Skocz do zawartości

Coś do latania po boisku


Kaspian

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

W modelowaniu jestem dość zielony, sprzętu mam tyle co nic, ale... Chodzi za mną zabawka którą mógł bym zabrać na boisko. Mam kompletne wyposażenie które waży równo 150 g i zielone paskudztwo. Najchętniej widział bym jakiegoś myśliwca WWII, może trochę przeskalowanego jeśli chodzi o proporcje skrzydeł itp. Nigdy nie tworzyłem też wielopłata, a wydaje mi się to ciekawe.

Do tej pory bawiłem się Pionieerem (1,4),  Esiakiem (0.8) i depronowcami koło 1m. Chciał bym zejść do mniej więcej pół metra i utrzymać nie za wysoką prędkość. Czy jest to możliwe? Jakieś przykłady?

Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PK999 Dziękuję za zainteresowanie. Prześledziłem twój temat już wcześniej. Super robota!

Co do wagi wyposażenia - to jedyne czym dysponuję, więc chciał bym się dowiedzieć za co jest sens się z tym brać. Jak nisko można zejść z gabarytami, aby prędkość i zwrotność wystarczały na zabawę na boisku. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę Elkojote żeś powiedział co wiedział. ; )

Skoro esiak waży pod 400 g i ma 80 cm to z wagą płatowca koło 50 g + 150 g bebechy coś rozmiarów 60 cm powinno być w miarę sterowne, prawda? Czy będzie latało jak turbo cegła? Doświadczeni modelarze, zapraszam do tablicy. ; )

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełnowymiarowym ESA, lecz dość lekkim bo 300g, latałem na obrębie swojego "lotniska" 100x50m.

Prostą robie w 3s bo jeszcze trzeba kilka metrów na zakręt. Ale dla mnie to nudne latanie. Po 2 pakietach w ograniczonej przestrzeni aż chce sie wyrwać dalej. Aby przyjemnie latać koło nogi pakupiłem quadokoptra. Latam nim jak płatowcem - praktycznie bez zawisu. To się sprawdza na miejscówkach nawet 20x10m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Esiakiem też latam po boisku/parku ale właśnie brak możliwości 'rozwinięcie skrzydeł' motywuje mnie do poszukiwania drobniejszej skali na delikatnie odchudzonym wyposażeniu.

Shock - Zabawka super, ale zupełnie nie o to mi chodzi. Po pierwsze depron, po drugie samolot.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik to prawdopodobnie Tower Pro 2410/XX (prawdopodobnie, bo z zestawu RTF) Regiel do tego 20 A
Pakiet Xtreme 2S 850 mAh 7.4 V
dwa serwa po 9 gram. Tu mi 'najprościej' przyoszczędzić masę, ale nie wiem czy jest sens w porównaniu do reszty.
'Najfajniej' warbird, ale przede wszystkim w depronie. Ma to być nie wiążące środków finansowych w ogóle.

Całość waży (z odbiornikiem) dokładnie 150 g, poszczególne elementy - nie mam pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złe myślenie. Nie rozmiar czyni model wolnym a obciążenie skrzydła. Mój Karaś o rozpiętości ok 60cm ważył 120gram i pomykał dosć szybko. Jakbym zrobił go w rozmiarze 80cm, lub nawet 1m to prędkosc minimalna by spadła i mógłbym się lansowac na małej przestrzeni.

Jakiś lekki górnopłat, a najlepiej dwupłat, aby powierzchnia nośna była spora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki z flite testu robią fajne samolociki w rozmiarze ok 80 - 100 cm, budowałem kilka ich projektów tyle, że z depronu, oni używają do tego płyt styropianowych oklejonych papierem (5mm) waga samolotu wychodzi koło 120-150 g (używając lekkiego kleju i kombinując z cieńszym depronem), wrzucisz tam swoje 150 i 300 do startu, przy skrzydle 80 x 20 da Ci to ok 18 g/dm2 ok 20 km/h (wersja jakoś wyglądająca)

Jednak patyk, który nie ma wyglądu wwII robi swoje, ze skrzydłami na profilu kfm, który jest dziecinnie łatwy do złożenia lata spokojnie i stabilnie

pozostaje Ci opcja jeszcze robienia dwupłata lub wielopłata, przy względnie małych rozpiętościach uzyskujesz sporą powierzchnie nośną ( 80 x 20 cm *2 - 32  dm2 - 9,37 g/dm2 ok 10 km/h) itd.

Jeden z naprawdę fajnych projektów, lekki, łatwy i dobrze wyglądający tutaj dobre skrzydełko nie jest złe ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Robert, trochę mi to rozjaśnia. Z drugiej strony jednak 'dużym' modelem za bardzo nie poskręcam - prawda?

 

Czyli dwupłat stylizowany na WWI wchodzi w grę?

Tak tego szukaj. Coś z zakresu modeli na halę, Jakiś Ultimate. Skrzydła bez profilu, zwykła deska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.