcję, nie będzie żadnych skomplikowanych cięgien i przekładni. Trym SW byłby realizowany tylko przednim statecznikiem, tylny SW przy oblocie nieruchomy, dopiero w późniejszej fazie testów mixowany z przednim. Bez podwozia, start z wózka, śmigła składane do lądowania. Klapy chcę testować, bo obawiam się, ze docelowy model konstrukcyjny może odmawiać lądowania na krótkim pasie, płat jest raczej szybowcowy. Co myślisz?
robertus Opublikowano 5 Maja 2014 Opublikowano 5 Maja 2014 OK, tylko nie mogę sobie wyobrazić przedniego statecznika płytowego a na nim przyklejonego serwa do sterowania klapami i przełożenie sterowania na drugą stronę kadłuba do klapy po drugiej stronie.
TeBe Opublikowano 5 Maja 2014 Autor Opublikowano 5 Maja 2014 Robertus, ja to już rysuję, będziesz zaskoczony
Rekomendowane odpowiedzi