kaszalu Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Nikt tu chyba więcej nie pisze i się nie odzywa .... Chyba Wszyscy śpią snem wakacyjnym ( miejmy nadzieję że nie wiecznym....) No cóż , może po wakacjach coś się ruszy ! Kilka fotek z dzisiejszego pływania po pracy ...
ostry_gl Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 I to właśnie jest wytrwałość Pozdrawiam, Łukasz
Łuszpiński Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Wystarczyło zadzwonić, a pływalibyśmy razem. Szkoda
kaszalu Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Decyzja była szybka i spontaniczna o 19.00 ...... Ale jutro - czemu nie - W KOŃCU PIĄTECZEK !!! Z pracy wracam ok 17, obiadek, kawka i o 18.30 pływamy !!! Tym razem z czystą dyszą !! Andrzej i inni chętni - szykujcie machiny !!
kaczma2 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Mam pływanko na kanale za każdym razem jak jestem na działce. Ostatnio pływał Artur i R-3. W tej zatoce tak wąsko jak na kanale, tylko kierunki inne. Wyszedł teraz słaby lut na płytce z Arduino z okresu zaćmy.
kaszalu Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Jako się rzekło tako i się stało ! Popływaliśmy relaksacyjnie po pracy wieczorkiem w marinie klubu Pasat w Pieczyskach nad zalewem koronowskim ! Mała relacja poniżej - nie ginie jednak duch modelarski w narodzie !!
Senior Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Opublikowano 18 Sierpnia 2017 Brawo - świetne pływanko - gratulacje i powodzenia w kolejnej zabawie. Tak trzymać i jeszcze jedno - "parówki" mają jednak swój urok. Pozdrawiam
kaszalu Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Witamy w klubie Ryszard ! To kiedy odpalasz swoją "parówkę" ?
Senior Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Andrzej - "parówka" raczej nie - zupełnie coś innego. Jednostka pływała pod nazwą Crockett.
kaszalu Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 MMMMMMM ......??? Co za dziwo ? Powiedz coś bliższego ! A ja wczoraj parowo, dzisiaj żaglowo !
ostry_gl Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Myślę, że z tym doświadczeniem warto się zmierzyć z jakąś redukcją żaglówki w klasie NSS. Oczywiście od zera, a nie z zestawu. Co Ty na to? Pozdrawiam, Łukasz
kaszalu Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 No kto wie, kto wie ...... Ale gdzie tu i z kim starszy pan miałby się w okolicach Bydgoszczy ścigać .... Może jednak pomyślę.... Na filmie żagiel z uwagi na osiągniętą w rejsie odległość od brzegu ( w końcu to pełnomorski jacht ) dobrze widać od czasu 1.22 min. Ryszard - pod nazwą "Crockett" znalazłem takie jednostki ( pomijając żaglowe oczywiście) : Wskaż właściwą !!
Senior Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Opublikowano 19 Sierpnia 2017 Andrzej - bardzo mi się podoba ta jednostka pływająca pod żaglówką :D :D - może to będzie ta atrakcyjna jednostka ????. A tak na poważnie - to amerykański okręt patrolowy i wsparcia, budowany na przełomie lat 60-70-tych. m.in. weteran wojny w Wietnamie. Stocznia amerykańska wyprodukowała ich kilkanaście sztuk. Model będzie miał długość 132 cm napędzany dwoma silnikami Boat 600 12 V, bez przekładni. Praca w stoczni w toku. Pozdrawiam
kaszalu Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Ciekawe ! Jakaś fotka, planik dla wizualizacji ? Poniżej wygrzebałem statek uzbrojony - jak z flotylli pińskiej !
kaszalu Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Lekki wiatr. Bajdewindy i baksztagi. Szkolenie kolegi Andrzeja w żeglowaniu RC ! Coś z niego będzie !!
kaczma2 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Wczoraj wiało okresami ale przynajmniej z jednego kierunku. Pożeglowałem i Artur też popływał. Jak zwykle na kanale.
kaszalu Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Trochę lutowania w kociołku. Przegrzewacz pary, podstawa i mocowania kociołka.
kaszalu Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Opublikowano 20 Sierpnia 2017 No i znowu nie wytrzymałem ..... Kociołek odpalony w "stanie surowym" w Pieczyskach na działce ! Jest szczelny i CHODZI ELEGANCKO ! Muszę tylko go wykończyć, zamontować na podstawie , przedłużyć komin , zamontować armaturę i izolację ! 6 minut do uzyskania pary roboczej w odpowiednim ciśnieniu ! Do końca wody i paliwa nie jechałem bo się późno robiło, ale maszynka pracowała do zgaszenia palnika na pełnych obrotach ok 10 min.i po zgaszeniu do zatrzymania ok 1 min, Dokumentacja pierwszej próby poniżej ( tylko jak ja jutro do pracy wstanę ...) Filmik trochę "trzęsie" ale jedną ręką trzymałem aparat a drugą maszynę parową żeby nie uciekła !
Senior Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Opublikowano 21 Sierpnia 2017 Andrzej, link do Crocketta :http://www.navsource.org/archives/12/11088.htm Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi