Skocz do zawartości

Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]


Ciachoband
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wyluzuj Leszek, kompleksy masz jakieś, czy co? Kuba jest jedynym modelarzem, który otwarcie się przyznał na tym forum, że zamierza zbudować działający mikrosilnik i powoli go buduje. Inni tylko mówią, co to nie potrafią i chwalą się, że pomimo dostępu do kosmicznych obrabiarek nigdy nie podjęli się budowy czegoś takiego - za to doskonale zabawiają wszelką gawiedź rozmaitymi żarcikami  :wacko:  Zrobi - to świetnie, nie - to nic się przecież nie stanie. Wielu z nas ma na swoim koncie kontrowersyjne projekty, ja też miałem kilka. Koledzy radzili, pukali się w czoło, a ja robiłem swoje - z powodzeniem. Każdy z nas na tym forum ma swoje unikalne doświadczenia, pasje, wiedzę na różne tematy, czy zawsze musimy się wzajemnie kopać zamiast sobie pomagać?

Tak ale my rozpoczynając swoje projekty nie wypisujemy bzdur pod tytułem jacy to nie jestesmy wspaniali, jakie mamy niby to cudowne osiągniecia i jakie to będzie dla nas proste. Podkreślając przy tym że Profesorzy kiwają z podziwu nad naszymi dokonaniami. Po czym nie rozpoczynamy trzech czy czterech tematów nie koncząc żadnego a część po prostu zamykając.

Plus nie proponujemy, że dla 10 osób możemy wykonać taki projekt za jedyne 500 PLN.

 

dlaczego uparliście się na tytułowanie autora inżynierem? Z racji wieku nie może jeszcze nim być, ponad to pisał, że nim nie jest.

 

Delikatnie mówiąc- rzadko się zdarza aby ktoś wysyłał mi PM z informacją o swoim wykształceniu. Ja dostapiłem tego zaszczytu i zostałem poinformowany przez Ciachobanda o tym że "obronił tytuł inżyniera na 6" i dostał nawet od razu propozycję pracy za "godne pieniądze".

No ok wielu z nas ma wyższe wykształcenie ale o tym nie piszemy bo po co? Widocznie chłopak chciał się podzielić radosną wiadomością i dla niego to ważne więc podkreslam teraz że jest inżynierem.

Dla mnie nie ma nic gorszego jak nie dotrzymywanie składanych obietnic. Gdzieś chyba około kwietnia autor napisał że pod koniec czerwca wstawi film z odpalenia silnika, mamy październik za pasem a silnik... hm  :D

Jak na razie ze wszystkich bajkowych opowiesci ciachobanda zobaczylismy fatalnie wykonane tulejki....

Jak nazwać proponowanie forumowiczom wykonania 10 silników za 500 PLN czyli za 5000 PLN nie potrafiąc zrobić tulejki a twierdząc że ma się wszystko? Ludzi/maszyny/wiedzę/wykształcenie/zespół osób dla których nie ma rzeczy niemożliwych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.