Skocz do zawartości

utrata kontroli nad modelem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

mam taki mały denerwujący problem. Latam modelem na 2,4 GHz (turnigy 9x) z zabudowanym na pokładzie zestawem do FPV. Nagle tracę kontrolę i model się rozbija. Model był w zasięgu nadajnika bo nie odleciałem dalej jak na 100 metrów.

Posklejałem się i poleciałem znowu i to samo tylko tuż po starcie, jakieś 15 metrów ode mnie. Obcięło silnik i serwa.

Zmieniłem odbiornik na nowy i sytuacja się powtórzyła. Wczoraj poleciałem na innym nadajniku (też 2,4 GHz ale sanwa) i zrobiłem profilaktycznie lot z wyłączonym kompletnie zestawem FPV żeby mieć pewność, że to nie FPV zakłóca no i znowu to samo: lot trwał może 30 sekund i latałem bardzo blisko siebie a mimo to samolot zapolował na kreta.

 

Czy ktoś zna prawdopodobną przyczynę takiej utraty kontroli?

Opublikowano

stawiam na 90% (bo w sumie nie napisałeś nic więcej o setupie) że bec się resetuje gdy dostaje za duże obciążenie serwami..

Opublikowano

serwa już testowałem i jest ok. To nie serwa. Utrata zasięgu występowała nawet, gdy model leciał w linii prostej bez jakiejkolwiek korekty sterami i na połowie gazu. Nagle obcinało silnik oraz serwa i gleba. Obstawiałbym to co pisze Rysiek: prawdopodobnie to regulator dał ciała. W modelu jest silnik RAY 2836/10 i regiel 30 A Redox (w białej termo-kurczce). Z tym silnikiem nie miałem jeszcze kłopotów a z reglem i owszem. Dzisiaj kupiłem nowy regulator już nie Redox i jutro go przetestuję.

Dam znać czym się lot zakończył.

Opublikowano

"Utrata zasięgu występowała nawet, gdy model leciał w linii prostej bez jakiejkolwiek korekty sterami i na połowie gazu." ... i po 15 metrach od startu kret. Coś mi się tu kupy nie trzyma.

Opublikowano

Miałem coś podobnego. Model mógł nawet stać na ziemi nie ruszany i potrafił jakby się resetować,winny okazał się regiel. Sprawdziłem go na tyle ile potrafię nie miał żadnych zimnych lutów ani widocznych uszkodzeń. Więc leży sobie z pudełku :D

Opublikowano

Mi też się przypomniała sytuacja z Cessną o której już pisałem w innym wątku. Na ziemi było pięknie ładnie .. 3 starty i 3 krety, nagle zero kontroli. Winny okazał się pakiet. Miał w środku przerwę. W "spoczynku" było ok, ale przy wiekszym prądzie i wibracjach odłączała się jedna cela i kret. Doszedłem do tego dopiero po rozebraniu pakietu.

Opublikowano

Czasami potrafi się też wysunąć z wtyczki serwa przewód wraz z pinem jeżeli ma luz i się nie zatrzaśnie, miałem 2 takie sytuacje w życiu. Czasami się na to nie zwróci uwagi jeśli jest to np. środkowy przewód, dopiero przy wpinaniu w odbiornik może się wysunąć. Wyrzut, wibracje od silnika i może się rozłączać.

Opublikowano

Sprawdź antenę czy nie jest uszkodzona albo załóż nowa miałem to samo model 50 metrów odemnie stracił zasięg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Może też być tak, że nic nie jest naderwane, tylko antena jest źle ułożona. Miałem tak przy oblocie Józka ver.3. 

Opublikowano

Ale nie po 15m

Radio znamy.

Jaki tor radiowy?

Czy po krecie i podejściu do modelu coś się odzywa?

Ile serw i jakich ma do obsłużenia bec?

Opublikowano

dobry pomysł, bo to nie to samo sprawdzać zasięg na ziemi a sprawdzać zasięg zakotwiczonego modelu na pełnym gazie. Wtedy mogą wyjśc dopiero wady np. regulatora przy dużym poborze prądu.

Opublikowano

Jak byk stoi :

 

Wczoraj poleciałem na innym nadajniku (też 2,4 GHz ale sanwa) i zrobiłem profilaktycznie lot z wyłączonym kompletnie zestawem FPV żeby mieć pewność, że to nie FPV zakłóca no i znowu to samo

Więc antenę odbiornika można wykluczyć - chyba raczej na pewno ma 2 inne moduły tzn. Turnigy i Corone więc musiał zmienić odbiornik, to już załatwia połowę roboty przy sprawdzaniu.

Opublikowano

Włącz komórkę i sprawdź jakie i ile sieci WiFi masz w zasięgu. U nas ulubiona łączka "przyciąga" modele. Od jakiegoś czasu prawie każdy zaliczył dziwnego kreta. Przestajemy tam latać.

Opublikowano

Jeśli to '"zasługa" zaszumionego tła radiowego, czasem pomaga zbindowanie odbiornika z aparaturą bezpośrednio w terenie.

Ale zdarza się także (a nie raz byłem tego świadkiem), gdzie nad ładnym terenem, rozpościera się piękna strefa fresnela nielegalnego nadajnika z sąsiednich zabudowań o znacznie przekroczonej mocy nadawania w paśmie 2,4GHz.

Warto sprawdzić pasmo, przed lotami.

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Przyłącze się do tematu mimo, że dawno nikt tu nie pisał opowiem wam moją historię mianowicie:

 

Aparatura turnigy 9x wszystko fabryczne + pakiet turnigy 2650, i pewnego dania (czyli dziś) model leci szybuje ok 50m od pilota i ok 5m w górze i nagle silnik odcina i serwa zanim model się wyprostował złapał kreta. Zdziwienie przed tym lotem na tym samym pakiecie w tym samym dniu a nawet w tej samej godzinie odbył 4 loty i zachowywał się poprawnie a tu nagle bum. Na szczęście kretowisko było miękkie i model lata dalej. Pilotował doświadczony pilot kolega Zycior co dziwne idąc w stronę modelu ruszał drążkami i serwa działały zupełnie normalnie nawet silnik się odzywał ale czemu odcięło HGW. Kolega przekłada swój odbiornik podłącza swoją apke i model lata jak marzenie więc silnik, rygiel, serwa, pakiet są ok. Co padło nadajnik, odbiornik ciekawe jutro kolega Piotr użyczy odbiornik do stokowej apki i model poleci zobaczymy czy odetnie czy będzie ok.

Opublikowano

Może chwilowy zanik zasilania nadajnika lub odbiornika, może pechowo ustawiony model ... a najpierw niech sprawdzi czy antena w odbiorniku jest pełni sprawna, może być ułamana, przetarta i wygięcie jej o parę milimetrów w inną stronę powoduje strzelanie focha. Regiel może syfić, padające i kończące żywot serwo, które akurat w tym locie na tej powierzchni sterowej mogło by najczęściej używane ... nawet słabo wpięta w płytkę modułu antena nadajnika, tam jest takie maleńkie złote złącze i u siebie zalałem je klejem. A i teren, sianie innych urządzeń ... bardzo dużo rzeczy ma na to wpływ.

Opublikowano

Panowie,

nie od dzisiaj wiadomo, iż reklama często rozmija się z prawdą, tak?

no to dlaczego jej tak ślepo wierzycie?

 

 

rozdzielone zasilanie odbiornika i serwa osobno, napęd osobno - we wszystkim co większe niż ESA - to raz,

dla "napewności" - jak mówił znany bankowiec, kiedy był małym szkrabem - bindowanie zestawy na ulubionym poletku, to dwa.

i rozdzielone zasilanie - odbiornik osobno, napęd osobno, to trzy.

 

udanych lotów!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.