skipper Opublikowano 13 Maja 2017 Autor Opublikowano 13 Maja 2017 Wodowanie i pierwsze testy na wodzie to już historia."Balaton" to dobry, bezpieczny, kameralny zbiornik, odpowiednia głębokość i spokój. Kilku wędkarzy i paru spacerowiczów. Jacht dotknął wody o 1000 (zgodnie z planem).Warunki idealne, lekki wiaterek, cieplutko w sam raz na pierwsze testy modelu na wodzie. Model wymaga pewnych drobnych korekt (o tym troszeczkę później), najważniejsze pływa najczęściej dziobem do przodu, wnętrze suchutkie, większość rozwiązań zdała egzamin. Samo taklowanie jachtu do pływania i roztaklowanie to około 3-4 min. Na początek trzy zdjęcia. 2
ostry_gl Opublikowano 13 Maja 2017 Opublikowano 13 Maja 2017 Mini to nie jest mój ulubiony kształt kadłuba - znacznie bardziej podobają mi się Twoje kolejne konstrukcje. Muszę jednak przyznać, że na wodzie prezentuje się ładnie i raz jeszcze pogratulować
skipper Opublikowano 13 Maja 2017 Autor Opublikowano 13 Maja 2017 Dziękuję i cieszę się że ten model pomimo "garbatej" sylwetki może się komuś podobać. Czas na małe podsumowanie wrażeń i parę uwag po pierwszym pływaniu. - zrównoważenie dobre, może na następne pływanie przesunę top masztu do przodu (~ 10 mm), przy dużych przechyłach daje się odczuć trochę mniejsza powierzchnia sterów. - niewielkiej korekty wymagalo: położenie sterów - tu wystarczyła lekka korekta trymerem, widocznie krzywo ustawiłem coś w domu. - listwy w żaglach (od góry), 2 i 3 są trochę za sztywne i czasem po zwrocie grot potrzebuje trochę czasu na złapanie odpowiedniego i po odpowiedniej stronie wybrzuszenia. - chyba zrobię nową kipę szotów grota z otworem przesunietym do tyłu - `10 mm. - ściagacz regulujący szoty foka pomimo dodatkowego przeplecenia puszcza, chyba za mocno wygładziłem otwory, zrobię nowy. Ściągacz grota trzyma bardzo dobrze. - nie było dużej fali, ale jacht żegluje sucho. W środku nic nie stwierdziłem. Zmiana luku dostępowego i wykorzystanie do tego celu pokrywki po kawie - bardzo wygodna. Kilka zdjęć (ramki z filmu HD, jakość nie powala, ale dla mnie mają charakter poglądowy. Widać zachowanie jachtu przy większym przechyle. Jacht nie topi dziobu. Niby to wszystko liczyłem, wiem jak powinien zmieniac się trym podłużny ale potwierdzenie tego w doświadczeniu daje satysfakcję. 2
skipper Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Opublikowano 16 Maja 2017 Troszeczkę popracowałem przy modelu. - zmienilem system regulacji długości szota foka i profilaktycznie również grota. - zmieniłem kipę szotów grota, cofnieta do tyłu reszta to zmiany regulacyjne: pochyliłem maszt około 15 mm do przodu, alternatywą byłby nowy większy fok, jest na to miejsce, ale to może póżniej zmieniłem profil grota, pogłębiłem do okolo 12%. Przeglądając zarejestrowane filmy na jednym z ujęć pokusiłem się o pomiar prędkości. Jak na pierwsze pływanie jest nieźle. Jachcik osiągnął ~0,9 m/s co odpowiada liczbie Froude'a Fn=0,356. To odpowiada sytuacji w której dolina fali dziobowej interferuje z wierzchołkiem fali rufowej. Model jest gotowy do następnych testów. Może jutro lub pojutrze znowu na wodę.
skipper Opublikowano 17 Maja 2017 Autor Opublikowano 17 Maja 2017 Niewątpliwą wadą jachtów żaglowych jest uzależnienie od wiatru. Gdy wodowałem MINI, wiaterek był na miarę, słabiutki, ale coś tam dmuchało. A dziś "zero". To i wyszło zero pływania. Jutro też nie wygląda w prognozach najlepiej. Trudno. Raczej nie zdecyduję się na silnik . Spróbowałem malować na balkonie, ale wszechobecne pyłki trochę mi zmarnowaly pracę. Przydaloby się odrobinę deszczu. Na zdjęciu porównanie kształtu dwóch kadłubów o tej samej długości (dwie stopy i dwa cale).
musty Opublikowano 17 Maja 2017 Opublikowano 17 Maja 2017 A jak z widocznością jachtu na wodzie, żagle nie są zbyt przeźroczyste ??
ostry_gl Opublikowano 17 Maja 2017 Opublikowano 17 Maja 2017 Ja mam całe przeźroczyste i daję radę, ale niech się Andrzej wypowie.
skipper Opublikowano 17 Maja 2017 Autor Opublikowano 17 Maja 2017 Marcinie, pływałem mniej więcej do 50 m, akwen co prawda pozwala na więcej, ale trzeba zachować przyzwoitość w stosunku do "męczyryb". Później zrobię jakiś filmik to będziesz mógł sam ocenić. Ja nie narzekam. Na szybko wyciałem kilka klatek z ujęciami z dalszej odległości. Można poprawić widoczność stosując wzmocnienia i pasy trymujące w jaskrawym kolorze (np. pomarańcz, róż, jasna czerwień), tu są czarne. Można spróbować zmatowić lekko folię (2000) to co zrobiłem w przypadku grubszego , przezroczystego mylaru, tu uznałem to za zbędne.
musty Opublikowano 18 Maja 2017 Opublikowano 18 Maja 2017 Ja mam całe przeźroczyste i daję radę, ale niech się Andrzej wypowie. Masz ten sam Mylar co Andrzej
ostry_gl Opublikowano 18 Maja 2017 Opublikowano 18 Maja 2017 Wiem, wycinaj żagle to na jakieś pływanie do Kochłowic wyskoczymy
skipper Opublikowano 18 Maja 2017 Autor Opublikowano 18 Maja 2017 I to jest właściwa koncepcja. Kleić i pływać. Nasza folia nie jest przezroczysta, jest lekko mleczna. Porównanie z przezroczystą. Widać różnicę. Wiatr dzisiaj nie dopisał, niestety. Znowu zero pływania.
ostry_gl Opublikowano 18 Maja 2017 Opublikowano 18 Maja 2017 Na Śląsku od dwóch dni wieje, ale nie ma czasu na pływanie - taki paradoks
skipper Opublikowano 18 Maja 2017 Autor Opublikowano 18 Maja 2017 To jest ta smuga fioletu na mapce. Tego nie przeskoczę. Planuję sobotę.
skipper Opublikowano 19 Maja 2017 Autor Opublikowano 19 Maja 2017 W końcu zmontowałem króciutki film z wodowania. Miłego oglądania. MINI_650.zip 1
mjs Opublikowano 19 Maja 2017 Opublikowano 19 Maja 2017 No i jest telewizja! Brawo Andrzeju! Jest smak. Jest dynamika. Jest energia. Jest Maj.
skipper Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Opublikowano 20 Maja 2017 Dziękuję, Dziś planowałem popływać, ale znowu cisza, tylko leciutkie podmuchy termiczne. W niedzielę ma już być troszeczkę lepiej, tyle że burzowo. Muszę popracować nad logo mojej minijachtowej Tv. Wieki nie robiłem nic w grafice rastrowej.
skipper Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Opublikowano 20 Maja 2017 Nie wytrzymałem i chcąc utwierdzić się w decyzji o niepływaniu pojechałem na rowerku nad Balaton. Dobrze, że nie ciagnąłem się ze skrzynią z modelem, upał i gładziutka tafla zbiornika. Zapewnie to idealne warunki dla różnej maści slizgów. Może jutro.
skipper Opublikowano 20 Maja 2017 Autor Opublikowano 20 Maja 2017 A w życiu, nie trawię motorówek, to nie moja bajka.
kaszalu Opublikowano 20 Maja 2017 Opublikowano 20 Maja 2017 Fajny modelarski akwenik - podobnie jak nasz - również Balaton ! Węgrzy są szczęśliwi że taki popularny ! Daleko masz Andrzeju do niego ?
Rekomendowane odpowiedzi