MASK Opublikowano 20 Lutego 2015 Autor Opublikowano 20 Lutego 2015 Szczotka ryżowa lub trochę bardziej miękka + proszek do szorowania załatwią sprawę idealnie, uważaj jedynie na elementy wykończone na błysk bo moja kuracja może je zmatowić. Kiedyś tak czyściłem, ale z połowicznym sukcesem. Muszę w takim razie popróbować inne proszki. Piaskowanie, czy szkiełkowanie - przyznam, że mam pewne opory, może nieuzasadnione. Pewnie dałoby się dobrać parametry tak, aby otrzymać wykończenie zbliżone do oryginalnego. Projekt Wankel jest już zamknięty, ale mam kilka silników, które są w doskonałym stanie technicznym oprócz tych przebarwień. Na przykład ten K&B Torpedo 15 z 1964 roku. Był zalany jakimś klejem, czy farbą. Silnik nie był rozkręcany, na konsolkach ma ledwo widoczne ślady mocowania
eze Opublikowano 20 Lutego 2015 Opublikowano 20 Lutego 2015 Co do tych kropek to trzeba zastosować piasek glas perełki 50 mikrofon i piaskowanie pod ciśnieniem 2'5 bara.Na co dzień zajmuje sie protetyka stomatologiczna i piaskuje tak wnętrza koron porcelanowych napalanych na metalu od wewnątrz.Powierzchnia bardzo ładnie sie błyszczy.I nie ulega odpryskom od ceramiki.
MASK Opublikowano 21 Lutego 2015 Autor Opublikowano 21 Lutego 2015 Co do tych kropek to trzeba zastosować piasek glas perełki 50 mikrofon i piaskowanie pod ciśnieniem 2'5 bara.Na co dzień zajmuje sie protetyka stomatologiczna i piaskuje tak wnętrza koron porcelanowych napalanych na metalu od wewnątrz.Powierzchnia bardzo ładnie sie błyszczy.I nie ulega odpryskom od ceramiki. Spodziewaj się wiadra silników do piaskowania
pietka Opublikowano 21 Lutego 2015 Opublikowano 21 Lutego 2015 Silnik dawno poskładany, więc dokończę szybko temat. Ta śrubka trzymająca przeciwwagę ma lewy gwint, więc trzeba uważać zwłaszcza przy rozkręcaniu. Niestety aluminiowe elementy mają czarne plamy, może ktoś wie jak sobie z nimi poradzić? Tylko proszę bez pomysłów typu soda kaustyczna:/ Silnik ma porównywalną kompresję z egzemplarzem, który używam, więc pewnie będzie chodzić. Kiedyś uzywałem do takich plam preparatu do przypaleń. Nazywał się Greasestrip plus. Co prawda zawierał trochę wodorotlenku sodu ale również inhibitory korozji. Miałem ciężko przypalone tłumiki i korpusy silników. Po podgrzaniu ich na gazie kuchenki do ok 50-60 stC i zanużeniu w tym preparacie na parę minut, niemal wszystkie plamy , łącznie z takimi czarnymi jak u Ciebie , zeszły bez problemu z uzyciem szorstkiej części zwykłej gąbki. Preparat przy dłuższym czasie działania powoduje lekkie , niemal "satynowe" zmatowienie aluminium, także trzeba pozostałe powierzchnie zabezpieczyć np. zalewając je dokładnie woskiem . Może w ten sposób uniknąłbyś piaskowania. Niestety preparat ten jest w 5litrowych opakowaniach. Napisz na PW. Może uda mi się załatwic mniejszą ilość od Przedstawiciela producenta. Pozdrawiam Piotr
TeBe Opublikowano 21 Lutego 2015 Opublikowano 21 Lutego 2015 Ja do czyszczenia aluminium używam "preparatu do czyszczenia kominków" i starej szczoteczki do zębów.
Paweł Prauss Opublikowano 22 Lutego 2015 Opublikowano 22 Lutego 2015 Tak sobie przeglądam ten temat od początku i właśnie zauważyłem, że w sierpniu ubiegłego roku obiecałem wkrótce wrzucić fotki mojego Wankla, co niniejszym czynię Lepiej późno niż wcale.
Marcin K. Opublikowano 22 Lutego 2015 Opublikowano 22 Lutego 2015 Aż mordeczka się uśmiecha jak na takie cudo sie patrzy:)
MASK Opublikowano 23 Lutego 2015 Autor Opublikowano 23 Lutego 2015 I w takich chwialch docenia się wartość takiego forum, dziękuję wszystkim za podpowiedzi, problem jest rozwiązany! Szczotka ryżowa lub trochę bardziej miękka + proszek do szorowania załatwią sprawę idealnie, uważaj jedynie na elementy wykończone na błysk bo moja kuracja może je zmatowić. No i już lubię ten motorek. Dzięki Paweł!, Do tej pory używałem szczoteczki do zębów, a tu dopiero twarda szczota ryżowa załatwiła sprawę raz dwa! Od dzisiaj ten silniczek może sobie dumnie spoglądać na kolegów w gablotce A tak swoją drogą chyba jest źle poskładany : http://sceptreflight.net/Model%20Engine%20Tests/K&B%2015R%20Series%2064.html Paliłeś swojego Wankla Paweł?
Paweł Prauss Opublikowano 23 Lutego 2015 Opublikowano 23 Lutego 2015 No i od razu lepiej ta Torpeda wygląda. Swojego Wankla jeszcze nie uruchamiałem, choć mam go już ładnych parę lat i noszę się z takim zamiarem od samego początku, ale kiedyś się w końcu wezmę
Rekomendowane odpowiedzi