kaczma2 Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Część II filmu. Wnioski niech przedstawi Andrzej, wykonawca parowca. Na zdjęciu w I części filmu widać pierwszą fankę. Bardzo się interesowała i porobiła zdjęcia.
marcini59 Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Piękna robota , moje gratulacje ps: piszcie Panowie kiedy znów będziecie pływać to muszę podjechać popatrzeć
tombrzus Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Kazimierzu, jesli nie sprawię kłopotu to wyslij schematy również do mnie: tombrzus@gmail.com pozdrawiam, Tomek
kaszalu Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Po próbach na kanale Andrzej doszedł do wniosku , że trzeba zrobić w siłowni parowej kilka poprawek . Obiecał że sam opisze swoje doświadczenia i zamierzane przeróbki w celach szkoleniowo-poznawczych dla ewentualnych amatorów budowy łodzi parowych. Czekamy więc na relację, a w celach poglądowych podesłał mi do zamieszczenia fotki kotła po zdemontowaniu osłony drewnianej - pewnie przeróbki będą związane z tym elementem ! Andrzeju - czekamy !!
Łuszpiński Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Miałem nadzieję, że wszystko będzie ok. Próby robione w modelarni na sucho były obiecujące jak i pierwsze pływanie w przydomowym basenie ale Kanał - zweryfikował błędy. I tak: Płyta montażowa kotła i maszyny jest zamocowana na czterech słupkach m4 przytwierdzonych do płyty laminatowej z obwodów drukowanych.Od dna kadłuba jest na wysokości 30 mm. W czasie pracy kocioł, płyta i maszyna bardzo się rozgrzewają i grzeją dno kadłuba bardzo mocno.Aby temu zaradzić włożyłem w tą wolną przestrzeń wełnę mineralną z folią aluminiową. Druga sprawa to izolacja termiczna samego kotła.W pierwszej wersji kocioł miałem pokryty listewkami 3 x 5 mm. Okazało się, że jest to zerowa izolacja i wystarczyło trochę wiatru a ciśnienie w kotle osiągnęło zaledwie 0,1 atm. - maszyna i tak pracowała ale licho. Zdjąłem to pokrycie listewkowe jak na zdjęciach powyżej i na płaszcz kotła położę kolejno tkaninę szklaną, dwie warstwy płyty korkowej gr. 3 mm i te listewki 3 x 5 mm. Niestety wymusza to dorobienie wszystkich wyjść z kotła dłuższych o około 10 mm. W rejsie próbnym w kotle było około 1 l wody co pozwoliło na 30 minut pływania. Mam nadzieję, że po tych zmianach będzie ok. Natomiast sama maszyna pracowała bez zarzutu w obie strony. Śruba napędowa czterołopatowa ma 100 mm średnicy. 1
cezar65 Opublikowano 5 Lipca 2016 Opublikowano 5 Lipca 2016 Ja to mam w Atlasie śrubę czterołopatową o średnicy 122 mm. Powierzchnia łopat - nie liczyłem . Skok łopat 45'' i graniczne obroty przy których występuje kawitacja 1300 Rpm.
kaczma2 Opublikowano 6 Lipca 2016 Opublikowano 6 Lipca 2016 Andrzejku, tylko pamiętaj na dekielku kociołka zrobić kółeczka.
kaszalu Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Dzisiaj mikrograupnerek popłynął na szerokie wody w Pieczyskach. Nie za długo , bo zaczęło "duć" i jak na jego rozmiary zrobił się regularny sztorm ..... Do brzegu jednak dobiliśmy, dalsze pływanie na basenie w ogródku !! Ps. Jak na takiego "mikroba" łódka żegluje bardzo poprawnie od pełnego do bajdewindu ! Zwroty robi szybko i prawidłowo, nawet pływanie pełnym wiatrem na "motyla" bez problemu !! Kat martwy w granicach 90 stopni , ale jak na takie proste żagle to i tak bardzo ładnie . Następnym razem spróbuje nakręcić jakiś film .
mike217 Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Po roku budowy, maszyna ożyła. Więcej w temacie Seaducer elektro. 2
kaszalu Opublikowano 9 Lipca 2016 Opublikowano 9 Lipca 2016 Niezła rakieta !! Ja dzisiaj ekologicznie i wolniutko !!
marcini59 Opublikowano 10 Lipca 2016 Opublikowano 10 Lipca 2016 Ja dzisiaj pierwszy raz od dawna popływałem na kanale przy śluzie nr 5 , na razie gotowiec tylko nowy regulator i osprzęt,a w garażu już kolejne malowanie drewniaka z wyposażenia tylko wał fi4mm i teraz zastanawiam się jaki silnik + regulator i śrubę dobrać ? 1
kaszalu Opublikowano 10 Lipca 2016 Opublikowano 10 Lipca 2016 Witamy w klubie zakręconych na śrubie ! Jeżeli to ma ok 850 -1000 mm długości ( tak mi to wygląda) to silnik klasy 500 ~~ 600 z przekładnią 1 : 3 i śruba fi 60 - 65 trójłopatowa Graupnera na gwincie M4 + regulator 20 - 30 A było by OK ! Lub podobny bezszczotkowiec bezpośrednio na wał .... W "Bałtyku" który ma 1000mm długości mam silnik szczotkowy Jumbo 540 z przekładnią 1 :3 regler 2-kierunkowy 15 A od p. Bodziocha z Krakowa i śrubę trójłopatową fi 65 Graupnera ( czarna) - idzie elegancko ! Niżej ciąg dalszy pływania żaglowymi krasnalami w Pieczyskach ! Fajnie było ale niestety pod koniec pływania zrobiła się flauta i z prędkością niestety szału nie było ....
kaczma2 Opublikowano 11 Lipca 2016 Opublikowano 11 Lipca 2016 Marcini59, z silnikami, możliwości jest dużo. Dobór zależy od długości i kształtu kadłuba, jak szybko ma pływać i od kosztów oraz dostępności. Znaczenie ma także ogólne napięcia zasilania.
kaczma2 Opublikowano 11 Lipca 2016 Opublikowano 11 Lipca 2016 Kaszalu szkoda, że ten krasnal na wiatr i wodę jest ciut mniejszy. Gdyby miał długość 1 stopy to byś mógł startować we Wrocławiu lub rywalizować ze mną w Footy Class. Nie mam porównania moich modeli z innymi.
marcini59 Opublikowano 11 Lipca 2016 Opublikowano 11 Lipca 2016 Kaczma2 , zasilanie planuję lipol 3s bo mam kilka, do tego zdobyłem silnik 2848SL 3900kv Brushless Inrunner (WaterCooled) nie wiem czy nie za szybki? i regulator 40A tylko ze nie do łódki i tu pytanie czy jak go za bardzo nie obciążę to się nie będzie przegrzewał ? może mniejsza śruba na początek ? i tu się nasuwa pytanie jaki rozmiar i ile łopat ma mieć ta śruba bo w tym zupełnie jestem zielony. To ma być łódka do spokojnego pływania taka jak na zdjęciu, Pozdrawiam
kaszalu Opublikowano 11 Lipca 2016 Opublikowano 11 Lipca 2016 Taki silnik to raczej do ślizgu - za szybki jak na jachcik do rekreacyjnego pływania - za duże kV ! No chyba że to ma być łódź torpedowa !! Dobierz sobie silnik o parametrach podobnych lub trochę wyższych niż podałem wyżej dla Bałtyka ! Do bezszczotki może być problem z regulatorem dwukierunkowym - do szczotkowych silników łatwiej dostać , a do rekreacyjnego pływania wystarcza na początek w zupełności !. No chyba że ci nie zależy na biegu wstecznym tylko zawsze do przodu .... Czasem to jest niewygodne, szczególnie jak si ę wjedzie w trzciny ... Jaka jest długość tej łodzi i jej szerokość ?
mike217 Opublikowano 11 Lipca 2016 Opublikowano 11 Lipca 2016 Do takiego silnika o takich obrotach zasilanie 3S to za dużo. W tej chwili na 3S w wyczynie używamy silników 3500-3600 i to jest na pograniczu. Ten silnik nie nadaje się do tego stateczku. To silnik do slizgu. Dużo lepszy będzie jakiś outruner o sporej średnicy i obrotach do 1000. Wtedy da się dobrać śrubę większą około 42-45 i zasilić silnik zwykłym żelowym aku lub 3S. Obroty optymalne na takie zasilanie do takiego modelu to około 700. Jest taki silnik Turnigy sporej średnicy = większy moment obrotowy.
marcini59 Opublikowano 12 Lipca 2016 Opublikowano 12 Lipca 2016 mike217 czy TURNIGY 3536/9 910KV 370W na spokojne pływanie może być ? akurat taki tez mam.
Rekomendowane odpowiedzi