Skocz do zawartości

windows vista vs windows xp


qpa

Rekomendowane odpowiedzi

Z Vistą miałem do czynienia na laptopach... całkowita porażka... nawet dla osób które prawie nic nie instalują i głównie z internetu korzystają.

Może faktycznie jak Vista, to tylko sprzęt wielordzeniowy z wieloma GB RAM'u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to
  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Faktycznie to prawda Vista potrzebuje trochę RAMu no i intalka jest ogromna ale większość aplikacji to zwykłe bajery bez których można się obejść.6 GB po miesiącu używania :( to jest szokujące.Dlatego myślę że 2GB Ramu rozwiązuje problem(tyle mam i szybkość pc mnie zadawala)można to skutecznie przyspieszyć wsadzając jakiegoś 1 gigowego pendriva w gn.USB który robi za wymieniarkę plików.Sam tego nie próbowałem bo szybkość jaką mam odpowiada mi w zupełności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostkę podam, że Microsoft wypuścił płytę recovery do tzw. downgrade'u z Win Vista na XP Prof. Możemy korzystać z Win XP mając licencję Visty (obowiązuje to do końca 2009r). Niestety dotyczy to tylko Visty Premium i Business (nie dotyczy wersji home). Tak więc sam microsoft widzi, że coś z tą Vistą jest nie tak ;)

 

No i trzeba także dodać, że wsparcie dla Win XP jest przewidziane tylko do końca bierzącego roku :/ Tak więc siłą rzeczy "czeka" nas Vista... No chyba, że uwiną się z ostateczną wersją Longhorn'a :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawostka (z tym downgradem).

@Jano co do Visty to to nie jest system na którym można pracować. Jak na razie nie ma notebooków z CoreQuad (no może są ale ja takich nie widziałem w naszych sklepach), a na CoredDuo XP chodzi dużo lepiej.

Piszę oprogramowanie w środowiskach które same wymagają sporo od kompa i używanie Visty jest dla mnie zbyt męczące.

 

Co do oprogramowania które nie będzie działać na XP - wiele to go raczej nie będzie, chyba że aplikacje będą sprawdzały (na zasadzie złośliwości) czy system to XP czy Vista. Po prostu w Viście nie ma zbyt wielu istotnych mechanizmów których nie ma w XP SP2.

Zresztą o taką złośliwość można posądzać tylko małomiękkiego, a z jego twórczości poza samym systemem używam tylko VisualStudio z przydatkami a ono raczej będzie działało na XP przynajmniej do Longhorna.

 

Co do reszty i Linuxa - z tym "zaawansowanym" użytkownikiem to przesada. W firmie używamy Linuxa na serwerach i stacjach roboczych osób nie produkcyjnych (sekretarki etc). Jako że standardem w firmie jest OpenOffice to nie ma problemów z wymianą dokumentów. Linux na stacjach roboczych jest używany jak pisałem przez osoby bez wykształcenia informatycznego - po prostu programy używa się tak samo jak w Windows, natomiast reszta takiej osoby nie interesuje - dodatkową zaletą jest to że sekretarka nie zainstaluje sobie najnowszej, wypasionej wersji GG którą jej podpowie koleżanka - bo po prostu ona nie działa na tym systemie. Dzięki temu skupia się na pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomekW wiesz dobrze że mnie zaginasz.Ja nie twierdzę że w firmie gdzie jest operator i serwisant a nawet pion zajmujący się siecią i komputerami nie może być pingwina.Masz rację że sekretarka czy ktoś inny nie ma problemów bo to normalka ona nie musi wogóle wiedzieć jaki ma system :) Miałem na myśli pana czy panią X która musi sama instalować i jest skazana na servis że tak powiem publiczny.

Co do Visty pozostańmy przy swoim.Tym bardziej że nie znam xp przesiadłem się z milenium na Vistę a to ze względu że zmieniałem sprzęt i bałem się że milenium nie wykorzysta jego możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako (prawie) informatyk mogę podpisać się pod wypowiedzią TomkaW.

 

Jeśli chodzi o o zdanie:

 

Tak więc sam microsoft widzi, że coś z tą Vistą jest nie tak ;)

 

Oczywiście że widzi, tylko udaje że nie widzi. Nie pracują tam jakieś oszołomy tylko specjaliści. Jeśli chodzi o Viste to jest to czysty marketing, próba wyciągnięcia od ludzi kolejnej kasy, "wymieniajcie starego, brzydkiego XP'ka który jest już beee i nie ze wszystkim sobie radzi, na świeżutką, ładniutką i pachnącą Vistę" a przy okazji kupujcie licencje, to jest to co mało-miękki lubi najbardziej :evil:

Zdarzały się przypadki że firmy które zajmują się dystrybucją laptopów korzystały z pewnych trików programowych (ingerencja w BIOS) utrudniających instalację XP'ka w miejsce Visty.

Moim zdaniem XP Profesjonal + SP2 (chociaż z tą łatką to sprawa dyskusyjna - zależy do czego będzie komp wykorzystywany) jest najlepszym systemem który spłodził do tej pory Microsoft. Problemy XP'ka z procesorami wielordzeniowymi ponoć da się usunąć odpowiednim oprogramowaniem, ale głowy nie dam bo się tym nie bawiłem.

 

Troszkę ironii: Nowy sytem Microsoftu :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla fanów XP/2k przypomnę, ze M$ kończy podstawowy support dla nich bodaj 19 kwietnia 2009... czyli właściwie juz za roczek. Potem do 2012 juz tylko poprawki tzw. krytyczne (czyli bezpieczeństwo systemu).

 

A kolega jano widze powtarza utarte frazesy o linux-ie... może czas wypróbować jedną z nowych dystrybucji... instalować nawet nie ma potrzeby - można odpalić z CD i zobaczyć jak to dziś wygląda.

Co to jest "serwis publiczny" nie wiem, ale uzyskać pomoc można bez problemu - zresztą w większości wypadków nie jest potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ciekawostkę podam, że Microsoft wypuścił płytę recovery do tzw. downgrade'u z Win Vista na XP Prof. Możemy korzystać z Win XP mając licencję Visty (obowiązuje to do końca 2009r). Niestety dotyczy to tylko Visty Premium i Business (nie dotyczy wersji home). Tak więc sam microsoft widzi, że coś z tą Vistą jest nie tak ;)

 

gdzie to wyczytałeś? bo tak sie składa ze mam premium ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem XP Profesjonal + SP2 (chociaż z tą łatką to sprawa dyskusyjna - zależy do czego będzie komp wykorzystywany) jest najlepszym systemem który spłodził do tej pory Microsoft.

wg. mnie najlepszym (czyt. najbardziej niezawodnym) systemem jaki spłodził MS był Win 2000 Server Prof. Niestety bardzo szybko zaniechali wsparcia offsetowego dla tego systemu i umiera on śmiercią naturalną. A może chodził tylko o marketing?

Z innej beczki... Brałem kiedyś udział w konferencji nt. nowych technologii w zagresie systemów GSM z jednym z ważniejszych osób przedstawicielstwa Nokii w Polsce. Któryś z dziennikarzy zapytał go dlaczego przestali produkować N6310i? bo przecież one były doskonałe! Odpowiedź była krótka: "Właśnie dlatego" :) Marketing i tylko marketing. Coś nowego wchodzi, coś starszego musi zniknąć :)

 

qpa -> tak na szybkiego link wypowiada się pracownik support'u z MS. Czytałem też to na stronie microsoft'u ale teraz nie mogę tego odszukać... i mała poprawka: Niestety także nie dotyczy to wersji PREMIUM. Downgrade można zrobić tylko z wersji BUSINESS I ULTIMATE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli pana czy panią X która musi sama instalować i jest skazana na servis że tak powiem publiczny.

 

Większość dystrybucji ma support do wykupienia np. www.ubuntu.com/support , Mandriva.pl itd.

Linux to nie jest system dla szeroko pojętych użytkowników komputera nie czarujmy sie.
W czym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ranking stworzony na podstawie liczby odsłon roku 2007 wg. Next dotyczy internutów polskich.Linux 0,4 % czy to znaczy że reszta tj.99,6% to głomby nie wiedzące co jest dla nich dobre. :shock:

A ile z nich widziało inny system niż Windows (1.0 - Vista)?

Poza tym nie odpowiedziałeś na pytanie. Ja też mogę strzelać z statystyk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile z nich widziało inny system niż Windows (1.0 - Vista) ?

pewnie niewielu. A to tylko i wyłącznie dlatego, że Windows jest najbardziej rozpowszechnionym systemem i nie ma co ukrywać - monopolistą. Poprostu utarło się już, że Windows jest najbardziej "user-friendly". A jeśli coś dla kogoś jest dobre i wystarczające (przysłowiowa Pani Jadzia sekretarka), to po co to zmieniać?

Z tym Win 1.0 to trochę przesada. Sam osobiście znam niewiele osób, które kiedykolwiek widziały na oczy Win 3.11 :D to był system :D

Poza tym nie odpowiedziałeś na pytanie. Ja też mogę strzelać z statystyk ;)
Ale w tym przypadku statystyki działają na Twoją niekorzyść ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie myśleć że moje nastawienie do Linuxsa ma go dyskredytować, nic podobngo, podziwiam Linusa Travalds,a który go stworzył samodzielnie w ramach hobby.W roku 91 mógł śmiało konkurować z DOS,em ale czas pracował na jego niekorzyść ,pieniądze były w innej części świata.Komercja wygrała po raz kolejny i to nie z mojej winy :D

Tak myślę że to właśnie win3,11 choć był tylko nakładką graficzną na dos spowodował że Linuxs wypadł z gry.Skończyło się pisanie komend z klawiatury a zaczęło klikanie myszką a to potrafił już każdy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie myśleć że moje nastawienie do Linuxsa ma go dyskredytować, nic podobngo, podziwiam Linusa Travalds,a który go stworzył samodzielnie w ramach hobby.W roku 91 mógł śmiało konkurować z DOS,em ale czas pracował na jego niekorzyść ,pieniądze były w innej części świata.Komercja wygrała po raz kolejny i to nie z mojej winy :D

Tak myślę że to właśnie win3,11 choć był tylko nakładką graficzną na dos spowodował że Linuxs wypadł z gry.Skończyło się pisanie komend z klawiatury a zaczęło klikanie myszką a to potrafił już każdy. :D

Sprostowanie

1. W roku 91 powstało jądro czyli praktycznie nic.

2. Win 3.11 powstał przed pierwszą dystrybucją GNU/Linux

3. Kilkanie hmmm to MacOS 1.1 1984 r. i AmigaOS to co błąd historyczny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W roku 91 powstało jądro czyli praktycznie nic.

Ty na prawdę wierzysz w to co piszesz?

2. Win 3.11 powstał przed pierwszą dystrybucją GNU/Linux

i właśnie dlatego miał nad nim przewagę innowacji technologicznej

3. Kilkanie hmmm to MacOS 1.1 1984 r. i AmigaOS to co błąd historyczny ?

Wymyślenie czegoś a wypromowanie i wprowadzenie do powszechnego użytku to jednak zupełnie co innego... Takie życie - prawo dżungli

 

Proponuje nie ciągnąć już dalej dyskusji na wyższości linux'a nad windowsem (lub odwrotnie) bo robi się z tego offtopic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.