Skocz do zawartości

Plany PZL-37 Łoś- pod laser


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Piękna robota, muszę powiedzieć. Model z tego pewnie bajeczny.

Niestety format pliku ..... troszkę pracy wymaga po wrzuceniu do Cinemy bo tylko na tym programie pracuję (bierze wszystko w formatach CAD/CAM,3d,2d) odkryłem że wiele elementów  reprezentowanych jest przez zdublowane krzywe.

Pewnie to wina konwersji z cdr do dxf/dwg, nie próbowałem Ai ale sprawdzę.

Po oczyszczeniu będzie CUDO, na próbę wyciąłem jeden z elementów na mojej mikro laserowej wycinarce :) oczywiście zeskalowane do odpowiednich rozmiarów i ...... zbaraniałem z wrażenia.

post-8100-0-08044200-1419984531_thumb.jpg

post-8100-0-90311000-1419984532_thumb.jpg

post-8100-0-07622700-1419984535_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem jeszcze programem DraftSight pousuwać bloki po czym wrzuciłem dla sprawdzenia plik do SolidWorks'a i problem znikł także jest prostszy  i szybszy sposób

 

Edit: 

 

Od razu lepiej: 

post-12979-0-92257700-1420018494_thumb.jpg

 

 

Po wrzuceniu do SolidWorks'a liczba elementów zmniejszyła się z 25219 do 16003

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o czyszczenie duplikatów: w Rhino jest opcja zaznacz duplikaty. Rodzaj filtra do zaznaczania. Wystarczy zaznaczyć i skasować. Około 2sekundy dla całego pliku. Do takiej operacji wystarczy zainstalować wersję demonstracyjną Rhino. Nie mam dostępu do Rhino w tej chwili, więc nie pomogę, ale polecam ten sposób - jest wielokrotnie wypróbowany właśnie w ramach przygotowania plików do lasera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli plik otwierany jest w nowszym ACAD to po zaznaczeniu całości rysunku należy wpisać w wiersz poleceń OVERKILL i zatwierdzić. Opcja ta usuwa duplikaty. Warto ją przeprowadzić kilka razy. Potem to co zostanie należy powiązać w polylinię bo inaczej laser ogłupieje i to co powinno być cięte w 5 minut wytnie w 50. Konwersja z Corela do CAD-a jest porażką. Corel nie jest programem CAD-owskim i zawsze zostawia śmieci. Problem leży w tym że w CAD rysuje się liniami o grubości 0 czyli zerówkami a Corel nie dość że nie ma takiej opcji to dodatkowo potrafi zamienić okrąg na setki odcinków połączonych węzłami. Przerabiałem temat kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że tutaj nie do końca tak jest - wszystkie kontury importują się jako polilinie, tyle tylko że zdublowane. Cały poj. Kontur można usuwać kliknięciem i zostaje drugi.

W programach CAD również można rysować linią o wybranej grubości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że to w Corelu nie da się rysować zerówką. Co do dubli linii to dokładnie jak piszesz z tym że po zapisie pliku CAD dxf w Corelu  a następnie ponownym otworzeniu w CAD plik z 1Mb zrobił się 120Mb a liczba polylinii z 802 wskoczyła do prawie 80 000 (osiemdziesięciu tysięcy) Doskonale znam problem z konwersją pomiędzy tymi programami i tym że po przerzuceniu pliku z corela gdzie linia jest 0,1 mm do CAD gdzie linia jest 0mm robi się z polylinii sieczka a to dlatego że linię o grubości 0.1mm CAD rozmienia na drobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert , dziś nie mam jak ,ale jak dorwę się do komputera córki to stworze taki plan w pdfie i wrzucę go na forum.

O ile skalowanie w przedziale wskazanym przez Roberta to mały problem , to od razu uprzedzam , że zrobienie z tych planów 2,5m modelu to porażka.

Do 3m trzeba było siąść i narysować od nowa plany, niestety samo skalowanie jakiś planów nie rozwiązuje tematu przy dużej zmianie skali.

Tak więc Robert przed Tobą trochę rysowania i poprawiania. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że to w Corelu nie da się rysować zerówką. Co do dubli linii to dokładnie jak piszesz z tym że po zapisie pliku CAD dxf w Corelu  a następnie ponownym otworzeniu w CAD plik z 1Mb zrobił się 120Mb a liczba polylinii z 802 wskoczyła do prawie 80 000 (osiemdziesięciu tysięcy) Doskonale znam problem z konwersją pomiędzy tymi programami i tym że po przerzuceniu pliku z corela gdzie linia jest 0,1 mm do CAD gdzie linia jest 0mm robi się z polylinii sieczka a to dlatego że linię o grubości 0.1mm CAD rozmienia na drobne.

Sławek to nie do końca jest tak, dxf nie przenosi informacji o grubości linii tylko o ich kolorze, tak więc za import odpowiada program importujący i ustawione w nim opcje konwersji kolorów i typów linii na grubości i typy linii!

Jak to wygląda - tutaj przychodzi rysunek na którym część konturów jest zdublowana kolorem czarnym (ja import mam dobrze ustawiony) więc wniosek jest jeden Corel z bliżej nie znanych powodów przypisuje do części konturów podwójne kolory linii co skutkuje dublem w imporcie.

A wygląda to tak - to jest widok po imporcie i zmianie kolorów formatek i opisów na kol niebieski, zauważ że część konturów jest kolorowa, a część czarna (choć pod tmi czanymi są też kolorowe):

post-4916-0-38340000-1420129034_thumb.jpg

A teraz po zastosowaniu "magicznej sztuczki" (zaznaczyłem wszystkie elementy w kolorze czarnym - z automatu - i je usunąłem) i teraz widać to co autor - Tomek narysował:

post-4916-0-07927300-1420129142_thumb.jpg

Czysta robota - każda grubość innym kolorem, ale to już zasługa Tomka.

Samo czyszczenie zajęło ok 30s ( tak długo bo trzeba zmienić było kolory ramek i tekstów).

Poniżej plik dxf wyczyszczony - prośba niech ktoś sprawdzi na oprogramowaniu do cięcia czy jest ok.

Jak Tomek wrzuci strukturę to mogę złożyć do "kupy" w 3D coby było łatwiej składać.

los pod laser2014_no_double.dxf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.