Skocz do zawartości

Udostępnianie planów slawekmod


Gość
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam takie pytanie. Czy jesli podoba mi się model, mam jego ogólne plany ale zaprojektuję od podstaw cały model w sensie planów i zestawu do jego budowy jedynie wzorując się na proporcjach i kształtach ogólnych modelu to lamie prawo czy nie? Pytanie czysto merytoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że się uniosłeś więc odpisze dokładnie do Twoich wypowiedzi :)

 

Masz rację. Tylko chodziło mi o inną kwestię. Nie mówiłem o modyfikacji Twojego pliku w formacie CAD. W jednej z wypowiedzi przytoczyłem przykład powielenia płyt CD czy DVD jeżeli nie mają zabezpieczenia na własny użytek (zgodnie z prawem). Postawiłem pytanie. Czym się różni zrobienia kopii płyty, którą kupiłem z wykonaniem kopii modelu ? Dla mnie niczym. Nie mówię o modyfikacji czy kradzieży Twojego pliku CAD tylko o ręcznym (linijka, skaner czy cokolwiek) odwzorowaniu modelu w programie CAD. Jaka jest różnica pomiędzy ww. przykładami ? Dla mnie żadne. Idąc dalej. Pytanie. Jak już odwzoruje ten model w CAD, pozmieniam sobie kółeczka, kwadraciki i wiele innych rzeczy ponieważ tak wykonana robota nie będzie w 100% odzwierciedleniem oryginału co powiedział by sąd widząc dwa projekty ? który jest kopią którego ? Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Na szczęście odpowiedzi nie muszę znać bo nie jestem w tej sytuacji a tylko biorę udział w dyskusji.

 

 

Odpowiedziałem powyżej. Jednakże użyłeś chyba złego przykładu. Czy nie mam prawa stworzenie programu do zarządzania/obsługą komputera na wzór Windowsa i Linuxa ? Przecież teoretycznie jest to możliwe nie zaglądając w kod programu ponieważ znasz funkcjonalność systemu. Czy to będzie kopia, plagiat ? Wątpię. Jeżeli napisze kod od podstaw, dodasz swoje funkcję to nie będzie kopia. Ograniczeniem jest czas, pieniądze i zasoby ludzie:D

 

Powiem to jeszcze raz. Teoretycznie dla chcącego nic trudnego. Przez swoje wcześniejsze wypowiedzi chciałem tylko zaznaczyć że dla upartego człowieka wszystko jest możliwe. Jak ktoś będzie chciał skopiować Twój model to go kupi, wszystkie części zmierzy i przerzuci do CAD. Oczywiście ten proces jest czasochłonny i nieopłacalny oraz obarczony jest ryzykiem że ten "kit" będzie niedopracowany (szpary pomiędzy elementami itd). I tutaj wszystko zależy od człowieka. Czy jest uczciwy i robi to dla siebie czyli moim zdaniem legalnie (patrz przykład z płytami CD) czy zarobkowo i tego przykładu nie poruszam bo wszyscy mamy na ten temat takie samo zdanie. Takie rozwiązanie jest czasochłonne ale jeżeli zrobisz sobie kopię kilku newralgicznych elementów to koszty naprawy modelu będą o wiele tańsze. Dlatego moim zdaniem zakup "kit" od takich osób jak Ty jest lepszym rozwiązaniem ponieważ nie wyobrażam sobie naprawy chińczyka kupionego na HK. Ponieważ po zakupie oprócz zmierzenia wymiarów samolotu nie jesteś w stanie wiele więcej zrobić. Później robisz tym samolotem kreta i naprawa w moim odczuciu jest bardzo trudna. Rozumiesz o co mi chodzi ?

 

 

Moim zdaniem to co napisałem w tym poście jest zgodne z prawem. Po drugie nie poruszam kwestii zarobkowej bo tutaj wszyscy mamy takie samo zdanie.

 

Twoja wypowiedź powyżej została przez mnie skrócona. Właśnie dobrze że zamieszczasz "zdjęcia" z perspektywy. Jednakże to jest to co chciałem powiedzieć kilka postów wcześniej tylko może źle się wypowiedziałem. Poprzez zamieszczanie zdjęć następuje wymiana informacji, wiedzy pomiędzy użytkownikami. Jeżeli kiedyś będę bawił się w CAD i kreślił model to pewnie/być może zastosuje rozwiązania, które widziałem właśnie na Twoje zdjęciach. Być może nawet nie będę wiedział skąd wpadłem na ten pomysł i co złamie wówczas prawa autorskie ? Chyba nie...

 

 

Ponownie się z Tobą zgadzam. Po krecie jaki zrobiłem swoją Extra od razu zabrałem się za zebranie z lotniska pozostałych elementów i w domu korzystając z Sketchup (namiastka CAD ale można w miarę szybko ruszyć z pracami) odwzorował oba boki kadłuba. Jednakże to i tak nie jest ważne bo gdyby nie autor (pliki CAD) modelu to bym nie potrafił "złapać" wymiaru kadłuba. Dużo się nauczyłem dzięki temu i powiem jedno. Naprawa modelu dała mi więcej radości niż zakup i pierwsze złożenie.

 

Reasumując. Cały czas piszę w kontekście osoby prywatnej i wykonywania kopii na własny użytek. Co jest moim zdaniem legalne i nie mieszajcie mnie w sprawy omijania prawa bądź wykonywania kopii w celach zarobkowych.

 

Pozdro

Widzisz, sprawa wygląda tak. Jeżeli zrobisz kopię to jestem w stanie udowodnić że narysowałem wszystko od zera łącznie z planem ogólnym ponieważ trzymam wszystkie pliki z danego rysowania na komputerze a tam są daty modyfikacji itp. Zresztą, niech Cię o to głowa nie boli.

 W kwestii pisania oprogramowania to napisałem że jeżeli przepiszesz program kropka w kropkę to będzie to kopia tyle że napisana przez Ciebie a to już nawet chyba plagiatem się zwie, nie chodzi mi o funkcjonalność.

 Napisałem jasno że chodzi o pliki nie o plany. Napisałem że temat dotyczy ( i tu proszę przeczytaj uważnie) kopiowania, powielania, publikowania w dowolnej formie oraz wykorzystana w celach komercyjnych. To chyba jasno określa że w celach prywatnych możesz sobie wykorzystać. Ale jeżeli zobaczę na Twojej aukcji albo w twojej ofercie handlowej 10 takich samych modeli to już chyba nie będą cele prywatne. Plików CAD nie udostępnię już więcej po tym jak moje projekty trafiają jako oferta handlowa do internetu, wstawiane są na jakieś chomiki i inne temu podobne sprawy. Szczytem bezczelności jest wykorzystanie mojego projektu do modelu , podpisanie się pod tym modelem " to mój nowy model" i wystawienie go jako oferty handlowej. Szczytem bezczelności jest wycinanie mojego modelu w tym przypadku Katany 1800 i wystawienie go na aukcji bez mojej zgody. Czy już rozumiesz o czym ja teraz mówię i co chcę przekazać ? Nie po to siedzę w swoim wolnym czasie przy komputerze, nie po to kupiłem legalne program CAD którego musiałem uczyć się sam przez kilka lat oraz stosować różne triki w tym programie żeby uzyskać jakiś render ( wersja deluxe ma ograniczone możliwości 3D ale bez nich można sobie dać radę) i nie po to rysuję z dokładnością do 4 zer po przecinku żeby oglądać swoje projekty na aukcji.  Chcesz to obrysuj te modele ale jeżeli chodzi o mnie to tylko i wyłącznie na własny użytek. Ja naprawdę nie mam chęci sponsorować nikogo sowimi planami ( to absolutnie nie w Twoim kierunku uwaga) tym bardziej że kilka setek godzin pracy udostępniłem za friko a niektóre z osób które te pliki pobrały nie potrafią uszanować, jakby tego nie nazwać, mojej dobrej woli. Raczej nie mam nic do dodania.

 

Aha, jeszcze jedno, ja też wzoruję się na różnych modelach, spodobała mi się extra pa 260 to narysowałem podobną ale tylko z wyglądu, zastosowałem inne rozwiązania konstrukcyjne, inne profile, w ogóle wszystko inne, to samo z  Su 29. Trudno zresztą wymyślić od nowa model latający tak samo jak samochód, co innego napęd antygrawitacyjny, to było by już nowością. Ale do głowy by mi nie przyszło pobrać np. Twój projekt i sprzedawać go na aukcji albo wstawiać na chomiki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skopiujmy samochód!!

Nadal mi to trąci chińskim podejściem do pewnych spraw.

Co dla Ciebie znaczy chińskie podejście ? Chcesz kogoś obrazić ? Zawsze czytam Twoje relację z budowy modeli ale patrząc na ostatnie wypowiedzi mam mieszane uczucia. Ponieważ nie wypowiedziałeś się merytorycznie. Czy ktoś z forum śmiał się z Twojego kasku, do którego masz przeczepioną kamerę ? Nazwał to chińskim podejściem ? :lol:

 

Nie do ustawodawcy. Predzej do wlasnego rozumu. Ustawodawca chocby chcial, nie jest w stanie przewidziec dyktowanych przez zycie absurdow. Przykladow wcale daleko nie trzeba szukac - wystarczy spojrzec na tresc niektorych wypowiedzi w tym watku. Dlatego trzeba sie odrobine zastanowic, czy stawianie zestawu do budowy modelu na rowni z plyta CD naprawde ma sens.

 

Az dziwne, ze tu jeszcze nikt nie wpadl na pomysl, by kopiowac i rozprowadzac wsrod znajomych (a moze nawet i nieznajomych) najnowsze ksiazkowe bestselery.

Przykład z płytą czy raczej danymi na płycie jest adekwatny do sytuacji. Oba przedmioty są chronione tymi samymi prawami.

 

Widzisz, sprawa wygląda tak. Jeżeli zrobisz kopię to jestem w stanie udowodnić że narysowałem wszystko od zera łącznie z planem ogólnym ponieważ trzymam wszystkie pliki z danego rysowania na komputerze a tam są daty modyfikacji itp. Zresztą, niech Cię o to głowa nie boli.

 W kwestii pisania oprogramowania to napisałem że jeżeli przepiszesz program kropka w kropkę to będzie to kopia tyle że napisana przez Ciebie a to już nawet chyba plagiatem się zwie, nie chodzi mi o funkcjonalność.

 Napisałem jasno że chodzi o pliki nie o plany. Napisałem że temat dotyczy ( i tu proszę przeczytaj uważnie) kopiowania, powielania, publikowania w dowolnej formie oraz wykorzystana w celach komercyjnych. To chyba jasno określa że w celach prywatnych możesz sobie wykorzystać. Ale jeżeli zobaczę na Twojej aukcji albo w twojej ofercie handlowej 10 takich samych modeli to już chyba nie będą cele prywatne. Plików CAD nie udostępnię już więcej po tym jak moje projekty trafiają jako oferta handlowa do internetu, wstawiane są na jakieś chomiki i inne temu podobne sprawy. Szczytem bezczelności jest wykorzystanie mojego projektu do modelu , podpisanie się pod tym modelem " to mój nowy model" i wystawienie go jako oferty handlowej. Szczytem bezczelności jest wycinanie mojego modelu w tym przypadku Katany 1800 i wystawienie go na aukcji bez mojej zgody. Czy już rozumiesz o czym ja teraz mówię i co chcę przekazać ? Nie po to siedzę w swoim wolnym czasie przy komputerze, nie po to kupiłem legalne program CAD którego musiałem uczyć się sam przez kilka lat oraz stosować różne triki w tym programie żeby uzyskać jakiś render ( wersja deluxe ma ograniczone możliwości 3D ale bez nich można sobie dać radę) i nie po to rysuję z dokładnością do 4 zer po przecinku żeby oglądać swoje projekty na aukcji.  Chcesz to obrysuj te modele ale jeżeli chodzi o mnie to tylko i wyłącznie na własny użytek. Ja naprawdę nie mam chęci sponsorować nikogo sowimi planami ( to absolutnie nie w Twoim kierunku uwaga) tym bardziej że kilka setek godzin pracy udostępniłem za friko a niektóre z osób które te pliki pobrały nie potrafią uszanować, jakby tego nie nazwać, mojej dobrej woli. Raczej nie mam nic do dodania.

 

Aha, jeszcze jedno, ja też wzoruję się na różnych modelach, spodobała mi się extra pa 260 to narysowałem podobną ale tylko z wyglądu, zastosowałem inne rozwiązania konstrukcyjne, inne profile, w ogóle wszystko inne, to samo z  Su 29. Trudno zresztą wymyślić od nowa model latający tak samo jak samochód, co innego napęd antygrawitacyjny, to było by już nowością. Ale do głowy by mi nie przyszło pobrać np. Twój projekt i sprzedawać go na aukcji albo wstawiać na chomiki itp.

Sławek po raz kolejny dzięki za konkretną wypowiedź. Popieram w 99%. Jednakże każdy z nas jest w stanie ustawić, zmodyfikować opis pliku (data utworzeni, modyfikacji itd.) ale to nie jest ważne. Dzięki za konkretną wypowiedź.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co dla Ciebie znaczy chińskie podejście ? Chcesz kogoś obrazić ? Zawsze czytam Twoje relację z budowy modeli ale patrząc na ostatnie wypowiedzi mam mieszane uczucia. Ponieważ nie wypowiedziałeś się merytorycznie. Czy ktoś z forum śmiał się z Twojego kasku, do którego masz przeczepioną kamerę ? Nazwał to chińskim podejściem ? :lol:

To już tłumaczę co mam na myśli. Kupmy coś, rozbierzmy na części pierwsze, skopiujmy, zbudujmy kopię i dajmy swój znaczek. W tym sensie, wszyscy wiemy, ze Chińczycy kopiują wszystko na potęgę prawda?. To się nazywa inżynieria wsteczna, ale co innego podpatrzeć rozwiązania u konkurencji i zbudować coś swojego,a co innego jakby nie mówić zbudować klona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może i ja wtrącę swoje 3grosze...
Kupujemy przykładowo kit jakiegoś samolotu, w zestawie mamy powycinane części i rysunek montażowy. Możemy przecież ten rysunek montażowy skserować sobie i milion razy i schować każdą sztukę w inną szufladę jeśli boimy się o jej utratę (tak jak z wspomnianą płytą CD). MOŻE i możemy "wsadzić" tartak w skaner i odrysować sobie poszczególne części (oczywiście również na własny użytek) ale każdy z nas wie że to jest bez sensu bo nie osiągniemy tym prawie nic. Ale skoro producent sprzedając nam ten KIT nie zamieścił w nim plików pod laser to niby z jakiej racji ktoś może chcieć je posiadać?
Jeżeli producent czy ktokolwiek z forum sprzedaje jakiś zestaw i nie zamieszcza w nim pewnych rzeczy to znaczy że nie mamy do nich prawa. Natomiast jeżeli do każdego samolotu dołączona byłaby płytka z plikami z CAD to moglibyśmy sobie również ją skopiować jak już wcześniej było to wspomniane. Nie bardzo rozumiem pewnych rzeczy poruszonych w tej dyskusji. 

A co do przepisywania Windowsa to @slawekmod wyjaśnił, jeśli przepiszesz program nawet własnymi "palcyma" to jest plagiat, ale jak zastosujesz pewną funkcjonalność to przecież jest zgodne z prawem, bo nikt nie będzie wyważał otwartych drzwi. To tak jakby jedna marka miała prawo do tego że auta będą miały 4koła. 

A wracając do rozbicia modelu, może również porównam to do samochodu. Kupujemy auto i je rozbijamy - mamy kilka możliwości - kupujemy od producenta (lub w przypadku samochodów - od innych firm) odpowiednie części i je wymieniamy na nowe, oddajemy auto do serwisu który posiada odpowiednie kompetencje i materiały od producenta co do całej naprawy, albo we własnym zakresie zamiast maski silnika montujemy stare drzwi od szopy. W każdym wypadku nie zwracamy się do producenta o udostępnienie dokumentacji z wykonania poszczególnych części i nie zlecamy nikomu robienia ich kopii.
Dlaczego więc mielibyśmy w przypadku kupionego modelu robić inaczej?

@slawekmod projektuje modele, sprzedaje w formie kit'u a jak się rozbije to trzeba się do niego zwrócić o "części zamienne" albo samemu coś wykombinować. Proste. Tak samo robi się w przypadku modeli zakupionych na HK itd. A jeśli producent udostępni nam pliki których możemy użyć do skopiowania tych części to tylko jego dobra wola. 

A wracając do powielania pewnych rozwiązań to jest to jasne i oczywiste, jak już wspomniałem nikt nie będzie wyważał otwartych drzwi. Apropo drzwi - mają zawiasy po jednej stronie i klamke z zamkiem po drugiej i wszyscy producenci takie produkują i nie ma na to patentów, ale na wzory, konstrukcje wewnętrzną typu plaster miodu itd już patenty mogą być. 
Samolot też każdy ma skrzydła, poszycie, koła itd... pewne sposoby montażu i rozwiązania można "zapożyczyć" nawet nie zdając sobie sprawy że już to gdzieś widzieliśmy, ale nie można porównywać tego "zapożyczenia" do skopiowania całości modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robertus, przykro to pisać, ale mylisz pojęcia. Czym innym jest kopia na własne potrzeby, a czym innym inżynieria wsteczna. Oba pojęcia są dokładnie opisane w Ustawie, z czego pierwsze jest dozwolone, a drugie zabronione.

Akurat nie chodzi mi o prawo, a zwyczajną uczciwość, zaufanie i honor. Tak, mocne słowo. Skoro ktoś prosi mnie o nie kopiowanie planów, to mi to wystarczy.

 

Cała ta dyskusja to szukanie dziury w całym i odmiany szarości co jest legalne i uczciwe bardziej lub mniej. Jestem zdegustowany kierunkiem w którym podąża ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie temat jest wyczerpany, przekazałem co miałem do przekazania w formie, powiedzmy, informacyjnej. Nie spodziewałem się w ogóle odpowiedzi a tu zrobiła się dość duża dyskusja. Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Myślę że moderator może zamknąć temat a nikt z tego tytułu się nie obrazi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.